Zespół Stake F1 Team Kick Sauber podczas zorganizowanej z rozmachem prezentacji w Londynie zaprezentował bolid C44 na sezon 2024, który doczekał się sporych zmian konstrukcyjnych oraz zupełnie nowego schematu kolorystycznego. Zespół całkowicie zmienił swój wizerunek na ten sezon.
Zespół z Hinwil na lata 2024 – 2025 ma zupełnie nowy wizerunek, a to wymagało przygotowania dużej prezentacji. Zorganizowali ją w historycznym budynku Guildhall w Londynie. Nieoficjalnie wiadomo, że prezentacja nie mogła się odbyć w Szwajcarii, bo tam prawo restrykcyjnie podchodzi do reklam hazardu, więc nie mogliby promować swojego głównego sponsora. Prezentacja na żywo była streamowana w serwisie Kick, który jest jednym z dwóch głównych sponsorów zespołów od tego roku, co również było nowością w Formule 1. Zespół przygotował sporą scenę, a kierowcy odsłonili samochód. Najciekawszym momentem prezentacji były wypowiedzi Jamesa Keya, dyrektor techniczny ekipy omawiał różne zmienione elementy. Zespół opublikował mnóstwo komputerowych renderów prezentujących nowy bolid C44.
Nowa nazwa, wizerunek i malowanie ekipy Stake F1 Team Kick Sauber
Z nazwą zespołu z Hinwil w 2024 roku bedą cyrki, co szczegółowo opisałem na początku stycznia – link do artykułu. Sam zespół różnie nazywa się w komunikatach prasowych. Oficjalna nazwa bolidu zgłoszona do FIA to „Kick Sauber”. Tak nowy bolid nazywa np. Formuła 1 na swojej stronie internetowej i tak będę robił w tym sezonie. Pełna nazwa ekipy to „Stake F1 Team Kick Sauber”, ale ona jest używana tylko w oficjalnych komunikatach. Zespół częściej sam nazywa się „Stake F1 Team”. Problem jest z firmą Stake, która w niektórych krajach nie będzie promowana, wtedy zniknie z bolidów i z nazwy, więc nie można jej regularnie używać jako podstawową. Krótko mówiąc najbezpieczniej mówić „Kick Sauber”, a jak ktoś chce to może na zespół (nie bolid) mówić „Stake F1 Team”.
Całkowita zmiana wizerunku w 2024 roku spowodowała, że w zapomnienie odeszły czerwono-czarno-białe barwy związane z Alfą Romeo. W 2024 roku króluje czerń oraz kolor zielony, a dokładnie „Fluo Racing Green”. Na bolidzie większość czarnych powierzchni to niestety gołe włókno węglowe. Gdyby je pomalowali na błyszczący czarny kolor, to lepiej by się prezentowało. Mogli także trochę bardziej postarać się ze wzorem malowania, szczególnie na pokrywie silnika zielone elementy moim zdaniem nie wyglądają najlepiej. W tym całym wzorze wszystko zależy od tego jak zielony kolor będzie wyglądał na torze w świetle dziennym. Jeżeli to będzie jaskrawy zielony kolor, to będzie to coś nowego, co dobrze będzie wglądało na żywo i w telewizji. Jeśli to będzie matowy kolor, to całość nie będzie ładna. Na ten moment wskazówki są niejasne, ale bolid wkrótce wyjedzie na tor, to się wszystkiego dowiemy.
Stake F1 Team ma aktualnie 41. sponsorów / partnerów technicznych. Zaszły na tej liście zmiany w stosunku do zeszłego roku, ale w przypadku tej ekipy chodzi w większości o małych partnerów i Alfę Romeo. Kluczowe są umowy z firmami Stake i Kick, które są powiązane właścicielsko, a łączna wartość kontraktu jest bardzo wysoka. Na bolidzie jest zaskakująco mało logotypów, prawdopodobnie większość partnerów wpłaca zbyt małe pieniądze aby móc się pojawić na bolidzie.
Galeria komputerowych grafik przedstawiających bolid Kick Sauber C44
Źródło: Stake F1 Team Kick Sauber
Celem minimum dla Kick Sauber jest awans o jedną pozycję w stosunku do zeszłego roku, czyli ósma pozycja w klasyfikacji generalnej. Alessandro Alunni Bravi pozostaje szefem ekipy, ale jego rola jest cały czas tymczasowa w oczekiwaniu za Audi. Całym projektem rządzi Andreas Seidl, który prawdopodobnie za dwa lata przejdzie do czynnego zarządzania. James Key dołączył do zespołu w zeszłym roku jako dyrektor techniczny. Zespół przez kolejne dwa lata ma modernizować fabrykę w dużej skali oraz znacząco zwiększyć zatrudnienie. Od 2026 roku ma to być ekipa na poziomie obecnych liderów F1 pod względem zaplecza.
Przegląd technicznych rozwiązań w bolidzie Kick Sauber C44
Projekt bolidu Kick Sauber C44 został mocno zmodyfikowany w stosunku do zeszłego roku i nieudanej maszyny. Inżynierowie widzą wyraźną poprawę w tunelu aerodynamicznym i symulatorze. Ważną modyfikacją jest zmiana przedniego zawieszenia na pull-rod, a z tyłu pozostał push-rod. To układ znany z zeszłorocznego Red Bulla i McLarena. Według niektórych ma być kluczem do stabilnej platformy aerodynamicznej. Zmieniono pakiet aerodynamiczny, co jest najbardziej widoczne na sidepodach i pokrywie silnika. Wiązało się to ze zmianą instalacji wszystkich wewnętrznych elementów. C44 ma także zupełnie nową podłogę. Pracują już nad poprawkami na pierwsze weekendy w tym sezonie, chcą w 2024 roku mocniej usprawniać bolid w trakcie sezonu.
Kick Sauber C44 ma lekko zmieniony nos i przednie skrzydło. Zmiana zawieszenia na przedniej osi oznacza zmianę mocowania wahaczy, co pomoże w aerodynamice. Skupili się na przebudowie przodu samochodu głównie z powodów aerodynamicznych. Zmiana zawieszenia wpłynie bardziej na aerodynamikę, a nie na przyczepność mechaniczną. Sekcje boczne i wloty do bocznych chłodnic są wzorowane na zeszłorocznym koncepcie Red Bulla. Wloty są wąskie, a pod nimi jest taka wydłużona półka. To ma pozwolić obniżyć opór generowany przez bolid. Zespół wprowadził zupełnie nowy górny wlot powietrza, musieli to zrobić z powodu zmian regulaminowych. W tym roku mają klasyczne owalne rozwiązanie z podziałem w środku na trzy części. W poprzednich latach stosowali bardziej skomplikowane rozwiązanie. James Key powiedział, że tylna część bolidu jest bardziej kompaktowa, co sugeruje zmiany w skrzyni biegów od Ferrari (Sauber robi własną obudowę).
Szersze omówienie technicznych zagadnień związanych z bolidem Kick Sauber C44 można znaleźć w formie wideo na kanale Echa Padoku na YouTube.
Animacja przedstawiająca bolid Kick Sauber C44 na sezon 2024
Podsumowanie prezentacji bolidu Kick Sauber C44
Prezentacja ekipy Stake F1 Team Kick Sauber była całkiem przyjemna. Co najważniejsze pokazali zmieniony samochód oraz zupełnie nowe malowanie. Warto było czekać, bo to jest coś nowego. Mam wątpliwości w stosunku do wzoru malowania, bo dopiero po wyjeździe na tor będzie można je obiektywnie ocenić. Sam bolid wygląda na mocno zmieniony, oby to były skuteczne modyfikacje.
Samochód C44 po raz pierwszy wyjedzie na tor 9 lutego podczas zaplanowanego dnia filmowego na torze pod Barceloną. W tym roku są zmienione zasady, podczas takiego dnia można zrobić 200 km, a nie 100 km jak w poprzednich latach. Powinny się pojawić przynajmniej pojedyncze zdjęcia z toru. Trzydniowe testy w Bahrajnie ruszają 21 lutego.
P.S. Pełny zapis prezentacji można zobaczyć w serwisie KICK tutaj.
Komplet informacji o wszystkich prezentacjach bolidów Formuły 1 na sezon 2024 znajduje się w specjalnym podsumowaniu, które jest dostępne pod tym linkiem.