Max Verstappen po raz pierwszy w karierze ruszy z Pole Position w Australii. Kierowca Red Bulla wygrał kwalifikacje przed zawodnikami Mercedesa, których postawa była pozytywną niespodzianką. Na ostatnim polu ustawi się za to Sergio Perez. Zapraszam na analizę kwalifikacji przed GP Australii 2023.
Kwalifikacje na torze Albert Park Circuit poprzedziły niewielkie opady deszczu. Prognoza pogody mówiła o 90% szans na kolejne opady przed końcem czasówki, ale te nie nadeszły. Nawierzchnia toru była chłodna i kierowcy mieli problemy z rozgrzewaniem opon. Mieliśmy kilkuminutową przerwę w Q1, bo Sergio Perez zakopał się w żwirze i ruszy z ostatniego pola po problemach z hamulcami.
Pełne wyniki kwalifikacji do GP Australii 2023. #F1PL pic.twitter.com/xqeaDzvFR3
— CyrkF1.pl (@CyrkF1) April 1, 2023
Walka o Pole Position i prognoza na wyścig dla czołówki
Max Verstappen wygrał kwalifikacje, co nie jest żadną niespodzianką. Zaskoczeniem jest za to jego niewielka przewaga nad resztą kierowców. Red Bull był najszybszy w kwalifikacjach, ale to nie były takie różnice jak w poprzednie weekendy. Wydaje mi się, że to kwestia nietypowych warunków. W kwalifikacjach było chłodniej niż się spodziewano, pojawiły się problemy z rozgrzaniem opon. Bardzo możliwe, że to jest słaby punkt tegorocznego Red Bulla. Nie widzieliśmy potencjału Sergio Pereza, który zakopał się w żwirze na swoim pierwszym pomiarowym kółku. Miał usterkę hamulców, ale mają ją naprawić przed wyścigiem. Red Bulle otworzą i zamkną stawkę w niedzielę na starcie.
Pozytywnym zaskoczeniem kwalifikacji był Mercedes, bo Russell i Hamilton zajęli miejsca za Verstappenem. Po pierwszych przejazdach w Q3 mieli czasy dosłownie na poziomie Holendra. Na finałowych kółkach wszystko wróciło do normy, ale bardzo mała strata Mercedesa, to pozytywny sygnał. Mercedes zwykle nie lubił chłodnych warunków, a w Australii im to nie przeszkadzało. Wygląda na to, że mają lepsze ustawienia po poprawkach wprowadzonych dwa tygodnie temu. Ważne jest zwycięstwo Russella z Hamiltonem, bo to historycznie tor Lewisa w kwalifikacjach, ma na nim świetne rekordy. To potwierdzenie, że Russell to bardzo dobry kierowca, a Hamilton w W14 nie czuje się dobrze.
Alonso był czwarty, co jest małą niespodzianką in minus, bo w tym roku wygrywał w kwalifikacjach z Mercedesem. Stroll zajął szóste miejsce. Aston Martin kwalifikacyjnie nie był tak mocny jak do tej pory w sezonie. Alonso momentami w kwalifikacjach miał świetne tempo, wiec wydaje mi się, że to nie tyle inne warunki pogodowe, a jednak zostali wyprzedzeni przez rywali. Inaczej może być w wyścigu, bo Aston Martin najbardziej liczy na tempo na długich przejazdach.
Dla mnie największym rozczarowaniem jest Ferrari. Słaby wynik w kwalifikacjach potwierdza duże problemy tego zespołu. Rywale znacznie bardziej poprawili swoje samochody w porównaniu do zeszłego roku. W 2022 roku Ferrari w Australii było najszybsze w kwalifikacjach i w wyścigu, a teraz są czwartą siłą. Gdyby Sainz złożył swoje optymalne kółko to miał szansę być trzeci, więc na papierze było trochę lepiej. Nie wiem co dzieje się w Ferrari i z ich bolidem. Teoretycznie na takich torach powinni być mocni, a tak nie jest. Tam potrzeba większych zmian bolidu niż w Mercedesie, który regularnie narzeka na swój samochód i zapowiada zmianę koncepcji.
Trudno wyrokować tempo wyścigowe w czołówce na wyścig, bo treningi były przerywane i nie robiono reprezentatywnych długich przejazdów. W niedzielę ma być cieplej, co na pewno wpłynie na sytuację w zespołach. Wyścig powinien być rozgrywany na jeden pit-stop. Verstappen wygląda na murowanego faworyta, ale musi bezboleśnie przejechać pierwszy zakręt. Dla niego głównym problemem będą nie rywale, a ewentualne awarie, bo to jest główny problem Red Bulla. Zapowiada się ciekawa i wyrównana walka Mercedesa z Alonso, bo Ferrari wydaje mi się, że tradycyjnie w tempie wyścigowym lekko będzie odstawać. Chyba, że znowu nas zaskoczą, tym razem pozytywnie.
Przeglądowe podsumowanie pozostałych kierowców i zespołów
Bohaterami kwalifikacji byli Alex Albon i Nico Hulkenberg. Ósme miejsce Albona to znakomity rezultat biorąc pod uwagę jaki ma bolid. Świetnie czuje się na tym torze i moim zdaniem powalczy o punkty. Hulkenberg to objawienie początku tego sezonu. W Australii momentami nawiązywał walkę z kierowcami Ferrari, jechał bardzo dobrze.
Rozczarowanie panuje w Alpine, bo Esteban Ocon na swoim finałowym kółku w Q2 został przyblokowany. Był realny potencjał na dwa bolidy w Q3, a tak to jedynym reprezentantem w finałowym segmencie był Pierre Gasly. Alpine walczy o miano piątej siły, ale układ kwalifikacji sugeruje, że będą musieli się w wyścigu bardzo wysilić, aby taką pozycję wywalczyć.
McLaren wciąż zawodzi. Kierowcy zajęli odległe miejsca bez szans na Q3. Szanse na punkty są, ale niewielkie. Szybsi od nich byli kierowcy AlphaTauri. Najsłabiej spisał się zespół Alfa Romeo, bo obaj kierowcy odpadli w Q1. Ten zespół miał duże poprawki w ten weekend, nowy nos i przednie skrzydło. Bardzo możliwe, że nie znaleźli jeszcze optymalnych ustawień. Układ sił w drugiej połowie stawki jest tak wyrównany, że trudno prognozować kto ma większe szanse na punkty.
Sergio Perez ruszy z ostatniego pola i powinien się regularnie przebijać. Red Bull nie ma w Australii tak duże przewagi jak na poprzednich torach, więc podium wydaje się być poza zasięgiem. Do TOP6 powinien awansować.
Zapowiedź wyścigu o GP Australii 2023
Przebiegający wokół jeziora tor Albert Park Circuit jest jednym z ciekawszych torów w kalendarzu. Po przebudowie jest to obiekt, gdzie w kwalifikacjach osiąga się jedne z najwyższych średnich prędkości w sezonie (około 245 km/h), a kierowcy jadą w wielu miejscach blisko barier. To jedyny tor w kalendarzu posiadający cztery strefy DRS, ale mają one dwa punkty detekcji, więc kto znajdzie się sekundę za rywalem, to będzie mógł skorzystać z DRS w dwóch strefach. Wyprzedzanie nigdy nie było jednak proste w Melbourne, bo proste są krótkie i nie zawsze zakończone mocnymi hamowaniami. To jest bardzo płynny tor, z małą liczbą mocnych hamowań i wolnych zakrętów. Szczegółową charakterystykę wraz ze schematem można znaleźć pod tym linkiem.
Pirelli w tym roku przywiozło trzy środkowe mieszanki opon. W 2022 roku były opony C5, które nie nadawały się na długi dystans oraz C2 i C3, a kierowcy korzystając z nich jechali na jeden pit-stop. W tym roku są opony C2, C3 i C4, co teoretycznie ma dać większe możliwości strategiczne. Historycznie zużycie opon na Albert Park Circuit jest niskie, a wyścigi odbywają się na jeden pit-stop. Z drugiej strony czas potrzebny na zmianę opon jest stosunkowo niski, co może skusić zawodników na dwie wizyty. Pirelli podało, że między mieszanką miękką a pośrednią jest 0,5 sekundy różnicy, a między pośrednią i twardą 0,7 sekundy. Według Pirelli najlepsza strategia to start na pośrednich, a potem zmiana na twarde. Nieco gorszy ma być start na miękkich, a potem zmiana na twarde.
Niedziela ma być najcieplejszym i najbardziej słonecznym dniem weekendu. Według prognozy pogody w niedzielę ma być 18 stopni Celsjusza. W tym roku w trakcie wizyty F1 w Australii panują bardzo umiarkowane temperatury. Wyścig rozpoczyna się o 15:00 czasu lokalnego, więc temperatura nie powinna w trakcie zawodów szybko spadać. Nie ma zagrożenia deszczem. Prawdopodobieństwo neutralizacji wynosi 60%. Podczas trzech z pięciu ostatnich wyścigów na tor wyjeżdżał SC. Albert Park to tor otoczony barierami, a także z licznymi pułapkami żwirowymi, jest duże ryzyko kraksy lub unieruchomienia samochodów na torze. W Australii historycznie często dochodzi do kolizji na starcie, również takich z udziałem kilku samochodów, bo pierwszy zakręt jest bardzo zdradliwy.
Podsumowanie
Max Verstappen powinien być murowanym faworytem do wygranej w wyścigu, chyba że przytrafi mu się coś pechowego. Za nim szykuje się bardzo ciekawy pojedynek Mercedesów z Alonso, a być może wmiesza się w to Stroll i kierowcy Ferrari. Sergio Perez będzie przebijał się z końca stawki, więc powinien być zawodnikiem, który będzie często pokazywany.
Znalazłeś/aś błąd, lub literówkę w tym lub w jakimś innym wpisie na blogu? Zaznacz to słowo lub krótki fragment tekstu. Jeżeli czytasz na telefonie, to dotknij zaznaczonego tekstu, a jeśli na komputerze to wciśnij klawisze Ctrl + Enter, następnie w oknie, które się pojawi kliknij wyślij. Wyślesz tym samym anonimowe zgłoszenie, a ja poprawię swój błąd.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: