Martini prawdopodobnie zostanie nowym sponsorem tytularnym zespołu Williams. Zastąpi tym samym koncern PDVSA. Plotki nasilają się od dłuższego czasu. Williams ma używać w czasie testów przejściowego malowania. Umowa powinna być dopięta przed startem sezonu. Auto Motor und Sport tymczasem donosi dzisiaj, że Lotus i McLaren rywalizują o tego samego sponsora tytularnego. Chodzi o japońską firmę zajmującą się elektroniką. Prawdopodobnie Sony, o czym plotkowano wcześniej. Sony miałoby wyłożyć nawet 60 mln euro rocznie, gdyby mieli się zdecydować na McLarena. Lotus zadowoli się mniejszą kwotą i stąd to wahanie.
Jeśli te dwa koncerny faktycznie wejdą do F1, to będzie spory zastrzyk finansowy dla zespołów. Obecna sytuacja, w której kilka zespołów nie ma tytularnych sponsorów jest bardzo niekorzystna. Tegoroczny sezon będzie kluczowy jeśli chodzi o zasobność budżetów zespołów. Jeśli faktycznie uda się wprowadzić ograniczenia budżetowe od 2015 roku, w jakikolwiek formie. To czołowe zespoły będą się starać zmaksymalizować tegoroczne wydatki, aby mieć przewagę przy niewielkich zmianach regulaminu w kolejnych sezonach.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: