W Meksyku utrzymuje się bardzo wysoka frekwencja

Wyścigi Formuły 1 w Meksyku od momentu powrotu do kalendarza są zawsze sukcesami frekwencyjnymi. W 2018 roku było podobnie, bo frekwencja utrzymała się na bardzo wysokim poziomie. Na tor Autodromo Hermanos Rodriguez przychodzi najwięcej kibiców w całym sezonie podczas weekendu.

Frekwencja podczas czterech edycji GP Meksyku na torze Autodromo Hermanos Rodriguez jest bliźniaczo podobna. Co roku bilety wyprzedawane są w całości lub niemal w całości. W tym roku jak widać w zamieszczonej poniżej tabeli weekendowa frekwencja była najsłabsza, ale różnice są naprawdę bardzo niewielkie. Weekendowa frekwencja w 2018 roku spadła z uwagi na to, że mniej kibiców pojawiło się w piątek na torze, bo dwa pozostałe dni weekendu były bardzo dobre: sobota – rekord, a niedziela – drugi wynik. Prawdopodobnie w tym roku sprzedano mniej trzydniowych biletów – stąd słabszy wynik w piątek. Liczba kibiców na trybunach toru w Mexico City na piątkowych treningach w 2018 roku jest jednak znakomita – najwyższa w sezonie. Wiele torów nie zbliża się do takiej frekwencji podczas niedzielnego wyścigu.

Frekwencja w Meksyku utrzymuje się na praktycznie tym samym poziomie i co roku sprzedawany jest komplet biletów. To prawdziwy fenomen. Sergio Perez jest w Meksyku niesamowicie popularny, ale to nie jest tak, że kibice przychodzą na tor tylko dla niego. Gdyby organizatorom udało się powiększyć trybuny wokół toru, to nie byłoby problemu aby je zapełnić.

Frekwencja na GP Meksyku w latach 2015 – 2018

Oficjalna weekendowa frekwencja na GP Meksyku 2018 wyniosła 334 946. Jest to drugi wynik w tym sezonie za GP Wielkiej Brytanii gdzie podczas całego weekendu doliczono się 340 000 kibiców. Meksyk jest jednym z nielicznych organizatorów wyścigów F1, gdzie do frekwencji weekendowej zalicza się klasycznie trzy dni: piątek-niedziela. Wielka Brytania należy do tych wyścigów, gdzie jako weekend przyjmuje się cztery dni czwartek-niedziela. W tym roku na torze Silverstone było 22 000 kibiców w czwartek. Jeśli odliczymy tę liczbę od 340 000, to wychodzi nam frekwencja podczas trzech dni w wysokości 318 000. Dlatego tak naprawdę w Meksyku było w tym roku więcej kibiców podczas weekendu. Na torze Autodromo Hermanos Rodriguez pojawia się także sporo kibiców w czwartki, ale nie są oni zaliczani do ogólnej frekwencji. W Meksyku było w tym roku dużo więcej kibiców niż w Wielkiej Brytanii w piątek i w sobotę. Tor Silverstone wygrał za to w niedzielę (140 500 kibiców), bo tam są większe trybuny. Szczegóły na temat tegorocznej frekwencji w GP Wielkiej Brytanii – TUTAJ.

Przyszłość GP Meksyku w Formule 1

Wyścig F1 o GP Meksyku powrócił do kalendarza F1 w 2015 roku w ramach umowy 5+5. Podpisano kontrakt na pięć sezonów z opcją jego przedłużenia na pięć kolejnych. Następny wyścig w Meksyku będzie więc ostatnim z obecnej umowy, ale ten wyścig nie jest w żaden sposób zagrożony. GP Meksyku odniosło bardzo duży sukces i pozostanie w kalendarzu F1 na kolejne sezony. Jest spora szansa, że zamiast przedłużać umowę o pięć lat, to podpisany zostanie nowy kontrakt obejmujący więcej sezonów. W ten sposób Meksyk prawdopodobnie będzie chciał zagwarantować sobie przyszłość w Formule 1 w długiej perspektywie czasu.

Informacje o liczbie kibiców na wcześniejszych pojedynczych wyścigach Formuły 1 znajdziecie pod tagiem Kibice. Polecam podsumowanie wyników frekwencji na wszystkich torach Formuły 1 w całym sezonie 2017, które znajduje się pod tym linkiem.