Max Verstappen wygrał bardzo ciekawe, rozgrywane w zmiennych warunkach pogodowych kwalifikacje na torze Silverstone. Niespodzianką były znakomite wyniki kierowców McLarena. Zapraszam na analizę kwalifikacji przed GP Wielkiej Brytanii 2023.
Kwalifikacje na Silverstone zostały rozegrane w zmiennych warunkach pogodowych. W Q1 i w Q2 lekko padał deszcz, ale kierowcy cały czas jeździli na slickach (poza kilkoma wyjazdowymi okrążeniami). W Q3 warunki były najlepsze, świeciło słońce, a dyrekcja wyścigu dopuściła system DRS do użytku. W Q1 mieliśmy czerwoną flagę po awarii bolidu Magnussena, a start Q2 opóźnił się z powodu ściągania z toru bolidu Bottasa. Warunki w Q1 i w Q2 były zdradliwe, dopiero w Q3 kierowcy mogli naprawdę mocno cisnąć.
QUALIFYING CLASSIFICATION 👀
Your final order from qualifying at Silverstone! #BritishGP #F1 pic.twitter.com/syQTcF5V0O
— Formula 1 (@F1) July 8, 2023
Walka o Pole Position i prognoza na wyścig dla czołówki
Kwalifikacje na Silverstone trzymały w napięciu do samego końca. Zwycięzca znowu jest ten sam, ale w tym przypadku to nie było całkowita dominacja. Kolejność zmieniała się wielokrotnie, bo zmieniały się warunki, a kierowcy musieli gospodarować oponami. To były jedne z najlepszych sesji kwalifikacyjnych w F1 w ostatnich sezonach. Verstappen miał 0,241 sekundy przewagi nad drugim Norrisem, a Norris 0,250 sekundy nad siódmym Hamiltonem. To pokazuje jak wyrównana walka toczyła się za plecami kierowcy Red Bulla. Układ sił zmieniał się w trakcie kwalifikacji regularnie. W Q3 po pierwszych przejazdach na używanych oponach drugi był Hamilton, a potem spadł na siódme miejsce.
Max Verstappen kolejny raz w tym sezonie wygrał kwalifikacje, miał niecałe ćwierć sekundy przewagi nad drugim kierowcą. Holender musiał się jednak napracować i bezbłędnie pojechać ostatnie okrążenie, bo Lando Norris po swoim decydującym okrążeniu go wyprzedził. Verstappen jako jedyny kierowca w Q3 korzystał z dwóch nowych kompletów miękkich opon, reszta miała tylko po jednym. To zawsze jest przewaga, bo mógł pojechać dwa bardzo dobre okrążenia, gdy pozostali kierowcy wiedzieli, że ich pierwsze kółka nie będą rewelacyjne. Verstappen zrobił to co do niego należało i wywalczył kolejne Pole Position, nie popełniając błędów w Q3. Wpadkę miał wcześniej w alei serwisowej, gdy uderzył przednim skrzydłem w mur.
Ze znakomitej strony pokazali się kierowcy McLarena. W ten weekend Norris i Piastri mają do dyspozycji komplet poprawek (jeszcze jedna ich część pojawi się za dwa tygodnie), więc ich samochody mają takie same osiągi. W kwalifikacjach było widać, że jest spory potencjał, ale końcowe okrążenia w Q3 były dosłownie znakomite. Norris zajął drugie, a Piastri trzecie miejsce. Nie wydaje mi się, że McLaren jednym pakietem poprawek wykonał taki krok do przodu. Moim zdaniem znacząco się poprawili, a w kwalifikacjach skorzystali na tym, że w tym roku dobrze radzą sobie z rozgrzewaniem opon w chłodniejszych warunkach, stąd bardzo dobre tempo. Być może to jest również kwestia postawienia na pakiet aerodynamiczny z nieco większym dociskiem. McLareny były najwolniejsze z punktach pomiaru prędkości maksymalnej z całej stawki w Q3, a z drugiej strony mieli największe prędkości na końcu drugiego sektora, czyli po szybkich zakrętach. Niskie prędkości maksymalne utrudnią im bezpośrednią walkę w wyścigu. Jeśli jednak mają pakiet z większym dociskiem, to lepiej poradzą sobie z oponami, a to często w tym roku był problem.
Za plecami McLarena, znaleźli się zawodnicy Ferrari i Mercedesa. Czterej kierowcy tych ekip zmieścili się w 0,075 sekundy, to były naprawdę bardzo wyrównane przejazdy. W pewnym momencie wydawało mi się, że Ferrari może podobnie jak w Austrii być bardzo blisko PP, ale w Q3 nie pokazali aż tak dobrego tempa. Leclerc miał rekord pierwszego sektora, ale w dwóch kolejnych było słabiej. Mercedes po bardzo złym piątku znalazł lepsze ustawienia i od początku kwalifikacji prezentował się przyzwoicie. Jeżeli wykreślimy z wyników kierowców McLarena, to miejsca Russella i Hamiltona byłyby zgodne z tym czego można było oczekiwać, czyli tuż za Ferrari. Mercedes na pewno będzie liczył na lepsze tempo wyścigowe i walkę o pozycje na podium w wyścigu. Forma McLarena za to bardzo źle świadczy o Mercedesie, bo w końcu silnik mają ten sam, a jeszcze niedawno Mercedes był wyraźnie lepszy.
Warunki pogodowe w piątek były zupełnie inne niż w sobotę, a na niedzielę zapowiadane są dalej lekkie opady deszczu i chłodniejsze temperatury. Dlatego symulacje długich przejazdów z drugiego piątkowego treningu nie będą w pełni wiarygodne. Na pewno murowanym faworytem będzie Verstappen. Tylko mocno pechowa sytuacja przeszkodzi mu w zwycięstwie. McLaren miał w piątek niezłe tempo na długich przejazdach, więc nie wydaje mi się, że zostaną łatwo pożarci. W Austrii Norris sobie dobrze radził na dystansie, szykuje się podobna forma. Mercedes w piątek wyglądał lepiej niż Sainz, ale Ferrari miał tylko jednego kierowcę, więc na pewno był inny program u Hiszpana. Na papierze wydaje mi się, że te trzy zespoły powinny toczyć wyrównany pojedynek. Decydujące będą zmiany w ustawieniach jakie zrobiono po piątku, a których z uwagi na zmienne warunki pogodowe w sobotę, nie było dobrze widać.
Przeglądowe podsumowanie pozostałych wyników kierowców i zespołów
Kolejną pozytywną niespodzianką tego weekendu jest Williams. W kwalifikacjach nie mieli aż tak dobrych wyników, jak w treningach, ale widać znaczącą poprawę formy. Albon na ósmym miejscu, ma duże szanse na punkty w niedzielę. Sargeant również powinien być w grze. Williamsy mają bardzo dobre prędkości maksymalne, więc trudno będzie ich wyprzedzić na torze. Zagadką jest tylko tempo wyścigowe.
Rozczarowaniem był Aston Martin, który w kwalifikacjach był najsłabszym zespołem z rodziny Mercedesa. Alonso był dopiero dziewiąty, a Stroll nie wszedł do Q3. Oczywiście jak zwykle liczą na lepsze tempo wyścigowe i tak na 99% będzie, ale przy wielu kierowcach z przodu trudno liczyć na walkę o podium. Aston Martin lekko osuwa się w układzie sił, nie radzą sobie również w zmiennych warunkach pogodowych.
Słabszy występ również ekipy Alpine. Gasly był dziesiąty, a mający potencjał na Q3 Ocon nie awansował dalej po zamieszaniu w końcówce Q2. Forma tej ekipy jest bardzo zmienna, w wyścigu powinni walczyć o punkty, ale bardzo niewielkie.
Nico Hulkenberg walczył o Q3 i ostatecznie niewiele mu zabrakło, a Kevin Magnussen z powodu awarii zajął ostatnie miejsce. Haas w tempie wyścigowym jest zawsze gorszy, więc nie ma co liczyć na realną walkę o punkty. AlphaTauri wymieniła na Silverstone niemal cały tył samochodu, ale to nic nie dało, bo kierowcy odpadli w Q1. Słabe kwalifikacje również w Alfie Romeo, Bottas co prawda do Q2 awansował, ale miał za mało paliwa i dalej już nie jeździł, bo musiał zatrzymać się na torze.
Osobny akapit należy się dla Sergio Pereza, który po raz szósty w tym roku nie awansował do Q3. Na Silverstone odpadł już w Q1. Nie można mieć tyle razy pecha. Tym razem tłumaczył się, że miał za zimne opony pod koniec Q1, ale jego rywale stali równie długo w alei serwisowej i tego problemu nie mieli. Perez moim zdaniem pęka psychicznie w kluczowych momentach w kwalifikacjach, gdy trzeba przejechać jedno decydujące okrążenie i nie potrafi tego zrobić. W wyścigach jest lepiej, bo tam jest inna rywalizacja. Ma najlepszy bolid, a bardzo rozczarowuje.
Zapowiedź wyścigu o GP Wielkiej Brytanii 2023
Tor Silverstone, to jeden z najszybszych obiektów w kalendarzu Formuły 1. Proste na Silverstone są stosunkowo krótkie (najdłuższa ma około 850 metrów), ale zwykle prowadzą na nie szybkie zakręty, więc realna długość jazdy z pełną prędkością jest większa. Niecałe 80% dystansu okrążenia w kwalifikacjach pokonuje się z gazem w podłodze, jest to jedna z najwyższych wartości w kalendarzu. Kierowcy we współczesnych bolidach F1 wiele zakrętów pokonują z pełną prędkością, bez odjęcia gazu. Nie jest to tor gdzie wyprzedzanie jest łatwe, bo jest tylko jedno miejsce wymagające bardzo mocnego hamowania. Dodatkowo nitka toru jest bardzo płynna i szybka. Zaletą tego układu jest fakt, że wyprzedzania nie są przypisane tylko do stref DRS, bo da się walczyć i skutecznie atakować również w innych miejscach. Od 2022 roku i wprowadzenia bolidów opartych o efekt przyziemny sytuacja się poprawiła, bo zdecydowanie łatwiej jest utrzymać się za rywalem w szybkich łukach. Na starcie do wyścigów F1 często dochodzi do wielu zmian pozycji oraz kolizji, bo kierowcy dwa pierwsze zakręty przejeżdżają tylko z lekkim odjęciem gazu, a mocne hamowanie jest dopiero w zakręcie numer trzy, który można pokonać różnymi liniami jazdy. Pełną charakterystykę Silverstone Circuit wraz z blogowym schematem można sprawdzić pod tym linkiem.
Pirelli zawsze przywozi najtwardsze mieszanki opon oraz narzuca najwyższe ciśnienia, bo Silverstone jest jednym z najbardziej wymagających dla opon torów w kalendarzu.W ten weekend dodatkowo zadebiutowały opony zbudowane według nowej konstrukcji, planowanej pierwotnie na 2024 rok. Po treningach widać, że degradacja opon jest niższa niż zwykle. Na Silverstone stosunkowo mało czas traci się na dodatkowy pit-stop, dlatego warto więcej razy zmieniać ogumienie. Pirelli prognozuje, że miękkie opony bedą dobre na wyścig, dlatego najlepsza będzie strategia dwóch wizyt w alei serwisowej. Wiele będzie również zależeć od ewentualnego wyjazdu SC. Możliwe są konserwatywne strategie na jeden pit-stop: pośrednie – twarde.
W ten weekend zmaganiom F1 towarzyszy zmienna pogoda, typowa dla Wielkiej Brytanii. Piątek był bardzo ciepły i słoneczny. W sobotę padał przelotnie deszcz i było znacznie chłodniej. W niedzielę prognoza pogody daje 40% szans na opady deszczu, ale mają to być naprawdę niewielkie opady. Statystyczne prawdopodobieństwo neutralizacji wynosi aż 80%, czyli jest jednym z najwyższych w sezonie.
Podsumowanie
Po jednych z najciekawszych kwalifikacjach w tym roku, liczę na bardzo ciekawy wyścig. Tor Silverstone w ostatnich latach takie zapewnia, jest dobre ściganie i niespodzianki. Wyjazdy SC są bardzo powszechne i mocno wpływają na sytuację na torze. Verstappen jest oczywiście faworytem, ale walka o podium jest otwarta nawet dla sześciu kierowców.
Znalazłeś/aś błąd lub literówkę w tym, albo w jakimś innym wpisie na blogu? Zaznacz to słowo lub krótki fragment tekstu. Jeżeli czytasz na telefonie, to dotknij zaznaczonego tekstu, a jeśli na komputerze, to wciśnij klawisze Ctrl + Enter. W oknie, które się pojawi kliknij wyślij. Prześlesz tym samym anonimowe zgłoszenie, a ja poprawię swój błąd.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: