Ferrari opublikowało pełen raport finansowy za 2016 rok. Sytuacja finansowa firmy jest znakomita, a perspektywy na kolejne lata sugerują że będzie jeszcze lepiej. Finanse związane z zespołem F1 nie są podane bezpośrednio w raporcie, dlatego można je tylko oszacować.
Przychody Ferrari w 2016 roku wyniosły 3,105 mld euro, a firma zanotowała zysk na poziomie 425 mln euro. Wszystkie wskaźniki finansowe rosną i to bardzo dynamiczne w porównaniu do 2015 roku. Są to rekordowe liczby w całej historii Ferrari, a jak wspomniałem na wstępie w kolejnych latach powinno być jeszcze lepiej. Ferrari od pewnego czasu jest osobną firmą notowana na giełdzie w Nowym Jorku dlatego musi publikować szczegółowe raporty finansowe. Dzięki temu, że nie jest już spółką zależną od koncernu Fiat-Chrysler, to nie musi się obawiać ewentualnych kar finansowych jakie wiszą nad tym koncernem. W przypadku Fiat-Chrysler pojawiają się informacje o nieprawidłowościach związanych ze spalinami, co może skończyć się aferą podobną do Volkswagena. Jednak Ferrari w żaden sposób przez to nie ucierpi.
Poprawa wyników finansowych Ferrari jest związana ze wzrostem produkcji samochodów. Za czasów rządów Luci de Montezemolo ustalono limit produkcji samochodów na poziomie 7 000 sztuk rocznie. Dzięki temu utrzymywano wysokie ceny i status premium całej marki. Sergio Marchionne podniósł ten limit do 9 000 sztuk, a być może zostanie on nawet ustalony na poziomie 10 000 sztuk w kolejnych latach. W przypadku Ferrari liczba wyprodukowanych samochodów oraz liczba sprzedanych samochodów są sobie równe. Zapotrzebowanie na ich samochody drogowe jest większe niż produkcja, więc ilość sprzedanych samochodów ograniczają możliwości produkcyjne fabryki. Produkcja samochodów rośnie mniej więcej o 500 sztuk rocznie i w 2016 roku udało się pierwszy raz przekroczyć 8 000 sztuk – sprzedano 8 014 samochodów. Jak widać jest jeszcze spore pole do wzrostu, a tym samym poprawy wyników finansowych.
Finanse związane z Formułą 1 są w raporcie finansowym „ukryte” w kategorii „sponsoring, handel i marka”. Ta kategoria poza wpływami zespołu Formuły 1 od sponsorów oraz od FOM, zawiera także wpływy z licencjonowanych produktów Ferrari, parków rozrywki i innych tego typu aktywności. Jednak to Formuła 1 dominuje w tej kategorii. W 2016 roku zanotowano 488 mln euro przychodów w tej kategorii, co było wyraźnym wzrostem w porównaniu do 441 mln euro w 2015 roku. Według raportu finansowego za ten wzrost głównie odpowiadają lepsze wyniki finansowe zespołu F1, dzięki zwiększeniu się wpływów od FOM oraz od sponsorów.
Ferrari w 2016 roku zwiększyło wydatki na badania i rozwój o 63 mln euro do 509 mln euro – są wartości dla całej firmy. Jednak w raporcie finansowym ten wzrost jest wytłumaczony głównie wzrostem wydatków na Formułę 1 zarówno jeśli chodzi o podwozie jak i jednostki napędowe. Kwestia silników do Formuły 1 jest w raporcie finansowym połączona ze sprzedażą silników dla Maserati, co powoduje, że nie da się nawet oszacować wpływów i wydatków na jednostki napędowe na potrzeby Formuły 1.
Ferrari przedłużyło w lutym na wiele lat umowę sponsorską z koncernem Luxottica. Na mocy tej umowy na bolidach zespołu dalej będą obecne logotypy marki Ray-Ban. Dodatkowo powstaną specjalne okulary pod wspólną marką Ferrari oraz Ray-Ban.
Ferrari w swoim raporcie podkreśla, że mimo przejęcia kontroli nad F1 przez Liberty Media to umowy komercyjne obowiązujące do 2020 roku nie ulegną zmianie. To dla nich kluczowa kwestia biorąc pod uwagę to jak wysoki dostają co roku bonus. W raporcie finansowym jest również mowa o tym, że od sukcesu w Formule 1 zależy cały wizerunek marki oraz sprzedaż samochodów.
Akcje Formuły 1
Ferrari kilka lat temu otrzymało opcję zakupu 0,25% akcji spółki Delta Topco, która wtedy kontrolowała F1. Było to w czasie negocjacji umowy komercyjnej przy planach wejścia F1 na giełdę w Singapurze. W styczniu tego roku kontrolę nad F1 przejęło Liberty Media. Amerykańska spółka nie posiada jednak 100% akcji F1, mają pakiet kontrolny dzięki któremu mogą samodzielnie rządzić tym sportem. Zespoły F1 otrzymały propozycje zakupu udziałów po preferencyjnych cenach, ale nikt z tego dotychczas nie skorzystał. Ferrari musiało wcześniej skorzystać z opcji zakupu 0,25% akcji, bo w raporcie finansowym podali informację na temat sprzedaży swoich udziałów na rzecz Liberty Media. Otrzymali za nie 11,4 mln $ w gotówce, 145 000 akcji Liberty Media Corporation oraz warte 0,911 mln $ dłużne papiery wymienne Liberty Media. Ferrari dalej posiada udziały w spółce zarządzającej F1 (teraz jest nią Liberty Media Corporation), ale są one bardzo niewielkie.
Ferrari to najbogatszy zespół F1
Zespoły F1 zarejestrowane w Wielkiej Brytanii publikują coroczne raporty finansowe z których można dowiedzieć się więcej na temat ich finansów czy zatrudnienia. W 2015 roku Mercedes wydał na swój zespół Formuły 1 (bez działu silnikowego) niecałe 240 mln funtów (KLIK). Wszystko wskazuje na to, że Ferrari dysponuje sporo większymi pieniędzmi na utrzymanie zespołu Formuły 1. Pojawia się tu kwestia przeliczania kursów walut, oraz tego ile konkretnie wynoszą przychody Ferrari z Formuły 1. Jednak można bez cienia wątpliwości napisać, że to Ferrari notuje w Formule największe przychody. Mają gwarantowane liczone w dziesiątkach milionów dolarów bonusy od FOM oraz duże umowy sponsorskie z Philipem Morrisem, Santanderem i Shellem. Mimo takich nakładów nie udaje im się od wielu lat przygotować bolidu zdolnego do zdobycia mistrzostwa świata.
Pełen raport finansowy Ferrari za 2016 rok po angielsku można porać w pdf-ie TUTAJ.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: