Formuła 1 nie bez powodu nazywana jest królową sportu. To właśnie tu ścigają się najlepsi kierowcy na świecie, a cała branża warta jest miliardy dolarów. Przez lata mocno zmieniły się zasady bezpieczeństwa, dzięki czemu kierowcy są dziś chronieni przed wieloma urazami.
Ryzyko i poważne zmiany bezpieczeństwa
Formuła 1 to jeden z najbardziej efektownych sportów na świecie. Kierowcy po wielu torach mkną z prędkością ponad 300 km/h, a jakikolwiek błąd może doprowadzić do tragedii. Od 1950 roku, kiedy to oficjalnie wystartowała F1, w różnych wypadkach zginęło aż 52 kierowców. Najwięcej ofiar odnotowano w pierwszych 30 latach, kiedy to zasady bezpieczeństwa nie były zbyt rygorystyczne. Od lat 80. zaczęto wprowadzać coraz więcej dodatkowych przepisów, jednak i to nie uchroniło kierowców przed zagrożeniami. Warto choćby przypomnieć tragiczny weekend GP San Marino w 1994 roku, kiedy to zginęli Ayrton Senna i Roland Ratzenberger.
Człowiek uczy się na błędach, więc śmierć dwóch kierowców wywołała prawdziwą rewolucję w świecie Formuły 1. Od tego czasu bezpieczeństwo kierowców stało się wręcz priorytetem. Na przestrzeni 30 lat jedyną ofiarą w oficjalnym wyścigu stał się Jules Bianchi, który w 2014 roku z impetem uderzył w dźwig usuwający inny bolid na poboczu.
Bezpieczeństwo samych kierowców
Kierowcy biorący udział w wyścigach zdają sobie sprawę z ryzyka związanego z wielkimi prędkościami. To trochę jak z osobami, które pojawiają się na stronie o kasynach, gdzie czekają różne platformy internetowe. Hazard online, to szansą na wygraną, emocje, ale wiąże się też z tym ryzykiem przegrania, tylko własnych pieniędzy. Dlatego nie bez powodu graczy można porównać do kierowców F1. W obu przypadkach mamy ryzyko, jednak trzeba wiedzieć, jak go unikać.
Zespoły F1 zgodnie z obowiązującymi przepisami muszą odpowiednio zadbać o bezpieczeństwo kierowcy. Wszystkie elementy ubioru kierowcy muszą być zaakceptowane przez FIA. Zacznijmy od tego, że każdy z kierowców ubierany jest w ognioodporny kombinezon. Jest on tworzony przede wszystkim z materiału Nomex. To też sprawia, że pozwala chronić kierowcę przed temperaturą kilkuset stopni, na okres kilkunastu czy kilkudziesięciu sekund. W 2020 roku francuski kierowca Romain Grosjean, w trakcie GP Bahrajnu uległ groźnemu wypadkowi, po czym spędził kilkadziesiąt sekund w płonącym bolidzie. Nie tylko przeżył, ale wyszedł z tego tylko z lekkimi oparzeniami.
Kolejnym elementem, który dba o bezpieczeństwo kierowcy, jest kask. Można spotkać się z filmikami na YouTube, gdzie po kasku F1 przejeżdża czołg i ten nie zostaje zniszczony! To tylko pokazuje, z jak solidną rzeczą mamy do czynienia. Takie kaski tworzone są z najlepszych materiałów, a do tego wzmacniane są włóknem węglowym. Mają chronić głowę kierowcy od ognia, uderzeń, ostrych przedmiotów. W połączeniu z kaskiem mamy tak zwany system System HANS – Head And Neck Support. Jest on przypinany do kasku i kombinezonu i ma za zadanie chronić głowę i szyję kierowcy przez przeciążeniami.
Bolid F1 – zaawansowane systemy
Projektanci bolidów F1 tworzą nowe maszyny w oparciu o najnowocześniejsze technologie i systemy. Muszą nie tylko myśleć nad osiągami, ale także i bezpieczeństwem. W związku z tym tworzony jest najpierw sam kokpit, który ma wytrzymać różne uderzenia, przeciążenia. W 2007 roku dzięki specjalnym zabezpieczeniom Robert Kubica praktycznie bez szwanku wyszedł z poważnej kraksy w trakcie GP Kanady. Twórcy bolidów wprowadzają także tak zwane strefy zgniotu, których zadaniem jest pochłanianie energii uderzenia. Dzięki temu kierowca nie odczuwa całej siły, jaka oddziałuje na bolid.
To tak zwany system Halo. Jest to tytanowa konstrukcja, która ma za zadanie ochronę głowy kierowcy przed uderzeniami, większymi przedmiotami. System ten ochronił wspomnianego Grosjeana, jak i również zapewne ocalił życie Zhou Guanyu, którego pojazd w trakcie GP Wielkiej Brytanii przekoziołkował i wypadł poza bandy okalające tor.
Bezpieczeństwo w trakcie wyścigów
Władze Formuły 1 już wiele lat temu wprowadziły specjalne zasady, które mają chronić kierowców przed zagrożeniami. Przede wszystkim w wielu miejscach na torze mamy obszary żwirowe, których zadaniem jest wytracenie prędkości bolidu. Większość barier wokół toru jest skonstruowana w ten sposób, aby pochłaniać energię uderzenia.
Kiedy już dochodzi do wypadku, zdarzenia na torze, automatycznie załączana jest żółta flaga, która oznacza wirtualny lub prawdziwy samochód bezpieczeństwa. Bolidy wtedy jadą z o wiele mniejszą prędkością za autem, aż ewentualne zagrożenie nie zostanie zneutralizowane. Przy większych problemach pojawia się czerwona flaga, która nakazuje zjazd wszystkich do boksów.
Podsumowanie
Dziś świat Formuły 1 to mnóstwo zaawansowanych systemów, które dbają o bezpieczeństwo kierowców. Każdy bolid czy element ubioru kierowcy musi przejść odpowiednie testy i uzyskać homologację FIA. Podczas wyścigów wszelkie parametry są stale monitorowane, więc ekipy mogą w porę zapobiec zagrożeniom.
Materiał partnerski.
HAZARD WIĄŻE SIĘ Z RYZYKIEM, A UDZIAŁ W NIELEGALNYCH GRACH JEST KARALNY. DOZWOLONE DLA OSÓB POWYŻEJ 18 ROKU ŻYCIA.



Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: