Pojawiła się w sprzedaży autobiografia Marka Webbera, co oznacza ujawnienie wielu ciekawych historii z jego kariery. Okazuje się, że Webber był o krok od dołączenia do Ferrari w 2013 roku, gdzie partnerowałby Fernando Alonso zamiast Felipe Massy.
Zaawansowane rozmowy dotyczące przejścia Webbera do Ferrari były prowadzone podczas weekendu z F1 w Monaco w 2012 roku (Źródło). Webber miał zastąpić Massę w kolejnym sezonie i miał przy tym pełne poparcie Fernando Alonso, który chciał go jako swojego partnera zespołowego. Rozmowy były zaawansowane do tego stopnia, że kontrakt był już przygotowany. Ale Ferrari oferowało tylko kontrakt na jeden sezon z opcją na kolejny, gdy Webber chciał dwuletnią umowę. Dlatego nie przyjął ostatecznie tej oferty, bo nie chciał ryzykować, że Ferrari zrezygnuje z niego po roku. Alonso bardzo go namawiał do tego ruchu, ale ostatecznie podpisał nowy kontrakt z Red Bullem. Ciekawe czy teraz tego nie żałuje, bo przecież po 2013 roku i tak odszedł z F1. Webber zdradził również, że Red Bull zaczął się rozglądać za jego następcą i chcieli Lewisa Hamiltona.
Plotkowano o tych ruchach transferowych w 2012 roku a teraz wiemy, że faktycznie były prowadzone takie rozmowy. Gdyby do tego doszło, to sytuacja personalna w F1 wyglądałaby zupełnie inaczej. Hamilton po 2012 roku dołączył do Mercedesa, skuszony perspektywą walki o tytuł od 2014 roku. Oferta Red Bulla dawała mu mistrzowski bolid i możliwość walki z Sebastianem Vettelem już w kolejnym sezonie. Pytanie co stałoby się z Felipe Massą, gdzie znalazłby dla siebie miejsce. Bardzo możliwe, że Kimi Raikkonen nie przeszedłby do Ferrari na 2014 rok, bo to miejsce mogło być zajęte przez Marka Webbera.
Autobiografia marka Webbera jest ponoć bardzo ciekawa. Mark ujawnia wiele interesujących historii zza kulis F1. Ale jednocześnie wszystkie historie są napisane z jego punktu widzenia, czyli nie zawsze w pełni obiektywnie. Nie wiem czy książka będzie dostępna w języku polskim. Może to nie być opłacalne dla naszych wydawnictw.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: