Tor w Kanadzie jest jednym z tych obiektów, na których łatwo się wyprzedza, a podwójna strefa DRS z jednym punktem aktywacji jeszcze to ułatwiła.
Rosberg z Hamiltonem – co pokazywali już w tym roku – jeżdżą z bardzo równym tempem, bardzo blisko siebie, więc podczas dzisiejszego wyścigu realna jest sytuacja, w której będą się wielokrotnie wyprzedzać. Trudno oczekiwać, aby w sytuacji gdy jeden z nich po wyprzedzeniu rywala oddalił się na krótkim okrążeniu o ponad sekundę, aby uciec z zasięgu DRS. A to oznacza kontrę, gdzie będzie się bardzo trudno obronić.
Rok temu Alonso z Hamiltonem pokazali. że DRS na tym torze jest zbyt potężny, gdy specjalnie zwalniali, aby w punkcie pomiaru być za rywalem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: