Sezon 2020 był ostatnim w którym stajnia z Enstone występowała w Formule 1 pod nazwą Renault. Wyniki finansowe z powodu skrócenia kalendarza były słabsze, przełamany został kilkuletni trend wzrostowy. Spadek budżetu nie był jednak znaczący.
Informacje w tym tekście dotyczą jedynie zespołu F1 z siedzibą w Enstone w Wielkiej Brytanii, który w 2020 roku działał pod nazwą Renault Sport Racing Limited. Osobną firmą jest ich fabryka silnikowa w Viry-Chatillon we Francji, która ma własny budżet. Od 2021 roku spółka prowadząca zespół F1 zmieniła nazwę na Alpine Racing Limited. Koncern Renault w trakcie 2020 roku podpisał nowe Porozumienie Concorde zobowiązując się do udziału w F1 przez kolejne pięć lat. Od 2021 roku ich zespół zmienił nazwę na Alpine F1 Team, bo Renault chce w ten sposób promować swoją markę produkującą sportowe samochody.
Od momentu przejęcia będącego na skraju bankructwa zespołu Lotus pod koniec 2015 roku, stajnia z Enstone z roku na rok miała coraz większy budżet, zatrudniano więcej pracowników oraz inwestowano w modernizację fabryki. Działania były stopniowe, a w 2020 roku wzrostowy trend budżetu został zatrzymany, bo z powodu skrócenia kalendarza przychody zespołu F1 były niższe. Celem Renault / Alpine jest walka o najwyższe cele w Formule 1, a taka szansa pojawi się dla nich w 2022 roku. Bardzo mocno stawiają na nowe regulacje techniczne. Ich roczny budżet będzie wymagał jedynie niewielkiego dostosowania do wprowadzonych od 2021 roku limitów, a to stawia ich w dobrej sytuacji w walce z największymi zespołami ostatnich lat.
Omówienie wyników finansowych zespołu Renault w 2020 roku
Renault w 2020 roku zanotowało przychody w wysokości 156,2 mln funtów, co jest wyraźnym spadkiem w stosunku do 177,8 mln funtów w 2019 roku. Od momentu ponownego przejęcia zespołu przez Renault jest budżet rósł. W 2020 roku przychody spadły z powodu mniejszych wpłat od sponsorów oraz Liberty Media co jest bezpośrednio spowodowane skróceniem kalendarza. Przychody i tak były wyższe o 10 mln funtów niż 2018 roku, więc spadek nie był aż tak bardzo dotkliwy.
Skrócenie kalendarza i wymuszone dłuższe zamknięcie fabryk umożliwiło ograniczeniem kosztów działalności z 153,9 mln w 2019 roku do 148,3 mln funtów w 2020 roku. Po uwzględnieniu wydatków administracyjnych i podatków zespół zanotował 12,4 mln funtów straty. To znaczne pogorszenie sytuacji finansowej, bo rok wcześniej strata wyniosła 2,5 mln funtów. Ten zespół od momentu ponownego przejęcia przez Renault tylko raz wypracował niewielki zysk, w pozostałych latach były straty.
Z raportu możemy się dowiedzieć, że sprzedaż do powiązanych podmiotów wyniosła 63,9 mln funtów, co jest niewielkim spadkiem z 65,2 mln funtów w 2019 roku. W ramach tej kwoty znajdują się wpłaty od koncernu Renault na utrzymanie zespołu F1. Nie da się jednak konkretnie powiedzieć jaki procent to bezpośrednie finansowanie zespołu przez koncern, a ile to sprzedaż usług do innych firm należących do koncernu, podatki i opłaty administracyjne. Ostrożnie można szacować, że znaczna większość tej kwoty, to środki przeznaczone przez centralę z Paryża na utrzymanie zespołu F1. Renault nie otrzymywało bonusów od Liberty Media, ani nie posiadało naprawdę dużych sponsorów, dlatego w dużym stopniu musiało opierać swój budżet o własne środki.
Renault wciąż zwiększa zatrudnienie w Formule 1. W 2020 roku średnioroczna liczba pracowników zespołu F1 wyniosła 778 osób. Rok wcześniej było ich 743. Wśród pracowników w 2020 roku był następujący podział: 391 inżynierów, 237 na produkcji i 150 w administracji. Od momentu przejęcia zespołu przez Renault liczba pracowników wzrosła o ponad 300 osób. W 2020 roku łączne wydatki na pensje wyniosły 54,2 mln funtów, czyli wzrosły o 1,3 mln. Najwyżej opłacany dyrektor zarobił 0,671 mln funtów (0,472 w 2019 roku). Nazwisko w raporcie nie pada, ale chodzi o Cyrila Abiteboula.
Prognoza dla Renault/ Alpine na najbliższe lata
Zespół Alpine w 2021 roku nie zwiększył istotnie liczby swoich sponsorów. W związku z niższymi wpłatami od Liberty Media (z powodu ogólnie słabszym wyników F1 w 2020 roku), koncern Renault będzie musiał dalej w znacznym stopniu finansować zespół. Od 2022 roku będzie znacznie lepiej, bo nowy system podziału pieniędzy zlikwidował większość bonusów, a więc więcej pieniędzy jest w ogólnej puli na czym zyska Alpine. Oni nie musieli wprowadzać istotnych zmian z powodu limitu budżetowego, więc są w lepszej sytuacji niż zespoły z aktualnej czołówki, które dokonywały cięć wydatków. W ostatnich latach fabryka była modernizowana i zwiększano zatrudnienie. Wszystko to z myślą o powrocie do walki o najwyższe cele, którą umożliwią nowe regulacje techniczne w 2022 roku. Zobaczymy czy im się to uda. Jeśli nie nastąpi wyraźna poprawa wyników sportowych, to pojawią się głosy o konieczności zmian w sposobie funkcjonowania całego zespołu. W poprzednich latach Renault z powodów finansowych było na straconej pozycji w walce z największymi zespołami, które miały nawet dwa razy większe budżety. Teraz to się wyrównuje.
Informacje o innych wynikach finansowych zespołów Formuły 1 znajdziecie pod tagiem Budżet. Tam też znajdziecie zbiorcze porównania oraz felietony dotyczące budżetów w F1.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: