Co zrobi Adrian Newey?

Adrian Newey – każdy kto ogląda Formułę 1 zna to imię i nazwisko. Newey to jeden z najlepszych, jak nie najlepszy konstruktor w historii F1. Już ma na swoim koncie 9 tytułów mistrzowskich wśród konstruktorów (5 z Williamsem, 1 z McLarenem i 3 z Red Bullem). Po tym sezonie będzie miał ich 10. Newey ma 55 lat i kontrakt z Red Bullem. Ale i jeszcze będziemy go oglądać w F1?

Kiedy Adrian Newey kończył swoją pracę w McLarenie w 2005 roku, to wiele wskazywało na to, że odejdzie z F1 i zajmie się projektowaniem jachtów m.in. do Pucharu Ameryki. Ale potem pojawiła się zaskakująca wiadomość o kontrakcie z Red Bullem. Newey podpisał niesamowicie lukratywny kontrakt opiewający na 10 mln $ rocznie. Na pewno w kolejnych latach jego wynagrodzenie nie zmalało, tylko wzrosło. Pewnie dostaje też premie za kolejne tytuły. Kilkuletni kontrakt z Red Bullem wzbogaci go o sumę przekraczającą 100 mln $. A wcześniej też nie zarabiał groszy. Pieniądze nie będą dla niego motywacją. Pracował w trzech topowych zespołach. Pion techniczny w Red Bullu zbudował od podstaw wokół siebie. Czy będzie miał jeszcze motywację?

Adrian Newey ma prawdopodobnie kontrakt z Red Bullem do końca 2015 roku. W 2011 roku podpisał 3 letni aneks. Natomiast przy okazji ostatniego kontraktu Vettela – który obwiązuje do końca 2015 roku, wspominano, że Horner i Newey również pozostaną w zespole. Być może kontrakt Newey’a, jest dłuższy niż koniec 2015 roku, ale nie wydaje mi się. Finalnie Red Bull będzie zespołem dla którego Newey pracował najdłużej.

Adrian Newey był kuszony przez Ferrari, ale zawsze im odmawiał. Nie chce przeprowadzać się do Włoch. Poza tym jak kiedyś sam powiedział: „Praca dla Ferrari z tego powodu, że to jest Ferrari nie interesuje mnie”. Newey nie należy do tej grupy (popularnej wśród kierowców), którzy marzą o pracy/jeździe dla Ferrari. Scuderia nie ma go czym skusić.

Nowe reguły techniczne w F1 od przyszłego sezonu mocno ograniczą aerodynamikę. To nie dla Newey’a. Początek obowiązywania nowych reguł na pewno będzie dla niego wyzwaniem, bo pojawią się nowe rozwiązania. Ale potem wszystko wskazuje na jeszcze bardziej bliźniacze rozwiązania zespołów w obszarze aerodynamiki niż obecnie. Newey nie będzie miał się, jak wykazać.

Więc co może zrobić?

– Zostać w Red Bullu jeszcze na kilka lat i pójść potem na emeryturę

– Przejść do innego zespołu F1. Tu najrealniejszą opcją może być Mercedes, lub zbrojący się McLaren. Niki Lauda pytał o niego w zeszłym roku, ale kontrakt Newey’a okazał się nie do ruszenia. Gdy będzie mógł na pewno ponowi ofertę. McLaren ostatnio zmienił swoją politykę i zaczyna mocniej rozglądać się za inżynierami z innych ekip. Newey pracował już tam wiele lat. Ale czy będzie chciał wrócić?

– Odejście z F1 i projektowanie jachtów, albo starty w wyścigach, to kolejne opcje. Adrian Newey powiedział ostatnio w wywiadzie dla radia BBC 5 Live, że wciąż podoba mu się F1. Ale chciałby robić coś innego, nie związanego z motor-sportem. Jeśli faktycznie chce zająć się czymś innym to w wieku 55 lat pow

Gdybym miał zgadywać co zrobi Adrian Newey, to obstawiałbym jeszcze 2,3 lata pracy w Red Bullu i odejście z Formuły 1. Takich prawdziwych dyrektorów technicznych jest w F1 coraz mniej. Adrian Newey to zdecydowanie najlepszy z nich.