Co oznacza dla Polski, umowa FOM z MP & Silva?

Wydaje mi się, że prawa telewizyjne do F1 na Polskę zostały dołączona do umowy FOM z MP & Silva, jako dodatek. Celem tej umowy jest promocja F1 na Bliskim Wschodzie. FOM sprzedaje prawa telewizyjne bezpośrednio porozumiewając się z telewizjami. Bardzo rzadko korzystają z usług pośredników, jak w tym przypadku.

Tekst o szczegółach porozumienia znajdziecie TUTAJ.

Bernie Ecclestone powiedział w oświadczeniu: – Celem tej umowy jest pomoc we wzroście zainteresowanie Formuły 1 na Bliskim Wschodzie i jestem pewny, że MP & Silva pomoże nam to osiągnąć.

Przedstawiciel MP & Silva, Andrea Radrizzani również nie wspomina nic o krajach europejskich, tylko o Bliskim Wschodzie i Północnej Afryce.

MP & Silva ma bardzo duże doświadczenie w sprzedaży praw sportowych na Bliskim Wschodzie. Ostatnio za 315 mln $ sprzedali tam prawa do Ligi Angielskiej. Dlatego wydaje mi się, że FOM dogadał się z nimi w tej sprawie, chcąc zwiększyć swoje dochody z tego obszaru. Natomiast Polska, Bułgaria i Rumunia zostały dołączone, bo akurat skończyły się tam umowy z telewizjami. A wpływy z tych krajów są niewielkie, więc FOM zamiast samemu negocjować w tych krajach, woli oszczędzić swój czas na bogatsze rynki. A negocjacje powierzy firmie, z którą niedawno podpisali umowę.

Jak zapowiadali wcześniej przedstawiciele Polsatu, to dalej są zainteresowani transmisjami F1, ale nie za taką cenę jak obecnie. Bez Kubicy oglądalność spadła o 2/3 i wynosi około 0,9 mln na wyścig. MP & Silva wyciągnie duże pieniądze z Bliskiego Wschodu, więc oczekiwania co do Polski mogą dzięki temu nie być zaporowe. Zawsze lepiej jest sprzedać te prawa, za mniejsze pieniądze od oczekiwanych, nic nie sprzedać. No chyba, że jakaś płatna telewizja będzie bardzo zainteresowana F1, wtedy cena będzie wysoka, a F1 będzie dostępna dla bardzo ograniczonej liczby widzów.

MP & Silva ma swoje biuro w Warszawie. Także na pewno znają bardzo dobrze polski rynek telewizyjny i nie powinni oczekiwać wielkich kwot od klientów.