Wyścig Formuły 1 o GP Brazylii 2015 przyciągnął więcej kibiców na tor niż zeszłoroczna edycja. Udało się uzyskać ten wzrost frekwencji mimo faktu, że najważniejsze trofea w tym sezonie zostały już rozdane.
Niestety organizatorzy wyścigu o GP Brazylii podają obecnie tylko łączna frekwencję dla całego weekendu wyścigowego (piątek – niedziela). W tym roku przez trzy dni na torze doliczono się 136 410 kibiców (Źródło). Jest to niewielki wzrost w porównaniu do zeszłorocznej edycji – 133 109 kibiców. To także kontynuacja wzrostowego trendu obserwowanego od 2013 roku (Szczegóły). Dla porównania w tym roku sam wyścig w Meksyku śledziło na trybunach 134 845 osób, co pokazuje kolejny raz jak duży był to sukces. Nie ma danych dotyczących frekwencji na samym wyścigu w Brazylii. Ale ta wyniosła w okolicach 65 000 – 70 000. Taką wielkość mogę oszacować na podstawie informacji sprzed lat, gdy podawano frekwencję niedzielną.
Na pewno na wzrost frekwencji miała wpływ obecność w tym roku dwóch Brazylijczyków w stawce: Felipe Massa i Felipe Nasr. Lepsza forma jednego z nich na pewno pomoże w przyszłych sezonach.
Tor jest poddawany gruntownej przebudowie, która zakończy się za rok. Nie wpłynie ona na wielkość trybun. Ale zwiększy się liczba najdroższych miejsc dla VIPów i gości zespołów w padoku.
P.S. Zauważyłem w ostatnim czasie, że podawana pojemność trybun torów Formuły 1 na Wikipedii często nie jest zgodna z prawdą. Według tego źródła tor Interlagos mieści 60 000 kibiców. A jego prawdziwa pojemność jest o wiele większa. Takich przypadków jest więcej.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: