Garść statystyk po GP Chin 2016

Zapraszam na tradycyjne statystyczne podsumowanie wyścigu Formuły 1 z cyklu „Garść statystyk” po GP Chin 2016. Dominują osiągnięcia Nico Rosberga, ale w tym wyścigu doszło również do innych ciekawych zdarzeń statystycznych.

Nico Rosberg wygrał wyścig Formuły 1 po raz drugi w Chinach, 17 w karierze, trzeci w tym sezonie i szósty z rzędu. Żaden inny kierowca, który nie zdobył tytułu mistrzowskiego nie ma na swoim koncie tylu zwycięstw. Ale jak wspominałem poprzednio zarówno Alain Prost i Nigel Mansell mieli na koncie więcej zwycięstw przed zdobyciem pierwszego tytułu mistrzowskiego.

Nico Rosberg ma na swoim koncie sześć zwycięstw z rzędu. Tylko trzech innych kierowców miało takie lub dłuższe serie: Sebastian Vettel, Michael Schumacher i Alberto Ascari.

Dotychczas w historii Formuły 1 każdy kierowca, który wygrywał trzy pierwsze wyścigi sezonu, zostawał w tym samym roku mistrzem świata. Różnica jest taka, że nigdy sezon nie był tak długi jak tegoroczny. Więc rywale mają więcej szans na nadrobienie strat.

Nico Rosberg zdobył 23 Pole Position w karierze. Zajmuje 12 miejsce w tym zestawieniu. Wyprzedził Fernando Alonso.

Rosberg ma już na swoim koncie pięć miejsc na podium w Chinach. W żadnym innym wyścigu nie ma notował tak dobrych wyników.

Nico Rosberg wystartował w 188 wyścigu z rzędu, czyli we wszystkich od początku swojej kariery. Wciąż poprawia rekordową serię. Tym samym poprawił również rekord Riccardo Patrese, który w latach 1982 – 1993 wystartował w kolejnych 187 wyścigach. Nie były to wyścigi od początku jego kariery.

Nico Rosberg wywalczył jubileuszowe setne podium dla Mercedesa. To dziewiąty zespół, który osiągnął ten poziom.

Nico Rosberg wygrał wyścig o GP Chin z najwyższą przewagą nad drugim kierowcą w historii – 37,776 sekundy. Rok temu Hamilton wygrał z najmniejszą przewagą (drugi był Rosberg) – 0,714 sekundy.

Kierowcy Mercedesa wygrali dziewięć wyścigów z rzędu. To najlepsza seria w historii tego zespołu.

Mercedes ma już cztery zwycięstwa w Chinach – wyrównanie rekordu Ferrari. Oraz pięć Pole Position – samodzielny rekord.

Zakończyła się seria ośmiu kolejnych wyścigów, w których obaj kierowcy Mercedesa zajmowali pierwszy rząd na starcie.

Sebastian Vettel wywalczył 81 podium, czym ponownie dogonił Raikkonena w tej klasyfikacji. Obaj są na piątym miejscu. Wyprzedzają już Ayrtona Sennę.

Daniił Kwiat wywalczył swoje drugie podium w Formule 1.

Daniił Kwiat wywalczył 120 podium dla Red Bulla.

Daniel Ricciardo w tym roku zawsze kończy wyścigi na czwartym miejscu. 36 punktów po trzech wyścigach, to jego najlepszy początek sezonu w karierze.

Lewis Hamilton zakończył passę ośmiu kolejnych wyścigów z miejscem na podium oraz sześciu kolejnych GP Chin z miejscem na podium.

Siódme miejsce na mecie dla Lewisa Hamiltona, to najgorsza pozycja w wyścigach w których był sklasyfikowany od GP Brazylii 2013.

Lewis Hamilton wykonał 18 udanych manewrów wyprzedzania oraz został wyprzedzony dwukrotnie. To informacja od Mercedesa. Obie te liczby na pewno nie są rekordami w historii F1. Podaję w ramach ciekawostki.

Sergio Perez w swoim szóstym wyścigu w Chinach, po raz czwarty finiszował na 11 miejscu.

Od równo 40 wyścigów żaden kierowca McLarena nie stał na podium (nie licząc przygody w Brazylii 2015 😉 ).

Nico Hulkenberg drugi raz w karierze wykręcił najszybsze okrążenie w wyścigu. Było to czwarte najszybsze okrążenie dla kierowcy zespołu Force India.

Po raz szósty w historii wszyscy kierowcy zostali sklasyfikowani w wyścigu. Tylko raz – podczas GP Europy 2011 w Walencji w takiej sytuacji wyścig ukończyło więcej kierowców – 24, w porównaniu do 22 w GP Chin 2016.

W GP Chin 2016 miało miejsce wiele manewrów. Być może najwięcej w historii suchego wyscigu F1. Czekam w tym wypadku na dokładne i pewne ich podliczenie. Powinno się to pojawić na pewnym serwisie za kilka dni.

Statystyczne podsumowania poprzednich wyścigów znajdują się pod tagiem Statystyki.