Zespół Williams został przejęty przez amerykańską firmę inwestycyjną Dorilton Capital. Dla zespołu oznacza to nastanie nowych, oby lepszych czasów.
Williams szukał nowego inwestora od kilku miesięcy. Powiedzieli o tym otwarcie, gdy ogłosili rozwiązanie umowy z firmą ROKiT (szczegóły) pod koniec maja tego roku. Frank Williams wcześniej nie dopuszczał do takiego scenariusza i cały czas zachowywał większościowy pakiet udziałów i kontrolę nad stworzonym przez siebie zespołem. Trudna sytuacja finansowa zmusiła go do zmiany podejścia. Dla zespołu będzie to rewolucja, bo Frank Williams był jego założycielem i szefem od ponad 40 lat. Williams funkcjonujący w dotychczasowy sposób nie był w stanie konkurować z innymi zespołami F1, które miały większe zaplecze techniczne i finansowe. Jako prawdziwie niezależny i prywatny zespół kilka lat temu doszli do ściany. Sprzedaż zespołu bogatszemu właścicielowi, to sposób, aby wrócić do walki o wyższe pozycje.
Co najważniejsze w tej transakcji, to nazwa zespołu, jego siedziba i nazewnictwo samochodów nie ulegną zmianie. Dorilton Capital chce podtrzymać tradycję, bo marka Williams jest wiele warta. Williams pozostanie niezależnym zespołem, nie trafi pod skrzydła jednego z dużych producentów.
Komunikat zespołu w sprawie sprzedaży
Firma Williams Racing została przejęta przez Dorilton Capital, co stanowi pomyślne zakończenie przeglądu strategicznego, który rozpoczął się pod koniec maja. Dorilton Capital jest znany z długoterminowego podejścia do inwestycji, a jego głównym celem będzie przywrócenie konkurencyjności zespołu. To oznacza początek nowej, ekscytującej ery w historii Williamsa, który wraz ze swoim nowym właścicielem jest teraz dobrze przygotowany do wykorzystania gruntownych zmian zasad, jakie nastąpiły w Formule 1 dzięki nowemu Porozumieniu Concorde.
W ramach przeglądu strategicznego Williams wraz z doradcami finansowymi grupy przeprowadził wszechstronny przegląd wszystkich opcji dostępnych dla spółki, który obejmował wstępne rozmowy z szeregiem potencjalnych inwestorów. Ten strategiczny przegląd został pomyślnie zakończony i spółka ma przyjemność ogłosić sprzedaż Williams Racing firmie Dorilton Capital. Transakcja ta uzyskała jednogłośne poparcie Zarządu Williamsa, w tym Sir Franka, który stwierdził, że transakcja zagwarantuje najlepszy rezultat dla akcjonariuszy spółki i zapewni długoterminowy sukces zespołu Williams w Formule 1.
Dorilton Capital to prywatna firma inwestycyjna z siedzibą w Stanach Zjednoczonych, która ma bogate doświadczenie w budowaniu i ulepszaniu firm dzięki elastycznemu i cierpliwemu stylowi inwestowania. Dorilton uznaje i docenia wagę poszanowania i zachowania dziedzictwa i kultury Williamsa oraz zobowiązuje się do zachowania jego tożsamości. Zespół będzie nadal ścigał się i rywalizował pod marką Williams, pozostawiając niezmienioną nazwę podwozia. Dorilton nie planuje przenieść zespołu z Grove, jego tradycyjnego domu.
Nowe Porozumienie Concorde ma zmienić ten sport i pomoże sprostać historycznym wyzwaniom, przed którymi stanął Williams jako niezależny konstruktor, zmniejszając różnice finansowe i te na torze między zespołami poprzez stworzenie bardziej sprawiedliwego i bardziej konkurencyjnego sportu. Nowe zmiany stanowią ekscytującą szansę dla Williamsa, która wraz z nowym właścicielem zapewni długoterminową przyszłość Williamsa u szczytu sportów motorowych.
Claire Williams, zastępca dyrektora zespołu, skomentowała: „Przegląd strategiczny był przydatnym procesem do przejścia i udowodnił, że zarówno Formuła 1, jak i Williams są wiarygodne i wartościowe. Doszliśmy do wniosku i cieszymy się, że Dorilton to nowi właściciele zespołu. Rozpoczynając ten proces, chcieliśmy znaleźć partnera, który podziela tę samą pasję i wartości, który rozpozna potencjał zespołu i uwolni jego moc. W Dorilton wiemy, że właśnie to znaleźliśmy. Ludzi, którzy rozumieją ten sport i rozumieją, jak osiągnąć sukces. Ludzi, którzy szanują dziedzictwo zespołu i zrobią wszystko, aby zapewnić mu sukces w przyszłości. Jako rodzina zawsze stawiamy nasz zespół na pierwszym miejscu. Przywrócenie zespołowi sukcesu i ochrona naszych ludzi od samego początku leżały u podstaw tego procesu. To może być koniec epoki Williamsa jako rodzinnego zespołu, ale wiemy, że jest w dobrych rękach. Sprzedaż zapewnia przetrwanie zespołu, ale co najważniejsze, zapewni ścieżkę do sukcesu. Jesteśmy ogromnie wdzięczni Doriltonowi za wiarę, jaką okazali naszemu zespołowi i nie możemy się doczekać współpracy z nim teraz. Chciałbym również podziękować Zarządowi Williamsa i naszym doradcom, którzy niestrudzenie pracowali nad tym przez ostatnie miesiące, a także naszym pracownikom, którzy pozostali niezachwianie lojalni ”.
Mike O’Driscoll, dyrektor generalny Williamsa, skomentował: „Ogłoszona dzisiaj transakcja wyznacza kolejny etap w historii Williamsa w Formule 1 w ekscytującym okresie w tym sporcie. Spółka z powodzeniem zakończyła przegląd strategiczny i z przyjemnością ogłaszamy sprzedaż firmie Dorilton Capital, która zapewnia wspaniały wynik dla akcjonariuszy i zabezpiecza długoterminową przyszłość Spółki.”
Matthew Savage, prezes Dorilton Capital, skomentował: „Cieszymy się, że zainwestowaliśmy w Williamsa i jesteśmy niezwykle podekscytowani perspektywami tego biznesu. Uważamy, że jesteśmy idealnym partnerem dla firmy ze względu na nasz elastyczny i cierpliwy styl inwestowania, który pozwoli zespołowi skupić się na celu, jakim jest powrót na czoło stawki. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z zespołem Williamsa przy przeprowadzaniu szczegółowego przeglądu działalności w celu ustalenia, w jakich obszarach należy skierować nowe inwestycje. Doceniamy również światowej klasy obiekty w Grove i potwierdzamy, że nie planujemy przeprowadzki.”
Podsumowanie i mój komentarz
W tym momencie brakuje nam dwóch kluczowych informacji, aby móc ostatecznie skomentować tę transakcję. Po pierwsze kto stoi za Dorilton Capital? Jakie ta firma ma konkretnie plany, czy zwiększą budżet zespołu i czy faktycznie to inwestycja wieloletnia? Po drugie jaki pakiet akcji zespołu został sprzedany? Czy Dorilton Capital kupiło wszystkie akcje, czy tylko pakiet większościowy od Franka Williamsa? Informacje o udziałach pojawią się w kolejnych dniach, bo Williams jest notowany na giełdzie. W komunikacie są głównie zadowoleni z tego, że po rozmowach z kilkoma inwestorami, to oferta od Dorilton Capital była najlepsza. Oby nie chodziło tylko o to, że amerykanie zapłacili najwięcej, tylko że przedstawili dodatkowo konkretne plany.
Williams z wielu względów popadł w kryzys, a głównym problemem stały się dla nich pieniądze. Fabryka w Grove jest dobrze wyposażona, więc jeśli zespół zwiększy budżet do poziomu swoich konkurentów, to ich forma sportowa pójdzie do góry. Realnym celem powinien być powrót do środka stawki od 2022 roku, gdy dojdzie do zmiany regulaminu technicznego.
Celem takich prywatnych firm inwestycyjnych jest wzrost wartości przejmowanych firm po to aby po kilku / kilkunastu latach sprzedać je innemu inwestorowi z zyskiem. Zespoły F1 w nowych regułach powinny co roku przynosić zyski, ale nie będą to takie pieniądze, które pozwolą odzyskać środki zainwestowany w zakup. Dlatego możemy oczekiwać, że Dorilton Capital początkowo doinwestuje zespół, tak aby jego forma sportowa poszła w górę. To ściągnie nowych sponsorów i zapewni wyższe premie od Liberty Media. Za kilka lat będą szukać innego kupca.
Aktualizacja 13:05 – Z komunikatu giełdowego dotyczącego tej transakcji dowiadujemy się, że wartość Williamsa to 152 mln euro. Po spłacie zadłużenia firma dostanie 112 mln euro netto od Dorilton Capital i te pieniądze w większości trafią do akcjonariuszy. Kwota transakcji może wzrosnąć w przyszłości o pewne bonusy – nie ujawniono ich szczegółów. Nie jest nigdzie zapisane ile konkretnie akcji przejęło Dorilton Capital, ale wygląda to na 100%, bo tak można się sugerować z innych zapisów z komunikatu. W takim razie firma będzie wkrótce wycofana z giełdy. W kolejnych dniach powinny być dodatkowe ogłoszenia.
Formalnie spółka BCE Limited należąca do funduszu Dorilton Capital Management LLC przejmuje spółkę Williams Grand Prix Engineering Limited. W jej skład wchodzi zespół F1, mniejszościowy pakiet akcji Williams Advanced Engineering oraz inne aktywa i zobowiązania, w tym zadłużenie na rzecz firm trzecich.
Aktualizacja 23:00 – Peter Windsor, który w dawnych latach pracował w Williamsie i wciąż ma tam dobre kontakty powiedział w swoim vlogu, że transakcja została przeprowadzona w ekspresowym tempie, dosłownie w ciągu tygodnia.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: