Sergio Marchionne nie jest już prezesem Ferrari. Decyzja została podjęta nagle podczas specjalnego zebrania zarządu. Przyczyną jest pogorszenie się stanu zdrowia Marchionne, ale nie znamy żadnych szczegółów na ten temat. Marchionne nie jest już także prezesem koncernu Fiat Chrysler.
Sytuacja jest bardzo zaskakująca i nagła. Marchionne podobno nie pokazuje się publicznie od końca czerwca i przebywa na zwolnieniu lekarskim. Miał mieć wtedy operację prawego ramienia, ale to nie jest potwierdzona informacja (być może chodziło o inną operację). Jeszcze w piątek nigdzie nie pojawiały się informacje o zmianach w Ferrari, ale w ciągu ostatnich godzin nastąpiła ich prawdziwa lawina. Ich finałem były specjalne zebrania zarządów koncernu Fiat Chrysler oraz Ferrari. Na obu z nich podjęto decyzje o odwołaniu Sergio Marchionne ze stanowisk prezesa. Przyczyną jest jego stan zdrowia. Cały czas nie pojawiły się konkrety na ten temat, ale wszystko wskazuje na to, że sytuacja jest poważna. Ferrari w swoim komunikacie prasowym wspomniało cytuję „myśli zarządu są z Sergio Marchionne oraz jego rodziną”. Marchionne ma 66 lat.
Sergio Marchionne planował zrezygnować z funkcji prezesa koncernu Fiat Chrysler w kwietniu 2019 roku. Natomiast chciał pozostać jeszcze prezesem Ferrari przez kilka lat. Miał w tym czasie m.in. nadzorować ustalenia dotyczące zmian w funkcjonowaniu Formuły 1. Ferrari pod jego rządami przechodziło bardzo duże zmiany związane ze zwiększeniem produkcji samochodów oraz poszerzeniem liczby modeli. Również na tym miał w kolejnych latach trzymać pieczę.
Nowym prezesem koncernu Fiat Chrysler został Mike Manley, który do tej pory w tym koncernie odpowiadał za markę Jeep. Marchionne był prezesem koncernu Fiat od 2004 roku. Pod jego rządami doszło do fuzji z Chryslerem. W Ferrari miejsce Marchionne zajmą dwie osoby. John Elkann zostanie nowym prezesem, a Louis Carey Camilleri dyrektorem generalnym. Te zmiany zostaną jeszcze potwierdzone przez akcjonariuszy. Camilleri to były dyrektor generalny koncernu Philip Morris, który jest głównym sponsorem Ferrari. John Elkann był do tej pory wiceprezesem Ferrari. Te wszystkie zmiany to awanse wewnątrz firmy i na pewno byli częściowo przygotowani na taką ewentualność.
Jak odejście Marchionne wpłynie na Ferrari i F1?
To jest w tej chwili pytanie na które nie da się odpowiedzieć. Nie wiemy jakie plany będą mieć nowe władze. Marchionne podejmował wszystkie kluczowe decyzje w Ferrari. Pojawiały się żarty, że Maurizio Arrivabene, który reprezentował zwykle Ferrari na zebraniach grupy strategicznej F1 nie podejmuje żadnych decyzji zanim nie porozmawia przez telefon z Marchionne. W tej chwili w F1 trwają negocjacje nowych umów komercyjnych obowiązujących od 2021 roku, a także nowych reguł technicznych, silnikowych itd. Nie wiemy jak w tych rozmowach będą zachowywać się nowe władze Ferrari. Marchionne groził odejściem, aby wywalczyć lepszą pozycję dla swojego zespołu, a także uzależnił od Ferrari dwa inne zespoły, aby mieć lepsze karty w negocjacjach z Liberty Media.
Marchionne jako prezes koncernu Fiat Chryslet wprowadził do F1 markę Alfa Romeo. Obecnie jest ona tytularnym sponsorem zespołu Sauber, ale nie było wykluczone, że dojdzie do szerszego zaangażowania. Nie wiemy jaki plan dla będzie miał Mike Manley w tym temacie. Marchionne miał też rozmawiać na temat podobnej umowy marki Maserati z zespołem Haas.
Jeżeli chodzi o kierowców Ferrari, to od pewnego czasu pojawiają się informacje, że Charles Leclerc zajmie miejsce Kimiego Raikkonena w Ferrari w 2019 roku. Zwolennikiem takiego posunięcia miał być Marchionne. Według plotek z ostatnich tygodni Leclerc już porozumiał się w sprawie nowego kontraktu lub też podpisał wstępną umowę. Zobaczymy co zmieni się w tej kwestii. Kimi Raikkonen cały czas jest w grze, ale to nowe władze Ferrari podejmę ostateczną decyzję. Ferrari powinno ogłosić partnera Sebastiana Vettela na 2019 rok najpóźniej podczas GP Włoch an torze Monza na początku września.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: