Rekordowy budżet Mercedesa w F1 w 2023 roku

Spółka zarządzająca zespołem Mercedes w Formule 1 podała wyniki finansowe za 2023 rok, które były rekordowe. Firma zanotowała ponad pół miliarda funtów przychodów, duży zysk, wzrosło także zatrudnienie. Sukces sportowy nie jest Mercedesowi potrzebny aby na F1 zarabiać.

Spółka Mercedes-Benz Grand Prix Ltd, której głównym zadaniem jest prowadzenie zespołu Formuły 1 opublikowała swój raport finansowy za 2023 rok w brytyjskim urzędzie. Ujawnili dane finansowe bardzo szybko, bo w połowie kwietnia, a zwykle robili tak we wrześniu lub w październiku. W tym tekście zajmuję się tylko wynikami tej spółki. Przypominam, że dział silnikowy Mercedesa jest osobną spółką, której wyniki za 2023 rok nie są jeszcze dostępne, mogą pojawić się dopiero jesienią.

Mercedes od wielu lat dysponuje ogromnym budżetem w Formule 1, a w 2023 roku zanotowali rekordowe przychody w swojej historii, po raz pierwszy przekraczając 500 mln funtów. To prawdopodobnie ogólny rekord w całej F1, biorąc pod uwagę wszystkie zespoły. Pamiętajmy, że z roku na rok spółka zarządzająca zespołem F1 powiększa swoja dodatkową działalność w ramach Mercedes-Benz Applied Science. Wykonują różnego typu prace inżynierskie dla zewnętrznych podmiotów, mają coraz więcej klientów i biznes się powiększa. Mają bardzo ambitne plany, będą rozbudowywać fabrykę i powiększać ten dział. Pracuje w nim wielu ludzi z zespołu F1, którzy przez część etatu zajmują F1, a przez resztę pracują nad innymi projektami. Postępuje tak większość zespołów F1, bo to jedyny sposób aby utrzymać pracowników w erze limitów budżetowych. W innym wypadku musieliby ich zwolnić albo obniżyć im pensje, a wtedy sami by odeszli. Zespół F1 Mercedesa jest już samowystarczalny tzn. koncern Mercedes do niego nie dopłaca. Firma przynosi zyski, a udziałowcy dostają pieniądze w ramach dywidendy.

Omówienie wyników finansowych zespołu Mercedes w Formule 1 w 2023 roku

Firma zarządzająca zespołem F1 Mercedesa w 2023 roku zanotowała 546,5 mln funtów przychodów, co jest rekordowym wynikiem w jej historii. Dla porównania w 2022 roku było to 474,6 mln funtów, a w 2021 roku 383,3 mln funtów przychodów. Tempo wzrostu jest ogromne przez minione dwa lata. W komentarzu tłumaczą, że za wzrost w 2023 roku w większości odpowiadają wyższe wpływy komercyjne (premia od Liberty Media) i od sponsorów. Bezpośrednie koszty prowadzenia działalności wyniosły 413,6 mln funtów, po wzroście z poziomu 350,8 mln funtów w 2022 roku. Wydatki na badania i rozwój wyniosły 115,5 mln funtów po minimalnym wzroście z poziomu 114,7 mln funtów w 2022 roku. Firma w 2023 roku wypracowała czysty zysk w wysokości 83,8 mln funtów, co jest nieco gorszym wynikiem niż w 2022 roku, gdy mieli 89,7 mln funtów zysku.

Z raportu dowiadujemy się, że firma INEOS wpłaciła zespołowi 50 mln funtów w 2023 roku, czyli o 8 mln funtów więcej niż rok wcześniej. INEOS jest drugim co do wysokości sponsorem zespołu i są to pieniądze w większości za sponsoring. INEOS jednocześnie jest udziałowcem i otrzymał 25 mln funtów w ramach dywidendy, czyli sponsoring zespołu kosztował ich 25 mln funtów netto. Zespół prowadził wymianę handlową (kupował i sprzedawał różne usługi) z kilkoma firmami należącymi do koncernu Mercedesa, ale są to niewielkie kwoty, spółka zarządzająca zespołem F1 znacznie więcej im płaci niż otrzymuje pieniędzy. W 2023 roku kupili usługi za 24,5 mln funtów od jednej ze spółek, której zadaniem jest organizacja podróży dla pracowników innych spółek Mercedesa. Jest to spółka-córka zespołu F1, ma siedzibę w ich kampusie, czyli tyle kosztuje ich coroczne wysyłanie pracowników na wyścigi. Zespół F1 kupił coś od fabryki silnikowej za 3,3 mln funtów i sprzedał za 9,6 mln funtów. Silniki prawdopodobnie rozliczają przez główną spółkę koncernu, bo kupili od niej towary lub usługi za 15,7 mln funtów.

W 2023 roku średnia liczba pracowników wyniosła 1 289 osób, wzrosła aż o 175 osób w porównaniu do 2022 roku. W dwa lata liczba pracowników wzrosła o ponad 25%. Wśród pracowników w 2023 roku 957 osób to inżynierowie, projektanci oraz pracownicy produkcji, a 332 osób pracowało w administracji. Liczba pracowników wzrosła w obu grupach, ale bardziej w administracji. Mercedes wcześniej zapowiadał, że zatrudnią więcej osób do marketingu i działu finansów. Bardzo dynamicznie wzrosły wydatki na pensje, bo łącznie przeznaczyli na nie 126,9 mln funtów w 2023 roku, a dla porównania rok wcześniej było to 93,8 mln funtów. Z tym się wiąże ciekawa kwestia, bo jeszcze w 2021 roku przy blisko 300 pracownikach mniej, wydali na pensje 109 mln funtów. Mercedes wcześniej przyznawał swoim pracownikom wysokie premie na koniec roku za zdobywanie tytułów mistrzowskich. Pensje szeregowych pracowników prawdopodobnie w skali F1 były przeciętne, ale dzięki premiom zarabiali oni rocznie więcej. Od 2022 roku premii nie ma, więc wtedy łączne wydatki na pensje spadły. W 2023 roku wydatki na pensje wyraźnie wzrosły mimo braku sukcesów sportowych, więc prawdopodobnie podnieśli pracownikom zarobki, żeby nie przechodzili do innych zespołów.

W przypadku pracowników trzeba doprecyzować, że podane liczby dotyczą średniej liczby pracowników w całym roku. W F1 jest wielu pracowników kontraktowych, więc w pewnych okresach w fabryce pracuje ich więcej. Limity budżetowe sprawiły, że w dużych zespołach jak Mercedes, część pracowników została odsunięta od ciągłych prac związanych z F1. To znaczy, że taki pracownik przez część swojego czasu zajmuje się oficjalnie innymi rzeczami (po to zrobili dział Applied Science), a przez część przy projektach związanych z F1. Realna liczba pracowników w fabryce w trakcie roku jest większa. Były wypowiedzi, że w fabryce Mercedesa pracuje 1 500 osób, a także że za kilka lat będzie to 2 000, gdy rozbudują kampus i rozpoczną kolejne działalności.

Najlepiej opłacany dyrektor w 2023 roku zarobił 6,06 mln funtów, czyli o ponad 60% więcej niż w 2022 roku (3,7 mln funtów), na 99% jest to Toto Wolff. W zarządzie firmy jest pięć osób, ale pozostała czwórka nic z tego nie zarabia, są bezpośrednio zatrudnieni i wynagradzani w innych spółkach.

Pod koniec marca 2023 roku wypłacono 75 mln funtów w ramach dywidendy z zysku za 2022 rok. Spółka ma trzech udziałowców, każdy z nich ma 1/3 udziałów, więc wszyscy dostali po 25 mln funtów: koncern Mercedes, INEOS i Toto Wolff.

Dodatkowe ciekawostki z raportu Mercedesa za 2023 rok

Słabsze wyniki sportowe w 2023 roku przełożyły się na ponowny spadek udziału widoczności Mercedesa w przekazie telewizyjnym. W 2023 roku ich zespół był pokazywany przez 14,7% ogólnego czasu transmisji. Dla porównania w 2022 roku było to 15,0%, a w 2021 roku aż 23,6%. Obecność bolidów zespołu wygenerowała dla Mercedesa i sponsorów zespołu ekwiwalent reklamowy w wysokości 5,3 miliarda dolarów, ale jest to wynik znacznie słabszy niż w 2022 roku, gdy ekwiwalent wyniósł 5,81 miliarda dolarów. W 2021 roku była to rekordowa dla zespołu wartość: 6,464 miliarda dolarów. Duży spadek ekwiwalentu w 2023 roku jest ciekawy, bo spadek udziału w transmisjach był minimalny, to prawdopodobnie oznacza że ogólna oglądalność F1 spadła w 2023 roku.

Mercedes chwali się, że w lipcu 2023 roku magazyn Forbes oszacował wartość ich spółki na 3,8 miliarda dolarów.

W 2023 roku zespół Mercedesa zanotował spore wzrosty w mediach społecznościowych. Łączna liczba obserwujących ich profile wyniosła 36 mln i poprawiła się o  15%. Ich posty w mediach społecznościowych zanotowały 465 mln interakcji – wzrost o 9% w porównaniu do 2022 roku.

W raporcie podali, że w 2023 roku podpisali umowy z siedmioma nowymi partnerami oraz przygotowali specjalne pomieszczenia gościnne na torze w Las Vegas.

W 2023 roku ponownie rozwinął się dział inżynieryjny Applied Science, który pozyskał nowych klientów. Największym klientem jest startujący w zawodach o Puchar Ameryki zespół INEOS Britannia. Mercedes w 2023 roku sprzedał towary lub usługi spółce Athena Racing za 14,3 mln funtów, ta spółka zarządza projektem startu w Pucharze Ameryki.

W trakcie 2023 roku zatwierdzili plany znacznej rozbudowy swojego kampusu w Brackley (szczegóły), dostali pozwolenie na budowę w styczniu 2024 roku. Wcześniej kupili w tym celu działkę, a prace budowlane mają kosztować 70 mln funtów i zakończyć się w 2025 roku.

Podsumowanie i przyszłość

Wyniki finansowe spółki kontrolującej zespół Mercedesa w F1 w 2023 roku są rekordowe w skali całej historii F1. Nie mogę tego napisać ze stuprocentową pewnością, bo Ferrari nigdy nie podało wyników samego zespołu F1. Sytuacja finansowa Mercedesa jest znakomita, a perspektywy są optymistyczne. W 2023 roku mimo braku sukcesów sportowych przychody z F1 urosły, bardzo dynamicznie rośnie ich dział inżynieryjny, będą powiększali fabrykę. Z roku na rok cała firma będzie się rozwijała. Problemy mogą pojawić się gdyby ważni sponsorzy odeszli wraz z Lewisem Hamiltonem lub gdyby Mercedes źle wszedł w nowe regulacje techniczne w 2026 roku.

Więcej artykułów na temat wyników finansowych różnych zespołów F1 oraz zagadnień związanych z ich finansami znajdziecie pod tagiem Budżet.