Umowy sponsorskie w Formule 1 zwykle obowiązują do końca roku kalendarzowego. Na początku nowego roku zespoły aktualizują swoje strony internetowe i w ten sposób widać które umowy się zakończyły.
Zespoły F1 na początku roku usuwają ze swoich stron internetowych informacje o sponsorach z którymi już nie współpracują. Na listach pojawiają się nowi partnerzy tylko jeśli ten fakt został już wcześniej ogłoszony. Zespoły F1 zwykle informują w osobnych komunikatach o podpisaniu umowy z nowym sponsorem, dlatego logotypy nie pojawiają się bez zapowiedzi na listach znajdujących się na stronach internetowych, chyba że są to niewielcy partnerzy techniczni lub dostawcy. Początek roku to więc głównie czas usuwania z wykazów nieaktualnych sponsorów.
Każdy zespół współpracuje ze sporą liczbą partnerów, w niektórych przypadkach jest ich ponad 30. Zdarzały się sytuacje, że pewne zespoły miały około 40 partnerów. Pamiętajmy, że nie ilość ma tutaj znaczenie. W większości przypadków są to partnerzy techniczni lub dostawcy. Korzyści finansowe z tych umów są dla zespołu bardzo małe. Niektóre zespoły rozdzielają sponsorów na różne kategorie i wtedy widać to bardzo dobrze.
W grudniu pisałem o tym, że zespołom Formuły 1 coraz trudniej jest pozyskiwać sponsorów (szczegóły). Poszczególne zespoły mogą mieć wielu partnerów, ale średnie wartości kontraktów spadają. Dlatego jeżeli dany zespół traci wsparcie dużego sponsora, to będzie mu bardzo trudno znaleźć podobne zastępstwo.
Williams
Największe straty pod względem finansowym po stronie sponsorów przed sezonem 2019 poniósł zespół Williams. Na zaktualizowanej liście partnerów zabrakło miejsca dla ośmiu marek wspierających zespół w 2018 roku: Martini, Oris, Canada Life, JCB, Bombardier, BT, SMP Racing oraz Financial.org. Martini było przez pięć ostatnich lat sponsorem tytularnym i wcześniej zapowiedziało, że nie tylko tej umowy nie przedłużą, ale i wycofują się z Formuły 1. Odejście SMP Racing było formalnością, bo jest to sponsor finansujący karierę Siergiej Sirotkina. Firmy Canada Life, JCB, Bombardier oraz Financial.org były powiązane z Lawrencem Strollem, więc ich odejście także było oczekiwane. Zespół stracił także wsparcie dwóch wieloletnich partnerów: Oris oraz BT, to już nie było oczekiwane.
Williams dodał do listy partnerów na stronie internetowej kilka logotypów firm, które od kilku lat są ich dostawcami / partnerami technicznymi, aby nie wyglądała ona ubogo. To nie zmienia ich sytuacji finansowej. Obecnie Williams ma tak naprawdę dwóch znaczących sponsorów Rexona oraz PKN Orlen. Firma Acronis to partner techniczny oraz sponsor, ale nie dostarcza wielkich pieniędzy. Orlen jest nowością na liście, a ogłoszona w listopadzie 2018 roku umowa jest wysoka, ale tylko częściowo uzupełni ubytki. Zastąpienie pozostałych strat będzie wyzwaniem, ale nie jest niewykonalne. Pojawiają się plotki o nowym sponsorze tytularnym z branży bukmacherskiej, a to byłaby na pewno wysoka umowa.
Racing Point
Zespół Racing Point ma w tym roku zmienić nazwę i cały swój wizerunek. Z tego też powodu ich strona internetowa nie jest aktualizowana. W ostatnich dniach usunęli z niej jednak logotypy partnerów z którymi nie będą już współpracować. Pod koniec 2018 roku na tej liście było 37 marek, a obecnie jest ich 26. Wcześniej w trakcie 2018 roku zniknęły nazwy firm związane z poprzednimi właścicielami. Dlatego łącznie od sierpnia 2018 roku utracili 14 partnerów. Większość z nich to byli bardzo mali partnerzy techniczni, dostawcy itd. Ten zespół w ostatnim czasie miał około 40 partnerów przy bardzo małym ogólnym budżecie, więc wpływy od poszczególnych firm były niewielkie.
Z grona sponsorów zniknęły firmy: Havaianas, Kingfisfer, Pemex, W66.com oraz Vonhaucke. Co ciekawe Pemex oraz Vonhaucke, to firmy z Meksyku, które sponsorowały ten zespół z uwagi na Sergio Pereza, ale to nie są jego główni sponsorzy, ci pozostali na 2019 roku. Kingfisfer to marka związana z byłym właścicielem zespołu. Z grona partnerów technicznych zniknęła firma Koni. Utracili także pięciu dostawców.
Z uwagi na duże zmiany w tym zespole możemy oczekiwać pojawienia się w 2019 roku na samochodach kilku nowych sponsorów powiązanych z nowymi właścicielami. Mogą to być np. firmy, które odeszły od Williamsa, a także jakaś duża firma z branży odzieżowej. W zespole pozostała firma BWT, więc malowanie samochodów powinno pozostać różowe.
Sauber
Duże straty zanotował zespół Sauber. Łącznie utracili dziewięciu partnerów, ale ośmiu z nich to były niewielkie umowy dostawcami lub małymi sponsorami. Najbardziej znacząca jest utrata wsparcia firmy Silanna, która była ich głównym sponsorem (w wykazach tylko Alfa Romeo było wyżej). Ta firma była z zespołem przez cztery minione lata i w jakiś sposób była powiązana z osobą Marcusa Ericssona. Szwed nie będzie jeździł w tej stajni w 2019 roku, więc Silanna odeszła. Z drugiej strony wiemy, że kariera Ericssona była finansowana przez szwedzkich miliarderów, którzy nadal są właścicielami zespołu Sauber.
McLaren
McLaren także poniósł znaczące straty. Ich lista partnerów skurczyła się z 34. do 28. marek. Z listy zniknęły: Chandon, AirGain, NTT, Kimoa oraz dwóch małych dostawców. Najbardziej dotkliwa jest utrata wsparcia marki Chandon po zakończeniu trzyletniej umowy. Był to prawdopodobnie największy sponsor zespołu co było widać po dużych logotypach na samochodzie i kombinezonach kierowców. Chandon to producent szampanów, a okazji do otwierania takich butelek kierowcy McLarena w ostatnich latach nie dostarczali. Bardzo możliwe, że Chandon pozostanie w F1, ale z innym zespołem.
Kontrakt z firmą NTT był powiązany z Hondą i gdy wygasł wraz z końcem 2018 roku, to nie został przedłużony. Airgain to był mały sponsor pozyskany niedawno przez Zaka Browna. Logotypy marki Kimoa były obecne na samochodach w związku z Fernando Alonso. To marka odzieżowa, której Alonso jest głównym inwestorem. Zgodził się na dużo niższą pensję w 2018 roku, a w zamian dostał sporo reklam Kimoa na samochodach. Alonso nie będzie już jeździł w F1, więc to porozumienie straciło ważność.
Co ciekawe na stronie internetowej McLarena nadal jest logo Coca-Cola, a podpisali z tą firmą krótką umowę na samą końcówkę 2018 roku (cztery wyścigi). Wygląda na to, że udało się ją przedłużyć. W 2019 roku prawdopodobnie umowa z koncernem Petrobras ulegnie poszerzeniu, więc powinny pojawić się większe logotypy tej marki na samochodach. Możliwe jest także przyjście hiszpańskich sponsorów w związku z kontraktem Carlosa Sainza.
Zak Brown w 2018 roku faktycznie ściągnął do zespołu wielu nowych sponsorów. Jeśli w 2019 roku powtórzy ten wyczyn, to będzie to duże osiągnięcie. McLarenowi brakuje cały czas dużego sponsora tytularnego.
Toro Rosso
Juniorski zespół Red Bulla utracił wsparcie Acronisa oraz dwóch małych dostawców. W ostatnich dniach poinformowali za to o podpisaniu umowy z włoskim oddziałem firmy Randstad (były wieloletni sponsor Williamsa). W tym momencie jeśli nie weźmiemy pod uwagę Red Bulla i Hondy, to jedynymi sponsorami tej stajni są Casio Edifice i Randstad. Mają jeszcze kilku małych partnerów technicznych i dostawców.
Ferrari
W Ferrari doszło do kilku zmian. Stracili wsparcie sponsorskie marek Weichai oraz Singha-Corp. Z grona sponsorów zniknęło także Alfa Romeo, ale ten producent samochodów znalazł się w gronie dostawców. Ferrari utraciło także dwóch niewielkich partnerów technicznych.
Ferrari posiada najwyższy budżet w stawce oraz najwyższe łączne wpływ od sponsorów. Od końcówki 2018 roku mają ponownie jawnego sponsora tytularnego: Mission Winnow. W ten sposób koncern tytoniowy Philip Morris ponownie pojawił się w F1, mimo że ich umowa z Ferrari obowiązuje od wielu lat bez przerwy.
Mercedes
Najważniejsza zmiana to utrata wsparcia fińskiej firmy Wihuri. Ta firma od około 20 lat była sponsorem Valtteriego Bottasa. Bez wsparcia Wihuri Bottas miałby trudności z debiutem w F1, bo Williams wymagał i wymaga od kierowców wnoszenia wsparcia finansowego. Wihuri zrezygnowało, bo umowa przestała im się opłacać. W Mercedesie są o wiele wyższe stawki za kontrakty, więc logotyp Wihuri był bardzo mało widoczny w minionym roku. Poza tym prezes Wihuri był rozczarowany formą sportową Bottasa. Wihuri zrezygnował także ze wspierania innego kierowcy z GP3, co sugeruje, że podjęto tam decyzję o ogólnym ograniczeniu wydatków na sporty motorowe.
Mercedes utracił także wsparcie czterech niewielkich partnerów technicznych i pozyskał jednego nowego do tego grona.
Red Bull
W Red Bullu zmiany w 2019 roku są korzystne. Uzyskali wsparcie Hondy, co będzie ich najbardziej wartościową umową. Pojawił się także mały sponsor związany z zakładami bukmacherskimi – W66.com (zeszłoroczny partner Racing Point). Utracili za to wsparcie dwóch niewielkich dostawców technicznych.
Pozostałe zespoły
Na stronie internetowej Renault nie zaszły żadne zmiany w wykazie sponsorów. Prawdopodobnie nie doszło jeszcze do aktualizacji. Podobna sytuacja ma miejsce na stronie internetowej Haasa. W tym przypadku jest to na pewno niedopatrzenie, bo wiemy, że ta stajnia pozyskała wsparcie Rich Energy, ale strona internetowa nie została jeszcze w tym roku odpowiednio zaktualizowana. Możliwe, że ulegnie całkowitej przebudowie – stąd brak małych zmian.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: