Wyścig uliczny Formuły 1 w Dubaju?

Joe Saward pisał jakiś czas temu na swoim blogu  o tym, że słyszał plotki o wyścigu ulicznym F1 w Dubaju. Wyścig w Dubaju swoim rozmachem przewyższyłby wszystko co do tej pory widzieliśmy w F1.

Umieszczenie trasy w centrum miasta obok najwyższego budynku świata Burj Khalifa, największego centrum handlowego – Dubai Mall i mnóstwa innych wieżowców to byłaby niesamowita reklama miasta. Telewizje również byłyby zadowolone. Dubaj nie ma już ropy i utrzymuje się z biznesu, handlu i turystyki. Szczególnie ta ostatnia gałąź rozwija się dynamicznie. Dubaj celuje w najbogatszych turystów. F1 idealnie pasowała by do tego scenariusza. W przyszłym roku mają się odbyć testy przedsezonowe na tamtejszym torze: Dubai Autodrome (nie jest to jeszcze pewne w 100%). Oczywiście problemem jest brak miejsca w kalendarzu i konkurencja ze strony wyścigu w Abu Zabi. Ale nie takie projekty powstawały w tym mieście, które wydawało by się, że są nierealne. Ale równie dużo takich projektów upadło. Pojawiły się dwie nowe informacje, przez które można oficjalnie powiedzieć, że to już nie jest wymysł i plotka, ale rozważany scenariusz.

Joe Saward ponowił temat tego wyścigu tydzień temu w w związku z umową Lotusa z firmą Emaar. Zacytuję fragment:

Emaar został niedawno wspomniany w odniesieniu do F1 wyścigu w Dubaju. Słyszeliśmy pogłoski, że prowadzone są rozmowy w sprawie wyścigu ulicznego w Downtown Dubai development. Celem jest uczynienie z tego „nowego serca miasta”.

Downtown Dubai development (widoczny na zdjęciu u góry) zajmuje obszar 2 km kwadratowych. Jest to gigantyczny, warty 20 miliardów dolarów projekt. W większości ukończony. Znajduje się tam Burj Khalifa i Dubai Mall. Dookoła powstało i powstaje kilkadziesiąt wieżowców. Więcej na temat znajdziecie TUTAJ. Jest tam między innymi mapa poglądowa, całego tego obszaru. Bernie marzył o wyścigu z widokiem na Manhattan. Tutaj miałby wyścig pośród wieżowców. Musiałby być rozgrywany w dzień, aby efekt był największy. To

Wczoraj na Twitterze pojawiła się kolejna sprawa. A mianowicie okazuje się, że jest prowadzona ankieta przez jeden z instytutów badawczych na temat tego wyścigu. Pojawił się taki oto zrzut ekranu.

Oczywiście taki wyścig jeżeli miałby się odbyć to w perspektywie kilku lat, najwcześniej za 3 lata. Same badania, konsultacje zajmą sporo czasu. Potem trzeba przygotować tor, zdobyć miejsce w kalendarzu. Ale widać, że temat istnieje.