Jesteśmy po czterech rundach Hiszpańskiej Formuły 4. Debiutant, Jan Przyrowski, zajmuje obecnie wysokie 8. miejsce w klasyfikacji generalnej. Apetyty protegowanego Orlenu są znacznie wyższe i mimo długiej przerwy w trakcie sezonu zawodnik z Rossoszycy intensywnie przygotowuje się do drugiej części sezonu.
Jeszcze przed wylotem do Hiszpanii polski kierowca zdradził swoje plany i oczekiwania odnośnie trzech nadchodzących rund. Krótka pogawędka zamieniła się w bardzo długi wywiad, którym postanowiliśmy się podzielić. Zapnijcie pasy, ustawcie dłonie na kierownicy. Jedziemy!
Wywiad z Janem Przyrowskim
Cześć Janek! Za tobą już 12 wyścigów w Hiszpańskiej Formule 4. Jakie są twoje wrażenia i odczucia?
Nie jestem zbytnio zadowolony. Nie wszystko układało układało po mojej myśli. Myślę jednak, że po przerwie wakacyjnej może być tylko lepiej. Trzeba będzie się bardzo postarać w ostatnich 9 wyścigach. Dam w nich z siebie wszystko.
W pierwszej rundzie na torze Jarama udało się wywalczyć podium w 3. wyścigu. Niestety przez zamieszanie nie było ci dane fizycznie na nim stanąć. Jakbyś mógł “na chłodno” opowiedzieć, co tam się działo?
Przez wszystkie testy byłem w Top 2 i nagle w kwalifikacjach okazało się, że tracę 0,8 sekundy, zmieniając tylko opony, więc jest ogromny niedosyt z tamtego weekendu. Podczas ostatniego wyścigu jechałem czwarty i wtedy kierowcy z 1. i 2. miejsca się dotknęli, co spowodowało że jeden nie ukończył, a drugi spadł na sam koniec stawki. Potem sędziowie stwierdzili, że wywieszą czerwoną flagę i przez to było ogromne zamieszanie, które nie pozwoliło mi stanąć na podium. Dopiero po zawodach, kiedy ukarano zawodnika, który spowodował kolizję na czele, awansowałem do Top 3 i miałem nieco ograniczone świętowanie.
Obecnie zajmujesz 8. miejsce w klasyfikacji generalnej i wciąż pozostajesz w grze o mistrzostwo serii. Przewaga Keanu Al Azhari w punktacji jest dość duża. Czy wraz z Camposem jesteście w stanie go zatrzymać?
Nic nie jest pewne, ale te tory, na które teraz jedziemy mogą bardziej nam sprzyjać, więc każdy da z siebie wszystko i zobaczymy, co się stanie.
Wśród zawodników Camposu najwyżej plasuje się Ernesto Rivera. Meksykanin jest piąty w “generalce” i spośród was jako jedyny ma zwycięstwo na swoim koncie. Tuż za nim jest James Egozi, junior Red Bulla. Pierwsze pozycje okupują kierowcy MP Motorsport. Z czego to może wynikać?
Naprawdę trudno powiedzieć. Jest dużo czynników, które mogły się do tego przyczynić. Według mnie teraz jest zbyt wcześnie, żeby o czymś konkretnym mówić.
Czy w drugiej połowie sezonu pojawi się więcej szans na podia i zwycięstwa?
Nic nie jest wiadome, ale myślę, że te tory bardziej mi pasują i zespołowi, więc trzeba coś z tego wyciągnąć.
Sezon 2024 to oczywiście walka o jak najlepsze wyniki w Hiszpańskiej Formule 4, która jest dość mocno obsadzona. Na kolejny rok planujesz może starty w wyższej kategorii np. FRECA, Eurocup-3 czy GB3?
Na chwilę obecną nic nie jest pewne, ale już rozważane są różne opcje. Kiedy już zapadną decyzje, dam wszystkim znać.
Jak udaje się godzić tobie starty sezon wyścigowy z nauką?
Podczas wakacji nie mam z tym problemów, ale podczas roku szkolnego uczęszczam do szkoły w chmurze i myślę, że bardzo mi to pomaga w rozwoju moich pasji oraz w przygotowywaniach do wyścigów.
Czy pomiędzy tym wszystkim znajdujesz czas na inne pasje?
Znajduję czas na nieco przyjemności i wykorzystuje go na wychodzenie ze znajomymi i graniu z nimi w piłkę nożną. To jest jeden z wielu przykładów, ale właśnie tak przeważnie spędzam czas wolny.
Pozostaje tylko trzymać kciuki za nadchodzące 9 wyścigów. Trzy kolejne rundy na torach Ricardo Tormo (13-15 września), Jerez (4-6 października) oraz Catalunya (8-10 listopada) przyniosą wiele emocji i będą decydujące dla twojej przyszłości. Co chciałbyś przekazać swoim kibicom?
Bardzo dziękuję za wsparcie wszystkim moim kibicom oraz firmie Orlen. Ze swojej strony mogę obiecać, że postaram się o jak najlepsze wyniki w drugiej części sezonu, które sprawią, że warto będzie śledzić wyścigi F4.
Bardzo dziękujemy za wsparcie firmie Orlen. Wspólnymi siłami staramy się o to, aby kolejne rundy wypadły jeszcze lepiej niż pierwsza połowa tegorocznego sezonu. 16-letni Jan Przyrowski pokazał najlepsze tempo wyścigowe w trzecich wyścigach na torach Paul Ricard oraz MotorLand Aragon, co daje świetny prognostyk przed powrotem do ścigania już we wrześniu.
Zapraszamy do śledzenia social mediów polskiego zawodnika Camposu, aby być na bieżąco z jego startami w Hiszpańskiej Formule 4. Kierowca z Rossoszycy podsumowuje swoje starty oraz wrzuca materiały z przygotowań do swoich startów w wyścigach.
Strona internetowa zawodnika: https://janprzyrowski.com/en/home-jan-przyrowski/
Facebook: https://www.facebook.com/jasprzyrowski
Instagram: https://www.instagram.com/jan_przyrowski_official/
X (Twitter): https://twitter.com/jan_przyrowski
TikTok: https://www.tiktok.com/@jan.przyrowski
Kiedy kolejna runda Hiszpańskiej Formuły 4?
Już 13-15 września Jan Przyrowski będzie toczył rywalizację na torze Ricardo Tormo zlokalizowanym nieopodal Walencji. Celem podopiecznego Orlenu jest włączenie się do walki o najwyższe cele i atak na podium w klasyfikacji generalnej.
Źródło: Nadesłana informacja prasowa.