Zespół BWT Alpine F1 Team w swojej fabryce w Enstone zaprezentował bolid A524 na sezon 2024, a także hypercar A424, bo była to łączona prezentacja. Bolid A524 jest w dużym stopniu czarny, a pod względem technicznym kontynuuje zeszłoroczne rozwiązania.
Alpine w 2024 roku zorganizowało prezentację w w swojej fabryce w Enstone. Była to łączona prezentacja dotycząca Formuły 1 i serii WEC. W tym roku skupili się typowo na wyścigach, wypowiadali się jedynie kierowcy i szefowie obu zespołów. Łączona prezentacja to fajny pomysł, bo w ten sposób bardziej wypromowali swoją ekipę z serii WEC. Najpierw został odsłonięty hypercar i wypowiadali się jego kierowcy, a później bolid Formuły 1. Co ważne Alpine pokazało na scenie prawdziwe samochody. Tradycyjnie zespół przygotował alternatywny wzór kolorystyczny swojego bolidu F1 związany z jednym ze sponsorów, który został ujawniony równolegle w innym miejscu w fabryce, gdzie zebrali się pracownicy. To była typowa prezentacja z dużą ilością rozmów, ale za to pokazali prawdziwe samochody, co nie zawsze się zdarza.
Alpine jest coraz bardziej czarne, a wśród sponsorów zaszły niewielkie zmiany
Zespół Alpine wprowadził w 2022 roku niebiesko-różowe malowanie ze względu na firmę BWT, która została wtedy sponsorem tytularnym. W 2023 i w 2024 roku stopniowo zmniejszali pomalowane połacie samochodu. W 2024 roku bolid z tego powodu jest w dużym stopniu czarny – to gołe włókno węglowe. Zespoły robią tak, aby odchudzić samochód, ale są to bardzo małe zyski. Wielokrotnie wspominałem, że ten trend nie jest dobry dla całej F1, bo bolidy zespołów w większym stopniu niż dawniej są czarne, a przez to schematy kolorystyczne nie są tak dobre jak mogłyby być. Z udostępnionych przez zespół zdjęć wynika, że bolid będzie oklejany, a nie malowany.
Alpine w 2024 roku będzie korzystać z dwóch schematów kolorystycznych: główny w 16. weekendach wyścigowych i różowy w ośmiu weekendach wyścigowych. To tradycja zespołu odkąd ich sponsorem tytularnym została firma BWT. W tym roku specjalne malowanie będzie używane częściej niż w latach poprzednich, ale z powodu ograniczenia powierzchni z kolorami na bolidzie, to nie będzie ono się aż tak wyróżniać. Nie podoba mi się żaden z tych schematów kolorystycznych, bo jest za dużo czarnego koloru, a kolorowe powierzchnie są w mniejszości.
W zespole Alpine nie doszło do istotnych zmian wśród sponsorów. Utrzymali wszystkich swoich kluczowych partnerów z BWT, BP i Castrol na czele. Promują również własne marki, a więc Renault E-Tech i Alpine. Nowym istotnym sponsorem w tym roku jest producent zegarków „H. Moser & Cie”. Alpine ma łącznie 31. sponsorów i partnerów technicznych w momencie prezentacji. To dobra liczba, ale jeszcze miejsce dla kilku na bolidzie by się znalazło.
Alpine A524 – galeria zdjęć
W galerii znajdują się zdjęcia bolidu A524 w dwóch wersjach kolorystycznych, różnice między nimi w tym roku są niewielkie.
Źródło: BWT Alpine F1 Team
Przegląd najciekawszych rozwiązań technicznych w Alpine A524
Ekipa techniczna Alpine zapowiada, że bolid A524 został gruntownie przebudowany, ale patrząc na rozwiązania aerodynamiczne nie widać tak wielkiej rewolucji. Największe zmiany zaszły „pod maską”, bo przygotowali zupełnie nowy monokok. Jeżeli chodzi o aerodynamikę, to Alpine idzie drogą konceptu Red Bulla, ale to nie jest kopiowanie. Przecież to Alpine jako pierwsze wprowadziło jakiś czas temu tak zwane zjeżdżalnie wodne w sekcjach bocznych, dlatego to jest z jednej strony rozwój własnych pomysłów, jak również wzorowanie się na Red Bullu.
Nos bolidu jest bardziej plaski niż rok temu. Uwagę zwracają ciekawe klapy przedniego skrzydła. Sekcje boczne są mocno podcięte, boczne wloty do chłodnic mają kształt litery L. Na pokrywie silnika jest sporo grilli. Bardzo możliwe, że silnik Renault ma większe wymagania dotyczące chłodzenia. Górny wlot powietrza został lekko zmieniony, ma kwadratowy kształt z zaokrąglonymi narożnikami. Bolid ma mieć nową podłogę, zmodyfikowane tylne zawieszenie i zmieniony system hamulcowy, aby poprawić chłodzenie. Stosują zawieszenie typu push-rod na obu osiach.
Matt Harman zapowiada, że celem w A524 było poszerzenie „okna pracy”, żeby dało się go lepiej ustawiać. Mają zupełnie nowy dla siebie projekt i zaplanowali wiele ulepszeń. W trakcie roku mamy oczekiwać ważnych poprawek. Zespół w niektórych obszarach przekroczył założone sobie przed sezonem cele.
Szersze omówienie technicznych zagadnień związanych z bolidem Alpine A524 można znaleźć w formie wideo na kanale Echa Padoku na YouTube.
Zapis transmisji prezentacji Alpine A524
Podsumowanie prezentacji bolidu Alpine A524
Alpine przygotowało klasyczną prezentację, pokazali prawdziwe samochody, to były pozytywne rzeczy. Nie podoba mi się za to ich tegoroczny wzór kolorystyczny, bo mają zdecydowanie zbyt dużo czarnego włókna węglowego. Moim zdaniem brzydko współgra to z ich barwami, które na samochodzie pojawiają się tylko w kilku obszarach. Pod względem technicznym bolid jest w porządku, nie widać z zewnątrz rewolucji ani innowacyjnych rozwiązań.
Bolid Alpine A524 po raz pierwszy wyjedzie na tor 20 lutego podczas zaplanowanego dnia filmowego na torze w Bahrajnie, czyli dzień przed oficjalnymi testami. Wtedy swój dzień filmowy zaplanował również Williams. Te dwa zespoły czekają do ostatniej chwili z wyjazdem na tor i przygotowaniem samochodu. W tym roku są zmienione zasady, podczas takiego dnia można zrobić 200 km, a nie 100 km jak w poprzednich latach. Trzydniowe testy w Bahrajnie ruszają 21 lutego.
Komplet informacji o wszystkich prezentacjach bolidów Formuły 1 na sezon 2024 znajduje się w specjalnym podsumowaniu, które jest dostępne pod tym linkiem.