Oglądalność F1 w USA wzrosła w sezonie w 2013 w porównaniu do 2012 roku o 15%. Ale to wciąż są niewielkie liczby i możliwości wzrostu są ogromne. Nic dziwnego, że Bernie o czym tu wspominam często celuje teraz w podbój Ameryk. Opóźnienie wyścigu w Meksyku o rok i niepewna przyszłość planowanego wyscigu w New Jersey odłożą w czasie te plany.
Od tego sezonu F1 jest transmitowana w USA przez stację NBC Sports. W poprzednich latach Formułę 1 można było oglądać na stacji Speed i Fox Sports. Łączna oglądalność wszystkich wyścigów w sezonie 2013 wyniosła 10 297 000 widzów. W 2012 roku było to 8 949 000 widzów. Cztery wyścigi były pokazane w otwartej telewizji i to one poprawiły łączne wyniki. Reszta w kanałach kodowanych.
Finałowy wyścig sezonu, GP Brazylii 2013 oglądało w USA 1,061 mln widzów. Wzrost w porównaniu do 2012 roku o 117%! GP USA miało identyczny wynik. Mimo złych warunków atmosferycznych na środkowym-zachodzie kraju. Gdyby nie to, oglądalność byłaby większa.
Wcześniej podawałem, że GP Monaco 2013 miało 1,456 mln widzów w USA.
Jak na ponad 300 miliony kraj są to bardzo słabe wyniki. Ale, jak wspominałem istnieje ogromny potencjał wzrostu. Kolejny wyscig w USA na pewno pomoże. A gdyby jeszcze był kierowca z tego kraju, to byłoby znakomicie. Bernie będzie o to zabiegał.
Źródło danych: sportspromedia
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: