Poprzednio zająłem się regulaminem sportowym, a teraz przyszła kolej na regulamin techniczny. Przygotowałem podsumowanie istotnych moim zdaniem zmian w regulaminie technicznym F1 na 2019 rok wraz z ich wyjaśnieniem.
Zainteresowani mogą pobrać pliki pdf z regulaminem sportowym i technicznym F1 ze strony internetowej FIA – kliknij w ten link. Tam można pobrać również kilka archiwalnych wersji regulaminów. Aktualne wersje obu regulaminów zostały opublikowane 20 grudnia 2018 roku. Oba dokumenty zawierają w sobie decyzje podjęte 5 grudnia podczas posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych FIA.
Regulaminy dotyczące F1 z roku na rok rosną i są coraz bardziej szczegółowe. FIA systematycznie wpisuje w nie kolejne szczegóły – bardzo często w odpowiedzi na jakieś wydarzenia na torze. W wielu przypadkach nowe zapisy uszczelniają dotychczasowe zapisy łatając znalezione dziury i wymuszając jedną, czytelną interpretację. Regulamin techniczny liczy obecnie 111 stron, więc zyskał sześć dodatkowych w ciągu roku. Ja rozumiem co FIA chce osiągnąć poprzez tak szczegółowy regulamin i faktycznie w ostatnich latach pojawia się mało znaczących innowacji, które zmieniają układ sił. Z drugiej strony regulamin jest tak szczegółowy, że samochody są do siebie coraz bardziej podobne i w kilku sytuacjach gdyby pomalować je na ten sam kolor, to nie dałoby się rozróżnić konstrukcji różnych zespołów.
W poniższym wpisie nie uwzględniłem wszystkich zmian, które zostały wprowadzone do regulaminu technicznego, bo wiele z nich jest bardzo drobnych lub nieznaczących dla kibica. Skupiłem się tylko na zmianach, które moim zdaniem są istotne oraz będą miały wpływ na przebieg oraz odbiór nowego sezonu Formuły 1. Najważniejsze zmiany w regulaminie sportowym opisałem w poprzednim wpisie. Możecie się z nimi zapoznać pod tym linkiem. W tym podsumowaniu skupiam się tylko nad zmianami w regulaminie technicznym. W formie opisowej z wyjaśnieniem omawiam istotne moim zdaniem zmiany. Regulamin techniczny F1 momentami jest bardzo skomplikowany, więc nie zagłębiam się dokładnie we wszystkie zapisy. To są rzeczy, które zainteresują inżynierów i konstruktorów samochodów. Zwykły kibic nie musi w pełni znać wszystkich ograniczeń dotyczących konstrukcji samochodu.
Większość zmian w regulaminie technicznym została ustalona w ciągu ostatnich miesięcy. Pisałem o nich na blogu oraz informowały o tym inne serwisy, jak i sama Formuła 1. Zapisy te w regulaminie technicznym pojawiają się z opóźnieniem, bo regulamin jest aktualizowany bardzo rzadko. Poza tym zwykle dopiero po publikacji regulaminu poznajemy szczegółowe informacje, a nie tylko ogólniki.
Zmiany w regulaminie technicznym F1 na 2019 rok
W regulaminie pojawiła się zupełnie nowa definicja dotycząca pomocniczego zbiornika oleju (w skrócie AOT). Jest to pojedynczy zbiornik połączony z silnikiem, którego jedyną funkcją jest trzymanie oleju silnikowego w celu uzupełniania układu olejowego silnika. Prawdopodobnie to kolejny sposób na ograniczenie użycia oleju do spalania razem z paliwem. W regulaminie sportowym jest mowa o tym, że AOT ma być całkowicie pusty w czasie kwalifikacji co również jest związane ze spalaniem oleju.
W związku ze zmianami dotyczącymi skrzydeł zmieniono ograniczenia dotyczące elementów samochodu. Od 2019 roku żadne elementy samochodu nie mogą znajdować się dalej niż 810 mm od środka tylnych opon oraz dalej niż 1225 mm od środka przednich opon. W sezonie 2018 było to odpowiednio 710 mm oraz 1200 mm.
W 2019 roku w F1 będą inne przednie skrzydła. To informacja sprzed wielu miesięcy, ale teraz FIA bardzo mocno rozbudowała fragment regulaminu na ten temat. Urósł on z dwóch do sześciu stron. Wprowadzili wiele szczegółowych definicji, aby zespoły nie znalazły szarych stref. Czy faktycznie tak będzie to zobaczymy w trakcie sezonu 2019. W ostatnich tygodniach pojawiały się informacje, że są dziury w regulaminie – dlatego nowe zapisy są tak szczegółowe. Przednie skrzydło w 2019 roku będzie o 20 cm szersze niż w 2018 roku. Będzie miało dwa metry szerokości, a więc tyle ile cały samochód. Skrzydło będzie o 2,5 cm głębsze oraz wyższe. Z drugiej strony bardzo uproszczona zostanie budowa przedniego skrzydła, zlikwidowane zostaną jego górne elementy oraz ograniczona ilość dolnych. Skrzydło będzie mieć większą powierzchnię, więc ilość generowanego przez nie docisku nie powinna spaść mimo szeregu ograniczeń budowy. Celem tych zmian jest ograniczenie ilości powietrza kierowanego na zewnątrz kół oraz powstawania tzw. „brudnego powietrza”, które utrudnia kierowcom bliską jazdę za rywalem.
Mocno rozbudowano zapisy dotyczące przednich wlotów do hamulców. Mają one na celu ograniczenie wykorzystywania ich jako elementów aerodynamicznych. Wiąże się to bezpośrednio ze zmianami i uproszczeniem przedniego skrzydła.
Zmiany dotknęły wymiarów owiewek w okolicy wlotów do chłodnic. Ich maksymalna wysokość została obniżona o 12,5 cm. Genezą tej zmiany nie jest ograniczenie aerodynamiki, a kwestie marketingowe. Dzięki obniżeniu tych elementów pojawi się większa i pusta powierzchnia idealnie nadająca się na reklamy sponsorów.
FIA zajęła się wstecznymi lusterkami, bo zapisy regulaminu są o wiele bardziej rozbudowane. Pozycja lusterek na samochodzie została bardziej uszczegółowiona i będą one musiały być zlokalizowane nieco bardziej po bokach, aby zapewnić zawodnikom lepszą widoczność. Pojawiły się także bardziej szczegółowe zapisy dotyczące montażu lusterek, aby ograniczyć wykorzystywanie ich do poprawy właściwości aerodynamicznych samochodu, co było powszechną praktyką w 2018 roku.
Szerokość tylnego skrzydła wzrasta o 10 cm do 105 cm. Maksymalna wysokość górnej krawędzi wzrasta o 7 cm do 87 cm, ta wartość nie jest liczona od ziemi, a od podłogi samochodu. Miejsce mocowania tylnego skrzydła pozostaje bez zmian, zmieniają się tylko jego wymiary u góry. Skrzydło zostało podwyższone, aby polepszyć pole widzenia w lusterkach. Jego wielkość sprawi, że zwiększy się ilość generowanego docisku aerodynamicznego, jak również oporu. System DRS będzie odgrywał większą rolę, bo otwarcie tylnego skrzydła w większym stopniu niż obecnie zmniejszy opór. To powinno pozytywnie wpłynąć na wyprzedzanie.
Od 2019 roku każdy samochód będzie musiał posiadać trzy tylne światła, a nie jedno jak dotychczas. Lokalizacja światła centralnego pozostaje bez zmian. Oprócz niego pojawią się dwa dodatkowe po obu stronach samochodu zamontowane znacznie wyżej na tylnej krawędzi tylnego skrzydła. Będą to światła wysokie na 12 cm i szerokie na 3 cm. Sposób ich funkcjonowania będzie identyczny, jak światła głównego. Po raz pierwszy tego typu światło było sprawdzane na zlecenie FIA przez Mercedesa podczas majowych testów. W zdjęciu tytułowym tego wpisu widać jak trzy światła wyglądały podczas tych przejazdów.
Sporo zmian dotknęło kamer telewizyjnych. Każdy bolid ma mieć sześć pozycji na takie kamery. Każdy samochód musi mieć zamontowane kamery na pozycji numer 4 i 5 cały czas. Oprócz tego musi mieć miejsce na cztery kolejne kamery. Mogą się tam znajdować zarówno kamery, jak również tylko mocowanie na nie. Kwestia instalacji dodatkowych kamer zależy od FOM. Kamera na pozycji numer jeden będzie skierowana na kask kierowcy. Do tej pory takiej kamery nie było, a zastąpi ona kamery w lusterkach. Zmodyfikowane zostało położenie kamer nad głową kierowcy, tak aby w jak najmniejszym stopniu Halo miało wpływ na ich pole widzenia. O tym fakcie zapomniano przed sezonem 2018. Główna kamera do onboardów pozostaje bez zmian na swoim miejscu. Kamera na pozycji numer pięć, to znana od 2018 roku kamera 360 stopni. Lokalizację kamer widać na poniższej grafice – kolor pomarańczowy.
W najnowszej wersji regulaminu technicznego F1 na 2019 rok zaktualizowano lokalizacje kamer na samochodzie (kolor pomarańczowy). Kamera w miejscu numer 1 będzie skierowana na kask kierowcy. Przesunięto lokalizację kamer w miejscu numer 3, aby unikać zasłonięcia przez Halo. #F1PL pic.twitter.com/CwXfR8xHYp
— Karol z CyrkF1 (@Karol_CyrkF1) 29 grudnia 2018
Minimalna waga samochodu kolejny raz wzrasta, tym razem o 9 kg do 743 kg. Do minimalnej wagi liczy się wszystko poza paliwem.
Wprowadzona zostanie minimalna waga kierowcy. Zawodnik wraz z fotelem i całym swoim ekwipunkiem musi ważyć minimum 80 kg. Jeżeli waży mniej, to bezpośrednio pod fotelem należy dołożyć balast. Dzięki tej zmianie kierowcy nie powinni musieć się już bardzo odchudzać, bo różnice w ich wadze zostaną tym sposobem wyrównane. Podczas GP Australii wszyscy kierowcy będą ważeni i na tej podstawie będzie to później sprawdzane. W każdej chwili jednak delegat techniczny może zweryfikować wyniki i sprawdzić wagę kierowcy ponownie. Kierowcy są regularnie ważeni przez sędziów, więc nie będzie tutaj przekrętów (np. kierowca dużo zje przed pierwszym ważeniem, a jego naturalna waga faktycznie jest niższa).
Zapisy dotyczące silnika, paliwa, układu napędowego i skrzyni biegów nie uległy żadnym zmianom.
Nie robię z siebie inżyniera, ani nieomylnego eksperta od techniki, więc wszelkie uwagi mile widziane. Podobne jak pytania jeżeli pewne rzeczy wydają się komuś niejasne.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: