Kluczowe dla przyszłości Formuły 1 spotkania grupy strategicznej i komisji F1 odbyły się dzisiaj, ale nie ma wciąż żadnych wiążących decyzji. Mimo, że niemal wszystko jest ustalone.
Nie wydano żadnej informacji prasowej podsumowującej dzisiejsze spotkania. Wszelkie zmiany w regulaminie technicznym muszą być zatwierdzone do 30 kwietnia 2016 roku. Po tym terminie będzie wymagana jednomyślność zespołów. Co jest niemożliwe do osiągnięcia, bo różnice zdań w kwestii zmian w regulaminie technicznym są zbyt duże. Dlatego wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych dni.
Zmienione zasady w budowie bolidów miały przejść przez dzisiejsze głosowania bez zmian w stosunku do poprzednich ustaleń. Ich szczegóły znajdziecie TUTAJ. Dlatego można już szykować się na rewolucję techniczną w 2017 roku (szersze i szybsze bolidy z większym dociskiem aerodynamicznym). Niewiadomą pozostaje to, czy rewolucja będzie sukcesem. Bo wątpliwości ostatnio pojawiało się sporo (pisałem o tym m.in. TUTAJ).
Nie zatwierdzono za to zmian w regulaminie dotyczącym silników. Od kilku miesięcy pracowano nad załatwieniem czterech kwestii: cena, dostępność, dźwięk i wyrównanie osiągów. Punktem spornym jest cena i dostępność (Źródło). Producenci ustalili, że w 2017 roku obniżą ją o 1 milion euro i dopiero w 2018 roku przyjmą maksymalną cenę na poziomie 12 mln euro. Chcą to osiągnąć zmniejszając liczbę silników od trzech na kierowcę. Kilka zespołów klienckich chce 12 milionów już w 2017 roku.
Według serwisu Motorsport.com podczas spotkania w Londynie nie było wystarczającej liczby członków komisji F1, brakowało głównie promotorów wyścigów. Stąd wynika opóźnienie w podjęciu decyzji. Ale brakujące głosy dojdą do końca kwietnia w formie elektronicznej.
Dlatego należy spodziewać się ostatecznego komunikatu w sprawie zmian na 2017 rok prawdopodobnie podczas weekendu z GP Rosji lub tuż przed. Być może odbędą się w Soczi ostatnie, decydujące spotkania.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: