Ferrari zaprezentowało wyniki finansowe za 2018 rok. Kondycja finansowa firmy jest znakomita, odnotowano wzrosty w niemal wszystkich kluczowych kategoriach. Dzięki takim wynikom mogą zwiększać wydatki na Formułę 1 do ogromnego poziomu.
Ferrari od początku 2016 roku jest samodzielną firmą, której akcje są notowane na giełdzie. To oznacza, że Ferrari publikuje regularnie raporty finansowe z których możemy dowiedzieć się więcej na temat finansów nie tylko całej firmy, ale i zespołu F1. Niestety Ferrari w swoich raportach finansowych ukrywa koszty i przychody związane z Formułą 1 łącząc je z innymi działalnościami, dlatego wciąż musimy opierać się tylko na szacunkach w tym aspekcie.
Ile samochodów sprzedaje Ferrari?
Ferrari sprzedało w 2018 roku 9 251 samochodów. To zdecydowanie najlepszy wynik w historii tej firmy. Poprzedni rekord zanotowano w 2017 roku – 8 398 sztuk. Celem na 2018 roku było przekroczenie pułapu 9 000 sztuk, co udało się osiągnąć z nawiązką. Wzrost produkcji, a tym samym sprzedaży to jedna z kluczowych decyzji Sergio Marchionne. Były prezes Ferrari zmarł w połowie 2018 roku, ale obecnie nic nie wskazuje na to, aby jego plan został przez nowe władze zmieniony. Marchionne chciał zwiększyć produkcję samochodów do 10 000 rocznie. Ten poziom powinno udać się wkrótce osiągnąć. Wydaje mi się, że w przyszłości nie zatrzymają się na tym poziomie. Jak czytamy w podsumowaniu finansowym za 2018 rok o 19,6% wzrosła sprzedaż samochodów z 12-cylindrowymi silnikami, a o 7,3% z silnikami 8-cylindrowymi.
Ferrari planuje debiut 15 nowych modeli w latach 2019 – 2022 (w tym pięć w samym 2019 roku). Według ich planu w 2022 roku 60% sprzedawanych aut ma mieć napęd hybrydowy z silnikiem benzynowym. Planowane są także mniejsze silniki benzynowe – V6. Po 2022 roku ma pojawić się w pełni elektryczne Ferrari, ale tutaj brak konkretów. Widać w tych planach chęć znacznego odświeżenia modeli dostępnych w sprzedaży.
Wyniki finansowe Ferrari za 2018 rok
Przychody całego Ferrari w 2018 roku wyniosły 3,420 mld euro i uległy minimalnej poprawie o 0,1% w porównaniu do 2017 roku. Zdecydowanej poprawie uległ za to zysk netto, który wyniósł aż 787 mln euro (537 mln euro w 2017 roku). Jeżeli spojrzymy na inne wskaźniki finansowe to wszędzie w 2018 roku odnotowano poprawę w stosunku do poprzedniego roku. Ferrari radzi sobie znakomicie pod względem finansowym, a powinno być jeszcze lepiej, gdy zwiększą produkcję samochodów.
Ferrari w 2018 roku zanotowało wzrosty przychodów ze sprzedaży samochodów i części zamiennych oraz ze sponsoringu i spraw komercyjnych. Wyraźnie spadły za to wpływy ze sprzedaży silników, bo aż o 24% do 284 mln euro. Ferrari sprzedaje swoje silniki firmie Maserati, a także wynajmuje jednostki napędowe zespołom Haas i Sauber w Formule 1. Nie orientuję się w tym temacie, ale prawdopodobnie Maserati ogranicza zakupy silników produkowanych przez Ferrari.
Wpływy związane ze sponsoringiem i innymi działalnościami komercyjnymi wzrosły do 506 mln euro w 2018 roku (494 mln euro w 2017 roku). Ferrari poinformowało, że w 2018 roku otrzymali wyższe premie od FOM oraz większe wpływy od sponsorów w Formule 1. Spadły za to pozostałe wpływy zawarte w tej kategorii (licencje na gadżety, parki tematyczne itd.). Ta wartość pokazuje jak duże możliwości finansowe ma Ferrari w kontekście Formuły 1. Wpływy z działalności komercyjnej są bardzo duże i przewyższają wydatki na utrzymanie zespołu F1 (poza wydatkami na opracowanie silników).
Wydatki Ferrari na Formułę 1
Podczas telekonferencji dla inwestorów Louis Carey Camilleri, który od zeszłego roku jest dyrektorem generalnym Ferrari zapowiedział, że celem w Formule 1 na 2019 rok jest mistrzostwo świata. Po dwóch sezonach w których zajmowali drugie miejsce mogą sobie postawić tylko jeden cel – zwycięstwo. Camilleri zapowiedział wzrost wydatków na Formułę 1 w 2019 roku, aby zwiększyć szansę w walce o tytuł. Wzrost wydatków jest także związany z przygotowaniami do zmiany reguł technicznych, która ma nastąpić w 2021 roku.
Ferrari w 2018 roku miało największy budżet w całej stawce. Portal Racefans wyliczył, że wydali na utrzymanie zespołu 410 mln $. Chodzi o budżet samego zespołu F1, bo wydatki na rozwój jednostek napędowych nie są do tej kwoty wliczane. Ferrari otrzymało 190 mln $ w ramach premii od FOM, 160 mln $ od sponsorów oraz 20 mln $ od partnerów technicznych. Sami musieli uzupełnić budżet o 40 mln $ z czego większość została pokryta z wpływów związanych z licencjonowaniem marki (sprzedaż ubrań, gadżetów, parki tematyczne itp.). Dlatego biorąc pod uwagę ogólne wyniki finansowe Ferrari, to dla nich zwiększenie wydatków na F1 nie jest żadnym problemem.
Mercedes miał o 10 mln $ mniejszy budżet w 2018 roku niż Ferrari, a pod względem finansowym te dwie stajnie zdecydowanie dominowały nad resztą stawki. Teraz wiemy, że Ferrari planuje jeszcze zwiększyć wydatki, a wszystko to dzieje się w przede dniu wprowadzenia do F1 limitów budżetowych. Ferrari niezbyt się tym teraz przejmuje, bo liczy się tylko najbliższa przyszłość.
P.S. Gdy Ferrari opublikuje pełne dane finansowe, to zaktualizuję ten artykuł.
Pełne podsumowanie wyników finansowych Ferrari za 2018 rok w języku angielskim można przeczytać TUTAJ.
Więcej szczegółów na temat budżetów zespołów F1 znajduje się w pod tagiem budżet,
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: