Zapraszam na tradycyjne statystyczne podsumowanie wyścigu Formuły 1 z cyklu „Garść statystyk” po GP Singapuru 2016 na torze Marina Bay Circuit. Najwięcej miejsca poświeciłem Nico Rosbergowi.
Nico Rosberg wziął udział w 200. wyścigach F1. Tylko 15. innych kierowców wcześniej przekroczyło tę barierę. Rosberg w każdym weekendzie wyścigowych w którym brał udział wystartował też do wyścigu. Nie ma innego takiego kierowcy w historii, który może poszczycić się tak długą serią kolejnych startów w wyścigach.
Warto zobaczyć na grafice poniżej ile zwycięstw mieli inni kierowcy gdy osiągnęli 200 wyścig w F1.
200 – Races
22 – Wins👏 @nico_rosberg #SingaporeGP #F1 pic.twitter.com/Ax4uI0FEwU
— Formula 1 (@F1) 18 września 2016
Rosberg jest trzecim kierowcą, który wygrał swój 200. wyścig w F1. Wcześniej dokonali tego Michael Schumacher i Jenson Button.
Nico Rosberg wygrał po raz pierwszy w Singapurze. Tym samym ma już na swoim koncie zwycięstwa w 16. różnych Grand Prix i na 16. różnych torach.
Dla Rosberga było to ósme zwycięstwo w sezonie i 22. w karierze. Pod względem zwycięstw zajmuje 13. miejsce w tabeli wszech czasów razem z Damonem Hillem. W historii, gdy kierowca wygrywał osiem razy w sezonie, to zostawał w nim zawsze mistrzem świata.
Rosberg jest pierwszym kierowcą, który wygrał wyścig F1 w Singapurze i który nie zdobył wcześniej mistrzostwa świata.
Nico Rosberg wywalczył swoje 29. Pole Position. Wyrównał wynik Juana Manuela Fangio. Razem zajmują ósme miejsce w tym zestawieniu.
Rosberg zdobywał Pole Position na 17. różnych torach.
Rosberg zdobył 51. podium w karierze. Czym wyrównał wynik Miki Hakkinena na 13. miejscu w historii.
W tym roku Nico Rosberg zawsze wygrywa wyścig, gdy startuje do niego z Pole Position, a obok nie ma Lewisa Hamiltona.
Daniel Ricciardo ma już na swoim koncie 15 miejsc na podium. W tym trzy podczas GP Singapuru.
Daniel Ricciardo wywalczył po raz siódmy w karierze najszybsze okrążenie w wyścigu.
Lewis Hamilton zanotował 99 podium w karierze. Przypominam, że ma on też na swoim koncie 99 startów z pierwszego rzędu oraz 49 zwycięstw. Więc jest o krok od kilku okrągłych wyników.
Pierwszy raz w tym sezonie Lewis Hamilton nie startował z pierwszego rzędu w sytuacji, gdy nie miał problemów technicznych lub kraksy w kwalifikacjach.
Można zacząć oficjalnie nazywać Sebastiana Vettela królem Singapuru. Vettel na tym torze notuje niezwykle równe i dobre wyniki. A przecież na tym obiekcie ryzyko awarii i wypadku jest bardzo wysokie. Vettel wziął udział we wszystkich dziewięciu edycjach GP Singapuru i zawsze finiszował w czołowej piątce. Ma cztery zwycięstwa i dwa drugie miejsca.
Vettel awansował na piąte miejsce po starcie z 22. pola. Po raz trzeci w karierze startował z poza czołowej 20. Dwukrotnie udało mu się awansować na punktowaną pozycję.
Sebastian Vettel od 21 wyścigów nie odniósł zwycięstwa ani nie wywalczył Pole Position. Wyrównał swoją najdłuższą tego typu serię w karierze.
Minęło 40 wyścigów od ostatniej wizyty Fernando Alonso na podium. Mowa tu o prawdziwym podium, a nie tym co razem z Buttonem zrobili w Brazylii 2015 🙂
Sergio Perez po raz szósty wziął udział w GP Singapuru. Nigdy nie udało mu się wejść do Q3, ale zawsze wracał do domu z punktami.
Daniił Kwiat po raz pierwszy od powrotu do Toro Rosso awansował do Q3 i zdobył punkty w wyścigu. Dziewiąte miejsce to jego najlepsza pozycja od podium w GP Chin, które wywalczył jeszcze w Red Bullu.
Kevin Magnussen po raz drugi zdobył w tym roku punkty dla siebie i zespołu Renault.
Esteban Gutierrez po raz piąty w tym sezonie ukończył wyścig na 11. pozycji. Meksykanin wciąż nie zdobył w tym roku punktów.
Mercedes wygrał 10 wyścigów z rzędu. Wyrównali swój dotychczasowy rekord z przełomu sezonów 2015 i 2016. Podobny wynik ma także Ferrari. Rekord to 11 zwycięstw z rzędu McLarena. Poprzednią szansę na wyrównanie rekordu Mercedes stracił w wyniku kraksy Hamiltona i Rosberga w Hiszpanii. Czy tym razem im się uda? Zobaczymy w Malezji.
Bolid z silnikiem Mercedesa zdobył już 150 Pole Position w F1. W tym 51 razy od momentu początku sezonu 2014.
Kierowcy Red Bulla wykręcili 50 najszybszych okrążeń w wyścigach. Zajmują piąte miejsce wśród zespołów.
Drugi raz w tym sezonie zespół Williams nie zdobył żadnego punktu w wyścigu.
Mija równy rok odkąd Ferrari wygrało ostatni raz wyścig F1 lub zdobyło Pole Position.
Po raz siódmy z rzędu Ferrari kończy GP Singapuru z dwoma bolidami w punktach.
Zespół Toro Rosso wziął udział w 200. wyścigach F1.
Nico Rosberg ukończył GP Singapuru 2016 w czasie 1:55:48.950. To najkrótszy czas w jakim dotychczas udało się przejechać to Grand Prix. Stosunkowo krótka obecność samochodu bezpieczeństwa umożliwiła ten wyczyn.
Za każdym razem podczas dotychczasowych wyścigów w Singapurze na torze pojawiał się przynajmniej raz samochód bezpieczeństwa.
Statystyczne podsumowania poprzednich wyścigów Formuły 1 znajdziecie pod tagiem Statystyki.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: