Wyścigi F1 na torze Yas Marina w Abu Zabi nie należą do najbardziej ekscytujących. Na 4 dotychczasowe edycje, dwa zapadają na dłużej w pamięć. Ten z 2010 roku i z 2012. Wyścig w 2010 roku decydował o tytule mistrzowskim. Alonso przegrał go nie potrafiąc wyprzedzić Pietrova. Wyścig w 2012 roku był zdecydowanie najlepszy. Było mnóstwo walki na torze, wyprzedzeń, niespodziewanych zwrotów akcji. Oby podobnie było w ten weekend. Wyścigi na tym torze dotychczas zdominowało dwóch kierowców: Sebastian Vettel i Lewis Hamilton. To między nimi rozstrzygały się kwalifikacje i wyścigi. Inni mieli swoje szanse na miejsca w czołowej dwójce, gdy Vettel i Hamilton mieli problemy techniczne. Szerzej o tym w rozwinięciu.
2009
Kwalifikacje przed premierowym wyścigiem w Abu Zabi wygrał Hamilton przez Vettelem. Hamilton z uwagi na awarię hamulców musiał się wycofać w trakcie wyścigu. Wcześniej prowadził tuż przed Vettelem. Na pewno skończyliby na dwóch czołowych pozycjach, a o tym kto zwyciężyłby zadecydowałaby taktyka.
2010
Kwalifikacje wygrał Vettel przed Hamiltonem. Wyścig, a tym samym swój pierwszy tytuł mistrzowski wygrał Vettel. Hamilton próbował mu zagrozić na starcie. A gdy to się nie udało, to dojechał spokojnie na drugim miejscu.
2011
Podobnie jak rok wcześniej kwalifikacje wygrał Vettel przed Hamiltonem. Zapowiadała się znowu walka tej dwójki o zwycięstwo, ale tuż po starcie, w drugim zakręcie Vettel przebił oponę, co spowodowało dodatkowo awarię zawieszenia. Vettel się wycofał, a Hamilton wygrał wyścig. Będąc przez jego część mocno naciskany przez Alonso.
2012
Ubiegłoroczny wyścig w Abu Zabi był najgorszy dla omawianej dwójki. Hamilton wygrał kwalifikacje, a Vettel był dopiero trzeci, przegrywając o 0,1 sekundy z Webberem. Ale to był dopiero początek pecha. Vettel został wykluczony z kwalifikacji, bo zabrakło mu paliwa na obowiązkową próbkę. Z Vettelem startującym z pit-lane Hamilton był murowanym faworytem do zwycięstwa. Prowadził w wyścigu spokojnie do 20 okrążenia, gdy kolejna w sezonie awaria bolidu odebrała mu pewne zwycięstwo. Korzystając na pechu faworytów wyścig wygrał Kimi Raikkonen. Vettel ukończył zawody na 3 miejscu, wyprzedzając po drodze mnóstwo kierowców. To był chyba jego najlepszy wyścig w karierze w F1
A jak będzie w 2013 roku?
Sebastian Vettel jest murowanym faworytem do zwycięstwa. Hamilton powinien z nim powalczyć w kwalifikacjach. Ale tempo Mercedesa w wyścigu nie jest rewelacyjne i w wyścigu może nie być tak różowo. Hamilton będzie walczył o miejsce na podium. Chyba, że znowu czeka nas wyścig dwóch koni.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: