Wyścig o GP Australii 2014 zanotował nieznaczny spadek frekwencji na trybunach w porównaniu do edycji z 2013 roku.
Niedzielny wyścig z trybun oglądało 100 500 kibiców. A od czwartku do niedzieli na torze było 314 900 kibiców. Źródło: sportspromedia. Liczby dotyczące czterech dni są zsumowane, a więc osoba mająca bilet na przykład na 2 dni jest liczona jako dwie osoby. Dla porównania rok temu na niedzielnym wyścigu było 103 000 kibiców, a podczas czterech dni 323 000. A więc nieznacznie lepiej. Dane za ubiegły rok plus ilość kibiców w latach 2004-2013 na torze w Melbourne znajdziecie we wpisie z ubiegłego roku TUTAJ. W latach 2004-2014 tylko w 2009 liczba kibiców na wyścigu nie przekroczyła 100 000. A więc tegoroczny wyścig zajmuje w zestawieniu liczby kibiców przedostatnie miejsce. Pułap 100 000 kibiców na wyścigu F1 jest dla większości torów marzeniem, ale dla wyścigu w Melbourne jest czymś zwyczajnym. Dlatego tegoroczna frekwencja na pewno nie będzie odebrana, jako sukces.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: