Początek sezonu 2024 Formuły 1 w dużym stopniu był kontynuacją poprzedniego. Red Bull wywalczył dublet i zdominował GP Bahrajnu, a układ sił za ich plecami niewiele różnił się od tego z końca poprzedniego roku. GP Bahrajnu 2024 było bardzo spokojnym wyścigiem bez wielkich emocji i znaczących wydarzeń.
Wyścig o GP Bahrajnu 2024 był niezwykle spokojny. Nie było żadnych przerw ani neutralizacji, nie doszło do poważnych kolizji. Mieliśmy tylko bardzo drobne zamieszanie na starcie, gdy Hulkenberg uderzył w Strolla łamiąc sobie przednie skrzydło i obracając bolid Kanadyjczyka. W trakcie wyścigu problemy techniczne miał Sargeant, ale udało mu się kontynuować wyścig. Dla GP Bahrajnu to niespotykana sytuacja, bo tutaj bardzo często są kraksy, neutralizacje i wiele manewrów wyprzedzania. W 2024 roku był jeden z najsłabszych wyścigów F1 na tym torze w historii.
Wyniki GP Bahrajnu 2024
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas |
---|---|---|---|
1 | Max Verstappen | Red Bull | 1:31:44,742 |
2 | Sergio Perez | Red Bull | +22,457 |
3 | Carlos Sainz | Ferrari | +25,110 |
4 | Charles Leclerc | Ferrari | +39,669 |
5 | George Russell | Mercedes | +46,788 |
6 | Lando Norris | McLaren | +48,458 |
7 | Lewis Hamilton | Mercedes | +50,324 |
8 | Oscar Piastri | McLaren | +56,082 |
9 | Fernando Alonso | Aston Martin | +1:14,887 |
10 | Lance Stroll | Aston Martin | +1:33,216 |
11 | Zhou Guanyu | Kick Sauber | +1 okr. |
12 | Kevin Magnussen | Haas | +1 okr. |
13 | Daniel Ricciardo | RB | +1 okr. |
14 | Yuki Tsunoda | RB | +1 okr. |
15 | Alex Albon | Williams | +1 okr. |
16 | Nico Hulkenberg | Haas | +1 okr. |
17 | Esteban Ocon | Alpine | +1 okr. |
18 | Pierre Gasly | Alpine | +1 okr. |
19 | Valtteri Bottas | Kick Sauber | +1 okr. |
20 | Logan Sargeant | Williams | +2 okr. |
Omówienie przebiegu GP Bahrajnu 2024 z perspektywy zespołów
Nie będę omawiał przebiegu całego wyścigu, bo w tym wypadku nie ma to wielkiego sensu. Skupię się na omówieniu zespołów i ich formy w tych zawodach.
Max Verstappen całkowicie zdominował wyścig, prowadził od startu do mety. Momentami na takiej samej mieszance opon jechał o 0,7 sekundy szybciej niż trzeci kierowca. Przewaga Red Bulla była bardzo duża w tempie wyścigowym, moim zdaniem większa niż na koniec sezonu 2023. Sergio Perez bez większych problemów przebił się na drugie miejsce, musiał o to trochę powalczyć i wyprzedzać, ale gdy już się znalazł na tej pozycji to nikt mu nie zagrażał. Red Bull otwiera sezon 2024 dubletem, czyli identycznie jak rok temu. Również identycznie jak rok temu mają bardzo dużą przewagę w tempie wyścigowym i niewielką w tempie kwalifikacyjnym. Tak konstruują samochody i tak je ustawiają. Fakt, że w kwalifikacjach są małe różnice nie oznacza, że tak będzie w wyścigu. Dlatego mówienie o tym, że obecna dominacja Red Bulla jest mniejsza niż np. Mercedesa dekadę temu porównując przewagi w kwalifikacjach jest błędnym założeniem.
Drugą siłą było Ferrari. Potwierdziła się sytuacja z testów, że Scuderia się poprawiła w tempie wyścigowym, ale straty do Red Bulla są zbyt duże aby walczyć o zwycięstwo. Świetnie spisał się Carlos Sainz, który przebił się na podium dzięki udanym manewrom wyprzedzania i był na mecie blisko za Perezem. Charles Leclerc popełnił sporo błędów z powodu problemów z hamulcami (spadła ich temperatura na przedniej osi), z tego powodu był na mecie czwarty. Leclerc moim zdaniem miał potencjał na drugie miejsce, gdyby bolid spisywał się idealnie. Ferrari poprawiło się w stosunku do zeszłego roku, zobaczymy za tydzień na innym torze czy tak będzie na stałe.
Mercedes stoczył niezwykle wyrównaną walkę z McLarenem o miano trzeciej siły. Mercedes jest tu przegranym, bo jak się okazało po wyścigu wybrali złą konfigurację chłodzenia silnika i tracili przez to nawet 0,5 sekundy na okrążeniu (moim zdaniem trochę przesadzają z tą liczbą). Było widać na drugim treningu i w kwalifikacjach znacznie lepszą formę kierowców Mercedesa, a w wyścigu było znacznie gorzej. Teoretyczny potencjał bolidu W15 jest większy, zobaczymy za tydzień w Arabii Saudyjskiej, bo tamten tor ma odwrotną do Bahrajnu charakterystykę front limited (szczegóły), co w poprzednich latach bardziej pasowało Mercedesowi. McLaren z wyników na poziomie Mercedesa powinien być zadowolony, bo oni nie są w 100% przygotowani na początek sezonu. Spodziewali się słabszej formy, a zaczynają jako trzecia / czwarta siła. To dobrze wróży na kolejne miesiące, bo powinni ten bolid mocniej ulepszyć.
Rozczarowaniem jest dla mnie Aston Martin, bo liczyłem że będą walczyć razem z poprzedzającymi ekipami. Alonso stracił na mecie niemal dwa razy tyle czasu co rok temu na otwarcie sezonu. Wtedy był trzeci, a teraz dziewiąty. Tracili sporo czasu do poprzedzających ekip, nie byli w stanie z nimi walczyć. Sam Alonso również nie pojechał rewelacyjnie, bo Lance Stroll miał w stosunku do niego podobne tempo, a Kanadyjczyk obrócił się na starcie i spadł na koniec stawki, musiał więc przebijać się przez wolniejszych kierowców.
Aktualnie wygląda na to, że na czele jest Red Bull z dużą przewagą nad Ferrari. Nieznacznie za Scuderią są Mercedes z McLarenem, a za nimi z większą stratą Aston Martin. To czołowa piątka. Druga połowa stawki jest bardzo wyrównana, nie odważę się ustalić układu.
Podobał mi się w Bahrajnie zespół Haas, bo znacznie lepiej radzili sobie na dłuższym dystansie. To nie będzie dla nich taki słaby sezon jak rok temu. Williams podobnie jak Mercedes miał problemy z silnikiem, a Sargeant dużo stracił przez usterkę elektroniki na kierownicy. W zespole RB doszło do konfliktu, bo Tsunoda nie był chętny, aby wykonać polecenie zespołowe i puścić Ricciardo, a gdy już to zrobił to potem Ricciardo mu tej pozycji nie oddał, a powinien to zrobić. Zhou Guanyu spisał się bardzo dobrze, finiszując bardzo blisko punktów. To był jego bardzo dobry występ. Alpine było wolne, ale nie aż tak bardzo jak w kwalifikacjach. Podobno wiedzą jakie są problemy z bolidem, więc za jakiś czas powinni je naprawić. Tak słaby początek sezonu w Alpine oznacza zmiany personalne w dziale technicznym, są informacje (jeszcze nieoficjalne) o rezygnacji dyrektora technicznego i szefa działu aerodynamiki.
Klasyfikacje generalne po GP Bahrajnu 2024 można znaleźć tutaj.
Podsumowanie
To nie było emocjonujące otwarcie sezonu Formuły 1. Wyścig był spokojny, bez żadnych ważnych wydarzeń. Układ sił w czołówce niewiele się zmienił, a Red Bull dalej dominuje. To nie wróży dobrze na cały sezon, ale nie ma co rozdawać tytułów po jednym wyścigu. Za tydzień wyścig na torze o innej charakterystyce, a na okres kwietniowo-majowy wszyscy szykują większe poprawki. Jest szansa na zmiany w układzie sił.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: