Sytuacja finansowa McLarena w 2019 roku uległa znaczącej poprawie zarówno jeśli chodzi o całą firmę jak i zespół F1. Firma jednak przyniosła stratę, a sytuacja na świecie oznacza sporą niepewność w 2020 roku.
Sytuacja w McLarenie w 2019 i 2020 roku
W ostatnich latach McLaren połączył swoje wszystkie działalności w jedną spółkę: McLaren Holdings Limited. Ona prowadzi działalności w trzech działach: Automotive (produkcja samochodów), Racing (zespół F1) oraz Applied (szeroko rozumiane usługi inżynieryjne i technologiczne). W firmie zdecydowanie dominuje produkcja samochodów, która odpowiada za 84% całych przychodów.
Firma po dużych zmianach w trakcie 2019 roku otrzymała ostatnią transzę (53,1 mln funtów) od nowego udziałowca, Michaela Latifiego. Kanadyjski miliarder poprzez swoją spółkę Nidala przejął 10% akcji całej firmy za 203,1 mln funtów. McLaren ma obecnie siedmiu udziałowców, ale faktyczną kontrolę sprawuje fundusz inwestycyjny królestwa Bahrajnu, który posiada ponad 50% akcji. Razem z nim ściśle współpracuje TAG Group Limited (Mansour Ojjeh). W związku z trudną sytuacją gospodarczą na świecie oraz chęcią dalszego rozwoju firmy w pierwszym kwartale 2020 roku akcjonariusze firmy zasili ją dodatkowo kwotą 300 mln funtów, która ma pozwolić przejść przez trudne czasy bez problemów.
McLaren ma cały czas bardzo ambitne plany rozwoju działu produkcji samochodów. Do 2025 roku wydadzą ponad miliard funtów na prace rozwojowe i inwestycje. McLaren ma nową fabrykę w Sheffield, która już funkcjonuje i planuje przedstawić kilkanaście nowych modeli do 2025 roku. Produkcja samochodów ma być limitowana do maksymalnie 6 000 sztuk w przyszłości.
W marcu 2020 roku Paul Walsh został zatrudniony na stanowisku prezesa wykonawczego całego McLarena. W ten sposób Szejk Mohammeda Bin Essa Al Khalifę odsunie się od bieżącego zarządzania firmą, ale pozostał szefem głównego akcjonariusza.
Wyniki finansowe McLarena w 2019 roku
Cały McLaren zanotował w 2019 roku przychody na poziomie 1 486 mln funtów, to jest wzrostem o 18% w porównaniu do 2018 roku. W porównaniu do 2017 roku jest to poprawa aż o 70%. Widać, że firma bardzo szybko rośnie, zwiększa się sprzedaż i przychody. Pod tym względem to zdecydowanie najlepszy rok w historii McLarena.
Firma w 2019 roku zanotowała zysk operacyjny w wysokości 24,9 mln funtów w porównaniu do straty operacyjnej w wysokości 3,9 mln funtów w 2018 roku. Jednak po uwzględnieniu wszystkich podatków i opłat zanotowano stratę w wysokości 33 mln funtów, co jest jednak sporą poprawą w stosunku do 60 mln funtów straty w 2018 roku. Przez lata inwestycji firma ma bardzo duże długi, więc ich spłacanie w dużym stopniu wpływa na wyniki finansowe.
W 2019 roku McLaren wyprodukował 4 765 sztuk samochodów, co jest delikatnym spadkiem z 4 863 w 2018 roku. McLaren tłumaczy to skoncentrowaniem się na jakości, a przychody wyraźnie wzrosły, więc za tym musiała iść wyższa średnia cena jednego samochodu. Ich najdroższe, limitowane modele są wyprzedawane na długo przed rozpoczęciem produkcji. Pozostałe samochody są szybko sprzedawane, a coraz więcej klientów za dodatkowe pieniądze zamawia dodatkowe wyposażenie i personalizację. Największym rynkiem jest Ameryka Północna, gdzie sprzedaje się 44% samochodów, druga jest Europa – 29%. Uruchomienie programu w IndyCar jest związane z popularnością ich samochodów w Ameryce Północnej, gdzie chcą się dalej rozwijać.
Dział zajmujący się produkcją samochodów odpowiadał w 2019 roku za 84% przychodów, zespół F1 za 12%, a Applied tylko za 4%. Dwa pierwsze działy polepszyły swoje wyniki w 2019 roku, a Applied pogorszył.
Cały McLaren zatrudnia obecnie około 4 000 osób (nie podano konkretnej liczby), w 2018 roku mieli 3 798 pracowników. McLaren w różnym stopniu współpracuje z 500 firmami zewnętrznymi.
Wyniki finansowe McLarena w Formule 1 w 2019 roku
W ogólnym raporcie finansowym nie podano wielu konkretów na temat zespołu F1. W ciągu kilku tygodni powinien pojawić się osobny raport dotyczący tylko zespołu. Wtedy zaktualizuję to podsumowanie lub opublikuję nowe.
Sytuacja finansowa zespołu F1 w 2019 roku uległa zdecydowanej poprawie (o 52,9 mln funtów) w stosunku do najgorszego w ostatnich kilkunastu sezonach 2018 roku. W 2019 roku zespół F1 zanotował 185 mln funtów przychodów. Wzrosły zarówno wpływy od sponsorów, jak również premia od FOM dzięki zajęciu wyższego miejsce (szóste) w sezonie 2018. McLaren chwali się dodatkowo tym, że na sezon 2020 pozyskali najwięcej sponsorów w całej stawce (przewyższyli własne oczekiwania), a dodatkowe premie od FOM dzięki czwartemu miejscu w 2019 powinny spowodować kolejny wzrost wpływów w bieżącym roku. Zaznaczają oczywiście, że sytuacja związana z pandemią koronawirusa zupełnie zmieniła sytuację i oczekują spadku wpływów zespołu F1 w 2020 roku (premie od FOM na pewno spadną). Nie są w stanie teraz przewidzieć tego jak będą w 2020 roku wyglądać finanse zespołu F1, bo jest zbyt wiele niepewności.
Nie jest to niestety nigdzie dokładnie wyszczególnione w raporcie, ale McLaren Racing przyniósł w 2019 roku stratę EBIDTA w wysokości 58 mln funtów. To wyraźna poprawa w stosunku do 96 mln takiej straty w 2018 roku. To sugeruje, że wydatki na F1 wyniosły ponad 230 mln funtów. Do McLaren Racing teraz zalicza się też zespół IndyCar oraz dział marketingu, więc to nie tylko wydatki na F1.
McLaren oczekuje wyraźnego spadku kosztów uczestnictwa w Formule 1 w perspektywie kilku lat. Dzięki wprowadzanym reformom całego sportu chcą zwiększać swoją konkurencyjność mimo spadku wydatków. Oczekują zatwierdzenia limitu budżetowego na poziomie poniżej 150 mln $. Uruchomienie programu w IndyCar nie wpłynie wyraźnie na wyniki finansowe McLaren Racing, bo koszty uczestnictwa w tej serii są niskie.
Wyniki za 2018 i 2019 rok pokazują jak dużo McLaren stracił na zerwaniu umowy z Hondą. W 2017 roku zespół F1 mimo posiadania mniejszej liczby sponsorów oraz niższej premii od FOM miał 209,1 mln funtów przychodów. Honda wpłacała do budżetu kilkadziesiąt milionów funtów rocznie i tego ubytku mimo pozyskania mnóstwa nowych sponsorów i wyższych premii od FOM nie udało się wciąż uzupełnić.
Podsumowanie i zagrożenia czekające w 2020 roku
McLaren systematycznie się rozwija i patrząc szerzej na ich wyniki, to w 2020 roku powinien pojawić się zysk, a potem z roku na rok sytuacja powinna być lepsza. McLaren od zera rozkręcał produkcję własnych samochodów co wymagało i wciąż wymaga bardzo dużych wydatków inwestycyjnych. Udziałowcy zdają sobie z tego sprawę i nie było tam nerwowych ruchów. Sytuacja z koronawirusem całkowicie zmieniła sytuację. Już wiadomo, że produkcja samochodów w tym roku spadnie (na pewno poniżej 4 000 sztuk), a tym samym pogorszą się wyniki finansowe. Zespół F1 również niemal na pewno mimo lepszych podstaw zanotuje gorsze wyniki finansowe. Jeżeli to będzie tylko jeden taki rok, to sobie spokojnie poradzą, ale jeśli kryzys się przedłuży, a popyt na sportowe samochody na świecie spadnie, to cała firma będzie musiała dokonywać cięć wydatków.
Zainteresowani mogą sobie pobrać pliki pdf z raportem finansowym oraz prezentacją wyników za 2019 rok ze strony internetowej firmy – KLIK.
Więcej artykułów na temat wyników finansowych różnych zespołów F1 oraz zagadnień związanych z ich finansami znajdziecie pod tagiem Budżet.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: