Lawrence Stroll wraz z grupą inwestorów przejął większy pakiet udziałów w Aston Martinie niż wcześniej planowano. Jednocześnie potwierdzono, że zespół Racing Point w 2021 roku zmieni się w Aston Martin.
Aston Martin od dłuższego czasu ma spore kłopoty finansowe. Bardzo intensywnie szukali inwestora, a najlepszą ofertę w styczniu złożył Lawrence Stroll, który wraz z grupą zaprzyjaźnionych inwestorów w ten sposób uratował całą firmę przed bankructwem. Sytuacja Astona Martina była naprawdę bardzo zła, a teraz dodatkowo mocno uderzyła w nich pandemia koronawirusa. Firma musiała wstrzymać produkcję, wyraźnie spadło zapotrzebowanie na nowe samochody, mają także kłopoty z dostawami części. Dlatego Lawrence Stroll w marcu zmodyfikował swoją ofertę. Z jednej strony kupił większy pakiet akcji, a z drugiej doinwestowano firmę dodatkowym kapitałem. Te działania nie wystarczą, bo Aston Martin już zapowiada, że w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy będzie prawdopodobnie potrzebował 150 mln funtów (Źródło), które pozyska dzięki kredytom i innym instrumentom finansowym. Firma obecnie korzysta z pomocy rządowej dostępnej w czasie pandemii, a także prowadzi działania mające na celu obniżenie kosztów.
Aston Martin pozyskał łącznie 536 mln funtów dodatkowego kapitału poprzez nowych jak i dotychczasowych udziałowców. Grupa Lawrence’a Strolla doinwestowała firmę kwotą 262 mln funtów przejmując 25% udziałów w całej firmie. Nie ujawniony został nigdzie konkretny wkład każdego z inwestorów (jest ich siedmioro). Lawrence Stroll 20 kwietnia dołączy do zarządu oraz będzie prezesem wykonawczym Astona Martina. On stoi na czele grupy inwestorów i w tym względzie sytuacja jest bardzo podobna jak w zespole Racing Point. Ten zespół również został przejęty przez Strolla i grupę tych samych inwestorów, ale wszystkie kluczowe decyzje podejmuje Kanadyjczyk.
Na zdjęciu tytułowym tego artykułu celowo dałem samochód Aston Martin DBX. To pierwszy SUV tego producenta i na jego sukcesie opierają swoje dalsze funkcjonowanie. Mają obecnie na niego ponad 2000 zamówień, a jego produkcja ruszy jak tylko fabryki ponownie zostaną otwarte po przymusowej przerwie. Produkcja i sprzedaż tego modelu będzie priorytetem dla całej firmy.
Racing Point zmieni się w Aston Martin w 2021 roku
W komunikatach dotyczących wspomnianej transakcji potwierdzono, że zespół Racing Point zmieni się w Aston Martin od 2021 roku. Szczegóły tej zmiany pozostają bez zmian od stycznia, gdy zapowiedziano wcześniejszą inwestycję Strolla w tego producenta samochodów. W 2021 roku w stawce F1 będzie jeździł zespół Aston Martin, a nazwa Racing Point odejdzie w zapomnienie. Od początku planowano, że to nazwa tymczasowa, bo Stroll próbował wykupić możliwość używania jakiejś historycznej nazwy. Umowa dotycząca Formuły 1 została zawarta na okres dziesięciu lat, więc do 2030 roku w Formule 1 będziemy mieć zespół pod nazwą Aston Martin.
Obecnie Aston Martin jest tytularnym sponsorem Red Bulla i współpracuje z tym zespołem technologicznie. Umowa sponsorska wygasa po 2020 roku i zostanie wypełniona. Współpraca z Red Bull Advanced Technologies będzie kontynuowana do zakończenia dostaw super-samochodu Valkyrie (szczegóły).
Dla Strolla wykorzystanie F1 do promocji Astona Martina jest kluczowym ruchem, który według niego pozwoli tej firmie zwiększyć sprzedaż samochodów. Na udziale w F1 Aston Martin będzie opierał swoją globalną strategię marketingową. Aston Martin jest obecny w sportach motorowych od wielu lat, a teraz dzięki startom w Formule 1 jako zespół fabryczny będzie mógł liczyć na bardzo duży pozytywny rozgłos na całym świecie. Współpraca techniczna z Mercedesem jest obecnie bardzo bliska, a przy braku zmian w regulaminie technicznym na sezon 2021 zespół Strolla może liczyć na regularną rywalizację w górnej połowie stawki.
Lawrence Stroll bardzo inwestuje w swój zespół F1. W ciągu trzech lat powstanie nowa fabryka, zwiększają zatrudnienie i ogólnie mówiąc stają się prawdziwym zespołem F1, który sam jest w stanie projektować i budować niemal samochody. Planowana jest szeroka współpraca w obie strony z Astonem Martinem. Technologie wypracowywane w F1 mają trafiać do samochodów i odwrotnie. Możliwości tej współpracy wyglądają na równie ciekawie jak opcje bonusów w Unibet poker.
Toto Wolff dołączy do Astona Martina – Prima Aprilis
Aktualizacja 02.04.2020 r. Poniższy fragment był tylko i wyłącznie żartem primaaprilisowym. Medialne plotki łączą Toto Wolffa z Astonem Martinem, ale to są tylko plotki, którym sam zainteresowany zaprzecza.
Toto Wolff ma wkrótce zostać ogłoszonym prezesem całego Astona Martina. Obecny szef Mercedesa prawdopodobnie dokończy obecny rok pełniąc swoją aktualną funkcję. Później sprzeda pakiet 30% akcji zespołu F1 Mercedesa i zostanie prezesem Astona Martina. Wolff od pewnego czasu stał się bliskim znajomym Lawrence’a Strolla, który przedstawił mu bardzo dobrą ofertę. Wolff odejdzie z Formuły 1 po serii sukcesów swojego zespołu, gdzie więcej nie mógł by osiągnąć. W Astonie Martinie nie będzie zajmował się kwestiami sportowymi, a nadzorem nad całą firmą. Nie wiadomo jak ta decyzja wpłynie na przyszłość Mercedesa w F1, jak również Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk ma teraz dylemat, bo nie ma pewności, czy Mercedes utrzyma w Formule 1 zespół w tej samej formie. To oznacza, że Hamilton będzie rozglądał się za innymi opcjami.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: