Grupa dziesięciu ekspertów zwołana przez FIA, przeanalizowała wypadek Julesa Bianchiego na torze Suzuka, podczas GP Japonii 2014. Przygotowano specjalny raport, wnioski oraz rekomendacje. Zaproponowano siedem rekomendacji dla F1 i innych serii motosportu. Nie wchodzą one automatycznie do regulaminu, ale może się to zmienić. Jedną z nich jest reguła czterech godzin. Mówi ona, że wyścig F1 powinien zaczynać się najpóźniej cztery godziny przed zachodem Słońca z wyłączeniem wyścigów rozgrywanych przy sztucznym oświetleniu. Zasugerowano również unikanie organizacji wyścigów w porach nasilonych opadów deszczu.
Biorąc pod uwagę 19 wyścigów w sezonie 2014, to w sześciu z nich start następował bliżej zmierzchu niż sugerowane cztery godziny.
GP Australii 2014 zaczęło się o 17:00 czasu lokalnego, czyli o 7:00 w Polsce. Zachód Słońca następował o 19:38. A więc wyścig musiałby zacząć się o 15:30, czyli o 5:30 w Polsce. W przypadku Australii idealne jest umieszczenie go w ostatnią niedzielę marca, zarabiamy wtedy jedną godzinę przez zmianę czasu na letni w Europie. A więc 17:00 w Australii, to 8:00 w Polsce. W pierwszą niedzielę kwietnia następuje odwrotna zmiana czasu na południowej półkuli. Wtedy różnica czasu maleje do 8 godzin. Ale jednocześnie zachód Słońca przesuwa się o godzinę. Więc nie robi to żadnej różnicy. Dodatkowo z każdym kolejnym dniem tracimy kolejne minuty światła słonecznego.
GP Malezji 2014 zaczęło się o godzinie 16:00 czasu lokalnego, czyli 10:00 w Polsce. Zachód Słońca następował o 19:22. A więc w tym przypadku wystarczyłoby przesunięcie wyścigu o jedną godzinę, na 15:00 – 9:00 w Polsce.
GP Chin 2014 zaczęło się o godzinie 15:00 czasu lokalnego, czyli 8:00 w Polsce. Zachód Słońca następował o 18:26. Tutaj również wystarczyłoby przesunięcie o jedną godzinę na 14:00 czasu lokalnego – 7:00 w Polsce.
GP Japonii 2014 zaczęło się o godzinie 15:00 czasu lokalnego, czyli 8:00 w Polsce. Zachód Słońca następował o 17:33. Czyli trzeba by przesunąć start o 1,5 godziny na 13:30 czasu lokalnego – 6:30 w Polsce.
GP Rosji 2014 zaczęło się o godzinie 15:00 czasu lokalnego, czyli 13:00 w Polsce. Zachód Słońca następował o 18:43. Czyli tutaj brakuje tylko 17 minut do czterech godzin. Należałoby przesunąć wyścig na 14:30 czasu lokalnego – 12:30 w Polsce.
GP USA 2014 zaczęło się o godzinie 14:00 czasu lokalnego, czyli 21:00 w Polsce. Zachód Słońca następował o 17:43. Również brakuje 17 minut. Ale pora tego wyścigu była tak późna z uwagi na zmianę czasu w USA następującą akurat w dzień wyścigu.
Bernie i Telewizje chcą lepszych pór rozgrywania wyścigów.
Bernie Ecclestone, ani telewizje nie zgodzą się na takie zmiany. W przypadku wyścigów w Rosji i USA w ogóle nie ma problemu, bo szanse na ulewny deszcz, co może spowodować przerwy w wyścigu i szybciej zapadające ciemności są minimalne. Sytuację w Australii można poprawić zmieniając termin wyścigu na ostatnią niedzielę marca. Wyścigi w Chinach i Malezji są na granicy i tu pewnie nic się nie zmieni. Natomiast godzina rozpoczęcia wyścigu w Japonii może się zmienić. Tutaj nie ma zbytnio pola do manewru, trzeba by przesunąć wyścig na połowę września – a to jest niemożliwe. Coś czuję, że niedługo znów będziemy wcześniej wstawać na wyścig w Japonii.
Rozgrywanie wyścigów o późniejszych porach poprawia ich pory rozpoczęcia w Europie. A więc więcej ludzi ogląda transmisje telewizyjne z czego zadowolone są stacje telewizje i sponsorzy. Trudno, aby ci łatwo zgodzili się na wprowadzenie tej reguły. Bernie również, bo to oznacza dla niego i dla całej F1 straty finansowe. Dlatego pory rozgrywania wyścigów pozostaną bez zmian. Ale jeszcze jedna taka sytuacja, gdzie trzeba będzie wcześniej przerwać wyścig przez niską widoczność spowodują, że ten wyścig który tego doświadczy zostanie przesunięty.
Monsunowa Malezja
GP Malezji powinno być rozgrywane na początku marca. W kwietniu zaczyna się tam pora monsunowa. Intensywne opady deszczu są stałym elementem wyścigów F1 w tym kraju. To samo dotyczy rywalizacji Moto GP jesienią, kiedy trwa druga pora monsunowa. Ale ten problem może szybko zniknąć. Kontrakt Malezji wygasa po sezonie 2015 i szanse na jego przedłużenie nie stoją obecnie wysoko.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: