Portal Racefans.net opublikował szacunkowe zarobki kierowców Formuły 1 w 2021 roku. Zestawienie jest bardzo ciekawe, a w przypadku kilku zawodników pensje odbiegają od wcześniejszych medialnych plotek.
Pełen artykuł serwisu Racefans.net w którym opublikowano tabelę z szacunkowymi zarobkami znajduje się pod tym linkiem. Przygotował go Dieter Rencken, który od lat zajmuje się m.in. tematyką finansów w Formule 1.
Zarobki kierowców Formuły 1 to zawsze jest jeden z tematów, które najbardziej interesują opinię publiczną. Kontrakty zawodników nie są jawne, nie da się ich wysokości wyciągnąć z raportów finansowych. Dlatego w tego typu zestawieniach zawsze pojawiają się jedynie szacunkowe wartości. Tylko w pojedynczych sytuacjach znamy konkretne kwoty, tak jak w przypadku zakończonej już umowy Ricciardo z Renault, której warunki wyciekły do mediów przy okazji pozwu sądowego (szczegóły).
Najlepiej zarabiający kierowcy F1 w sezonie 2021
Lewis Hamilton pozostał na czele rankingu największych zarobków w F1, ale jego pensja spadła o 10 mln $. Brytyjczyk zgodził się w nowej, rocznej umowie na obniżkę wynagrodzenia. Brytyjczyk wciąż może liczyć na bonusy za sukcesy, więc jego finalne zarobki powinny być większe niż 30 mln $. Jak wynika z informacji Auto Motor und Sport sprzed kilku tygodni, w zamian za obniżkę pensji, Mercedes a także sam Hamilton zasilą pieniędzmi fundację jaką wspólnie utworzyli w tym roku. Brytyjczyk od kilku lat jest najlepiej zarabiającym kierowcą F1, który posiada także sporo indywidualnych umów ze sponsorami. Z tego względu znajduje się corocznie w czołówce najlepiej zarabiających kierowców świata.
Max Verstappen ponownie otrzyma 25 mln $. Holender na początku 2020 roku podpisał nowy, kilkuletni kontrakt z Red Bullem, który obowiązuje do końca 2023 roku. Verstappen ma dodatkowo kilku własnych sponsorów, więc jego łączne zarobki będą większe.
Na najniższym stopniu podium uplasował się powracający do Formuły 1 Fernando Alonso. Hiszpan ma otrzymać 20 mln $ od Alpine, czyli mniej niż w poprzednich latach zarabiał tam Ricciardo. Alonso odkąd zdobył tytuły mistrzowskie w 2005 i 2006 roku, zawsze zarabiał bardzo dużo pieniędzy, kilkukrotnie znajdując się na czele rankingu najlepiej zarabiających.
Zarobki kierowców Formuły 1 w 2021 roku
Kierowca | Zespół | Zarobki w 2021 roku |
---|---|---|
Lewis Hamilton | Mercedes | 30 mln $ |
Max Verstappen | Red Bull | 25 mln $ |
Fernando Alonso | Alpine | 20 mln $ |
Daniel Ricciardo | McLaren | 15 mln $ |
Sebastian Vettel | Aston Martin | 15 mln $ |
Charles Leclerc | Ferrari | 12 mln $ |
Valtteri Bottas | Mercedes | 10 mln $ |
Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | 10 mln $ |
Carlos Sainz | Ferrari | 10 mln $ |
Lance Stroll | Aston Martin | 10 mln $ |
Sergio Perez | Red Bull | 8 mln $ |
Pierre Gasly | AlphaTauri | 5 mln $ |
Lando Norris | McLaren | 5 mln $ |
Esteban Ocon | Alpine | 5 mln $ |
Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | 1 mln $ |
Nicholas Latifi | Williams | 1 mln $ |
George Russell | Williams | 1 mln $ |
Nikita Mazepin | Haas | 1 mln $ |
Mick Schumacher | Haas | 1 mln $ |
Yuki Tsunoda | AlphaTauri | 0,5 mln $ |
W stosunku do poprzedniego roku sporo mniej zarobi Sebastian Vettel, który przeszedł do Astona Martina. Racefans donosi, że pensje obu kierowców tego zespołu są pokrywane z budżetu producenta samochodów, a nie samego zespołu. Moją uwagę zwraca szacunkowa wysokość pensji Lance’a Strolla, którego zarobki w poprzednich latach były znacznie niższe. Daniel Ricciardo przechodząc do McLarena musiał zgodzić się na obniżkę pensji, ale 15 mln $ to wciąż są bardzo dobre warunki. Jego zespołowy partner, otrzyma trzy razy mniej. Ciekawie wygląda zestawienie pensji w Ferrari. Charles Leclerc, który podpisał bardzo długi kontrakt do końca 2024 roku ma otrzymać 12 mln $. Carlos Sainz, którego Ferrari ściągnęło przed tym sezonem zarobi tylko 2 mln $ mniej.
Ogółem przeciętna wysokość pensji w F1 wzrosła, bo połowa stawki zarobi ponad 10 mln $. Najmniej zarobią kierowcy zespołów Williams i Haas, a także Giovinazzi po 1 mln $. Na końcu zestawienia jest Yuki Tsunoda – 0,5 mln $.
Ważną kwestią w tym zestawieniu są sponsorzy kierowców. Kilku zawodników ściąga do zespołów swoich sponsorów, a ci jednocześnie w całości lub w dużym stopniu finansują ich pensje. Przykładami takich kierowców są Perez, Sainz czy Raikkonen. Z drugiej strony Latifi i Mazepin zarobią jak na warunki F1 bardzo mało, ale ich ojcami są miliarderzy, więc to dla nich nie jest żaden problem.
W Formule 1 planowany jest limit wydatków na pensje kierowców
Od 2021 roku zespoły Formuły 1 obowiązuje limit budżetowy. Jednym z wyjątków są pensje kierowców, które obecnie nie są limitowane. Zespoły od kilku miesięcy prowadzą z FIA i F1 rozmowy, aby wprowadzić dodatkowy limit na pensje dla zawodników. Co zrozumiałe sami kierowcy są temu przeciwni i za kulisami starają się temu przeciwdziałać. Planowany limit miałby wynosić 30 mln $ na zespół. Tyle mieliby zarabiać maksymalnie dwaj podstawowi kierowcy oraz zawodnicy rezerwowi. Tym limitem nie byłyby objęte premie, które często otrzymują zawodnicy np. za zwycięstwa czy podia.
Gdyby taki limit obowiązywał w 2021 roku, to jedynie w przypadku Mercedesa i Red Bulla byłaby konieczność ograniczenia pensji dla kierowców. W pozostałych stajniach łączne pensje zawodników są niższe. Tego typu limit to bardzo kontrowersyjna sprawa, bo on wcale nie doprowadzi do wyrównania sił. Przykładowo jeśli Mercedes byłby zmuszony zmniejszyć zarobki Hamiltona, a np. w Haasie teoretycznie mógłby dostać więcej, to przecież Hamilton nie pójdzie do Haasa. Najlepsi kierowcy nadal będą jeździć w najlepszych zespołach. Jeśli zostanie wprowadzony limit, to część ich pensji będzie płacona np. z kontraktów reklamowych – bezpośrednio przez firmy sponsorujące zespół, albo przez koncern-matkę danego zespołu. Kierowcy będą mogli także dostać większą swobodę w pozyskiwaniu własnych sponsorów, bo obecnie w F1 jest to bardzo ograniczone. Najlepiej zarabiający sportowcy świata zarabiają więcej na indywidualnych kontraktach reklamowych niż z pensji w swoich klubach sportowych. W Formule 1 jest to obecnie niemożliwe.
Aktualizacja 09.06.2021 – Hamilton i Verstappen znaleźli się na liście 50. najlepiej zarabiających sportowców świata 2021 – Szczegóły.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: