Williams ogłosił pozyskanie dwóch doświadczonych inżynierów, którzy wzmocnią wkrótce pion techniczny. Wkrótce możemy także poznać nazwisko nowego dyrektora technicznego.
Dirk De Beer, Ed Wood, Rob Smedley i Paddy Lowe to najbardziej znani inżynierowie, którzy odeszli bądź zostali zwolnieni z Williamsa w ostatnich latach. W ich miejsce nie dołączył do tej pory nikt rozpoznawalny z zewnątrz, bo zespół stawiał na wewnętrzne awanse. Teraz się to zmienia, bo David Worner z Red Bulla oraz Jonathan Carter z Renault dołączą wkrótce (po wygaśnięciu zakazów pracy u konkurencji) do Williamsa i obejmą wysokie stanowiska w pionie technicznym. Dla zespołu z Grove to spore wzmocnienia biorąc pod uwagę, że w ostatnich dwóch latach zwykle zwalniali lub tracili najbardziej znanych inżynierów.
Na tym nie kończą się zmiany w zespole. Z komunikatu prasowego dowiadujemy się, że Adam Carter awansował na stanowisko głównego inżyniera. W zespole w ostatnich miesiącach doszło do większej liczby zmian w strukturze pracowniczej pionu technicznego. Reagują w ten sposób na ostatnie niepowodzenia sportowe i problemy z optymalnym przygotowaniem samochodu.
Kim są dwaj nowi pracownicy Williamsa?
David Worner, który obecnie pracuje w Red Bullu zostanie głównym projektantem (zajmie miejsce zwolnione przez Eda Wooda), a Jonathan Carter przechodzi z Renault na stanowisko zastępcy głównego projektanta i kierownika projektu. Obaj nowi pracownicy mają bardzo bogate doświadczenie. Worner pracuje w zespołach Formuły 1 od 1997 roku, a ogółem jego kariera rozpoczęła się w 1979 roku od Rolls Royce aero. W 1997 roku trafił do zespołu Arrows w F1, a w 2003 roku przeszedł do Jaguara. Pozostał w tym zespole po przejęciu przez Red Bulla w 2004 roku i pracował do tej pory na różnych stanowiskach. Jonathan Carter od 1979 roku pracuje w sportach motorowych. Ma na swoim koncie m.in. pracę w stajniach Formuły 1 Arrows, McLaren i Renault. Zajmował w tych zespołach wysokie stanowiska.
Obaj nowi pracownicy dołącza do zespołu, gdy wygaśnie im zakaz pracy u konkurencji, co może potrwać nawet kilka miesięcy. Biorąc pod uwagę terminy, to ich praca będzie skierowana już w całości na samochód na sezon 2021, gdzie Williams widzi dla siebie szanse w rewolucji technicznej. Wszelkie zmiany personalne na zapleczu firmy są przeprowadzane właśnie z myślą o 2021 roku.
Nick Chester będzie dyrektorem technicznym?
Wciąż nieobsadzone pozostaje stanowisko dyrektora technicznego, które poprzednio zajmował Paddy Lowe. Bardzo poważne są plotki mówiące o tym, że zajmie je Nick Chester. On w grudniu 2019 roku zrezygnował z podobnej roli w zespole Renault i obecnie nie ma pracy, ale ma także kilkumiesięczny zakaz pracy u konkurencji. Pod koniec 2019 roku pojawiły się wiarygodne plotki mówiące o tym, że trafi do Williamsa. Możemy oczekiwać ujawnienia nazwiska nowego dyrektora technicznego w pierwszej połowie tego roku, aby taka osoba miała czas wywrzeć wpływ na samochód szykowany na sezon 2021.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: