Mercedes nie przestaje dominować, bo kierowcy tej stajni zgarnęli dublet w kwalifikacjach w Monako. Tym razem lepszy był Lewis Hamilton, który będzie faworytem w wyścigu. Tylko Max Verstappen wygląda na realnego konkurenta do walki z Mercedesami.
Mercedes potwierdził swoją przewagę jaką ma nad rywalami w wolnych zakrętach dotychczas w tym sezonie. W Q3 mieli komfortową przewagę nad wszystkimi rywalami i Hamilton z Bottasem walczyli tylko między sobą. Max Verstappen, który zajął trzecie miejsce stracił niemal 0,5 sekundy, co na takim krótkim torze jest ogromną różnicą. We wcześniejszych segmentach kwalifikacji sytuacja była bardziej wyrównana, ale gdy Hamilton z Bottasem pojechali na 100%, to rywale byli bez szans. Różnica między wynikami kierowców Mercedesa była minimalna, więc o zwycięstwie Hamiltona zadecydowały szczegóły.
Specyfika wyścigów w Monako powoduje, że Hamilton jest głównym faworytem do zwycięstwa. Dla niego najważniejszym zadaniem będzie obrona pozycji na starcie, a potem bezbłędna jazda. Bottas będzie ruszał z drugiego pola i tutaj nie ma już pewności. Fin ostatnimi czasy przegrywał starty, tracąc dystans już na pierwszych metrach, a to jest coś co będzie w Monako kluczowe. Verstappen na pewno będzie starał się go zaatakować. Jeżeli Verstappen znalazłby się po starcie na drugiej pozycji, to może dzięki jakiejś ryzykownej strategii lub szczęściu powalczyć nawet o zwycięstwo. Jestem tutaj trochę optymistyczny, bo tak naprawdę w czystym wyścigu szykuje się szósty dublet Mercedesa.
QUALIFYING CLASSIFICATION: Hamilton’s first pole since Melbourne 💪#MonacoGP 🇲🇨 #F1 pic.twitter.com/0SWcz8EImM
— Formula 1 (@F1) 25 maja 2019
Rozczarowanie w Ferrari
Ferrari kolejny raz rozczarowało. Było wiadomo, że ich tempo w Monako nie będzie rewelacyjne i to się potwierdziło, bo dwa zespoły były od nich lepsze. Jednak zespół Ferrari ponownie ułatwił swoim konkurentom zadanie. W Q1 byli przekonani, że Charles Leclerc awansuje dalej, więc nie wypuścili go na drugi przejazd. Rywale bardzo się poprawili i kierowca z Monako odpadł z dalszej rywalizacji. Sebastian Vettel na decydującym kółku w Q3 uderzył lekko w ścianę. Prawdopodobnie nic na tym nie stracił, bo wynik Verstappena był poza jego zasięgiem, ale to tylko pokazuje, że w Ferrari ciągle coś się dzieje. Leclerc w wyścigu startując z takiej odległej pozycji będzie w bardzo trudnej sytuacji. Będą musieli zastosować odwrotną strategię i liczyć na wyjazd SC w odpowiednim momencie. W normalnej sytuacji może liczyć maksymalnie na pojedyncze punkty. Vettel będzie liczył na podium, ale bez szczęścia mu się to nie uda, bo trzej kierowcy przed nim są szybsi.
Omówienie wyników i szans pozostałych kierowców i zespołów
Pierre Gasly zajął piątą pozycję, ale kolejny raz wyraźnie przegrał wewnętrzny pojedynek z Verstappenem. Francuz wyraźnie w tej walce w tym sezonie przegrywa i nie widać szans w tym momencie na poprawę. Gasly musi się skoncentrować na regularnym punktowaniu i rywalizacji z kierowcami Ferrari. Gasly otrzymał karę przesunięcia o trzy pola za zablokowanie Grosjeana, a więc ruszy do wyścigu dopiero z ósmej pozycji.
Zmienne nastroje panują w zespole Haas. Kevin Magnussen spisał się bardzo dobrze i wywalczył w kwalifikacjach szóste miejsce. Jego okrążenie w Q3 było bardzo dobre, więc nie ma tutaj przypadku. Miał nawet potencjał na jeszcze lepszy wynik. Pecha miał za to Romain Grosjean, który odpadł w Q2, bo został zablokowany przez Gasly’ego. Grosjean miał potencjał aby znaleźć się w tabeli wyników w okolicy Duńczyka. W zespole Haas zwykle coś się dzieje i nie mają perfekcyjnych weekendów wyścigowych. Magnussen w czystym wyścigu powinien przywieść spore punkty i to już będzie dla nich dobry wynik. Grosjean potrzebuje do walki o punkty dobrej strategii lub problemów konkurentów.
Daniel Ricciardo pierwszy raz w tym roku mi zaimponował. Australijczyk lubi tor w Monako i jego wynik w kwalifikacjach potwierdza ten fakt. Siódme miejsce w kwalifikacjach, to bardzo dobry wynik i zwiastun zdobycia kilku punktów w wyścigu. Hulkenberg odpadł w Q2, bo został zablokowany przez Giovinazziego. Trudno powiedzieć, czy bez tego faktu Niemiec awansowałby do Q3. Renault mocno rozczarowuje w tym roku, co opisałem szerzej pod tym linkiem, dlatego dobry wynik w Monako jest im bardzo potrzebny.
Zespół Toro Rosso miał obu kierowców w Q3, co jest dla nich sporym sukcesem. Od początku weekendu kierowcy tej stajni spisywali się bardzo dobrze. Gdy faworyci pojechali w kwalifikacjach na 100%, to ich straty były już większe, ale i tak awans dwóch kierowców w do Q3 to sukces. Toro Rosso na pewno będzie liczyć na walkę o punkty z oboma kierowcami. Zarówno Kwiat, jak i Albon spisują się w ten weekend naprawdę bardzo dobrze, więc zdobycie przez nich punktów będzie w pełni zasłużonym wynikiem.
McLaren jechał do Monako bez wielkiej pewności, bo dwa tygodnie wcześniej było widać, że wolne zakręty, to nie jest dla nich idealne miejsce na wyścigowym torze. Wyniki kwalifikacji biorąc pod uwagę charakterystykę bolidu są dobre. Carlos Sainz zajął dziewiąte miejsce, a Lando Norris dwunaste. W wyścigu powinni powalczyć o pojedyncze punkty. Każdy punktowany wynik w Monako moim zdaniem dla McLarena będzie sukcesem.
W układzie sił trzecim najsłabszym zespołem była stajnia Alfa Romeo. W przypadku tego zespołu da się zaobserwować od pewnego czasu spadek formy i w Monako ten trend był kontynuowany. Kierowcy tej stajni walczyli między sobą, ale tylko o 14. pole startowe, bo rywale w pozostałych zespołach byli poza zasięgiem. Nie wykluczam jednak, że Kimi Raikkonen znajdzie się w niedzielę na mecie blisko punktowanej pozycji lub nawet zgarnie jakieś punkty. Giovinazzi dostał karę przesunięcia o trzy pozycje za blokowanie Hulkenberga podczas kwalifikacji, a to pogrąża jego szanse na walkę o punkty.
Zespół Racing Point zakończył kwalifikacje w komplecie już w Q1. Nie mają tutaj dobrej formy i taki rezultat nie jest zaskoczeniem. Zespół na pewno liczył na awans jednego kierowcy (Pereza) do Q2, ale nic takiego się nie stało. Perez kolejny raz wyraźnie wygrał w kwalifikacjach ze Strollem, co stało się regułą. Dla Kanadyjczyka tor w Monako jest jednym z najsłabszych w całym kalendarzu. Trudno liczyć na walkę o punkty jednego z różowych bolidów. Potrzebowaliby do tego mnóstwa szczęścia.
Williams tradycyjnie w komplecie na końcu stawki i tradycyjnie w tym samym układzie. George Russell regularnie wygrywa w tym roku z Robertem Kubicą. Jego kwalifikacyjna wygrana w Monako jest cenna, bo Brytyjczyk wcześniej w Monako startował tylko jeden raz w serii F2 i tamten weekend w jego wykonaniu był słaby. Kubica musi w kolejnych weekendach przyśpieszyć, bo jego ciągłe porażki z Russellem nie wyglądają dobrze.
Zapowiedź wyścigu o GP Monako 2019
Wyścigi o GP Monako często oznaczają długie procesje z bardzo małą liczbą ciekawych momentów i minimalną liczbą udanych manewrów wyprzedzania. W Monako zawsze trzeba być czujnym, bo każdy błąd jest surowo karany. To jest tor gdzie historycznie dochodziło do wielu zaskakujących sytuacji oraz niespodziewanych rezultatów, a zwykle punktem zapalanym była jedna kolizja lub awaria. Pełną charakterystykę Circuit de Monaco wraz z blogowym schematem znajdziecie pod tym linkiem.
Tor w Monako przed tym sezonem doczekał się wymiany nawierzchni na około 2/3 swojej długości. Tor dzięki tym zmianom jest bardzo szybki, a osiągane w ten weekend przez kierowców F1 tempo jest rekordowe w historii tego obiektu. Tor nie jest już tak wymagający jak dawniej z uwagi na lepszą nawierzchnię i zmiany w barierach, ale z drugiej strony tempo wyraźnie wzrosło, a to sprawia, że kierowcy muszą być jeszcze bardziej precyzyjni przy jeździe obok barier.
Szanse na wyjazd samochodu bezpieczeństwa w Monako są najwyższe w całym kalendarzu Formuły 1, bo srebrny Mercedes wyjeżdża praktycznie co roku i to nie jeden raz. Termin wyjazdu SC może być decydujący dla rywalizacji w wyścigu, bo od niego będzie zależała strategia. Wielu kierowców będzie liczyło na SC i czekało ze swoim zjazdem do boksów na ten moment. Jeżeli uda się wykonać pit-stop w czasie neutralizacji, to może to dać zysk kilku pozycji. Przypominam, że w razie przerwania wyścigu i czerwonej flagi, to restart zostanie przeprowadzony z pól startowych, a to może dodać temu wyścigowi dodatkowego elementu niepewności.
Ostatnim kierowcą, który po starcie z Pole Position stracił prowadzenie na pierwszym okrążeniu w Monako był Juan Pablo Montoya w 2002 roku. W Monako dojazd do pierwszego zakrętu to niecałe 200 metrów, więc zmiany pozycji wynikają tylko z błędów zawodników.Jest spora różnica w nagumowaniu obu stron toru, więc w lepszej sytuacji są kierowcy z pól nieparzystych – dotyczy to głównie pierwszych linii. Prognozy pogody sugerują niewielkie szanse na opady deszczu późnym popołudniem. Jeżeli deszcz spadnie, to będą to niewielkie opady.
Degradacja opon w Monako zawsze jest bardzo mała i w tym roku jest podobnie. Kierowcy podczas treningów robili długie przejazdy i pod ich koniec ich tempo wciąż było bardzo dobre. Wyścig odbędzie się ze strategią jednego pit-stopu, chyba, że wyjazd SC da możliwość wykonania drugiego zjazdu po nowe opony.Pirelli uważa, że najlepszą strategią będzie start na oponach miękkich, a potem zmiana na twarde. To powoduje, że znika konieczność zarządzania oponami. Jazda z podobną strategią, ale z wykorzystaniem opon średnich może wymagać od kierowców konieczności zarządzania oponami. Dodatkowy pit-stop może być wykonany w razie pojawienia się SC lub VSC.
Formuła 1 po raz pierwszy przestawiła tego typu ciekawe podsumowanie różnych informacji przed wyścigiem. Mam wątpliwości co do ich prognozy, że na 80% spadnie deszcz. Cała reszta jest interesująca.
Formula 1® Grand Prix de Monaco 2019 – Race Stragey Preview #F1 #MonacoGP #race #strategy pic.twitter.com/xWU0binXfE
— F1 Media (@F1Media) 25 maja 2019
Podsumowanie
Wyścigi w Monako zwykle są nudne i przewidywalne. Jednak regularnie mają w ich trakcie miejsce nieprzewidziane sytuacje, które sprawiają, że możemy obserwować bardzo interesujące wydarzenia. W historii F1 było sporo takich klasycznych wyścigów w Monako. Czy w tym roku czeka nas procesja czy nowy klasyk, to się okaże w niedzielę.
Znalazłeś/aś błąd, lub literówkę w tym lub w jakimś innym wpisie na blogu? Zaznacz to słowo lub krótki fragment tekstu, wciśnij klawisze Ctrl + Enter, a następnie kliknij przycisk Send w okienku które się pojawi. Wyślesz tym samym zgłoszenie, a ja poprawię swój błąd.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: