Lewis Hamilton zdobył Pole Position i będzie starał się podtrzymać w GP Brazylii 2016 swoje szanse na tytuł mistrzowski. Nico Rosberg zrobił to co do niego należy i będzie bronił prowadzenia w klasyfikacji generalnej.
Kierowcy Mercedesa mieli sporą przewagę w kwalifikacjach nad rywalami, co jest bardzo istotne z uwagi na to, że tor Interlagos jest krótki. To pokazuje, że Mercedes powinien mieć wyścig pod kontrolą. Nico Rosberg nie musi ryzykować. Jemu wystarczy drugie miejsce na mecie, aby mieć mistrzostwa pod kontrolą. Hamilton musi wygrać i liczyć na to, że Rosberg nie będzie drugi, a najlepiej ukończy zawody na czwartej pozycji. Rosberg może sobie już w Brazylii zapewnić tytuł mistrzowski jeśli wygrać wyścig, lub nadrobić w nim sześć punktów do Hamiltona. Start dla kierowców Mercedesa będzie decydujący i ustawi nam wyścig. Nie spodziewam się, aby Rosberg jadąc na drugiej pozycji starał się mocno atakować Hamiltona. W odwrotnej sytuacji taki atak musi nastąpić.
https://twitter.com/F1/status/797485715634458624
Porównując najlepsze okrążenie Hamiltona z kwalifikacji z tym, które rok temu dało Nico Rosbergowi Pole Position widać, że Lewis w tym roku osiągał niższą prędkość maksymalną na długiej prostej. A przecież tegoroczny silnik Mercedesa jest mocniejszy i powinno być odwrotnie. Mimo tego czas Hamiltona był o ponad 0,5 lepszy niż rok temu (jeżdżono na takich samych oponach). Widać wyraźnie, że bolid Mercedesa ma o wiele więcej docisku i nadrobił sporo czasu w zakrętach. Co przyda się szczególnie wtedy, gdy będzie padać podczas wyścigu.
Bolidy Ferrari i Red Bulla zaprezentowały zaskakująco równe tempo. W piątek to Red Bulle były szybsze na krótkich i szczególnie na długich przejazdach. Więc albo bolid Ferrari spisuje się lepiej, gdy jest chłodniej. Lub Red Bull ustawił swoje samochody bardziej pod deszcz i stracił tym samym trochę tempa na suchym torze.
Na uwagę zasługuje znakomita forma Romaina Grosjeana w kwalifikacjach. Francuz zajął w nich siódme miejsce. Bolid Haasa na pewno nie jest czwartą siłą, więc Grosjean pokazał bardzo duże umiejętności. Fernando Alonso również pojechał dobrze, awansując do Q3. W kwalifikacjach był zdecydowanie lepszy od Jensona Buttona. Rywalizacja Force Indii i Williamsa zapowiada się bardzo intensywnie. Oba te zespoły na pewno zastosują różne strategie w wyścigu, więc trudno prognozować, który z nich zdobędzie więcej punktów.
Strategia i opony
Pirelli zaleca przejazd maksymalnie 18. okrążeń na oponach miękkich, 35. na pośrednich i 38. na twardych. Wyścig liczy 71 okrążeń. Optymalna taktyka to jazda na dwa lub trzy pit-stopy. Kierowcy oszczędzali twardsze mieszanki opon na wyścig, nie wyjeżdżali na nich w ogóle w kwalifikacjach. Co sugeruje, że będą koncentrować swoje przejazdy na takim ogumieniu. Różnica w tempie między oponami miękkimi, a pośrednimi to 1,3 sekundy. Rok temu kierowcy jeździli na dwa lub trzy postoje. Tego typu różnorodność strategii powinna mieć miejsce i tym razem, o ile nie spadnie deszcz.
Większość kierowców ma po jednym komplecie opon twardych, dwa komplety opon pośrednich i trzy lub cztery komplety opon miękkich.
Pogoda
Prognoza pogody na niedzielę jest podobna do tej na sobotę. Ma być sporo chmur i około 80% szans na opady. W każdej chwili może spaść lekki deszcz, jak również opadów może nie być w ogóle. To co jest pewne to temperatury. Ma być około 20 stopni Celsjusza, co oznacza podobnie jak w sobotę temperaturę asfaltu poniżej 30 stopni. To o tyle istotne, bo zespoły symulowały długie przejazdy na rożnych mieszankach opon w piątek, gdy asfalt nagrzewał się do 50 stopni Celsjusza.
Start
Na torze Interlagos dojazd do pierwszego zakrętu jest krótki, jeden z najkrótszych w sezonie. Ale jest on utrudniony z uwagi na podjazd. Więc każdy błąd będzie kosztowny. Sama sekwencja pierwszych zakrętów jest wymagająca i wcale nie kończy rywalizacji. Walka na starcie powinna trwać również na kolejnej prostej przed zakrętem numer cztery. Często zdarzały się na starcie w Brazylii kolizje, więc to scenariusz, który jest prawdopodobny. Z uwagi na opady deszczu w sobotę asfalt nie jest tak nagumowany, jak mógłby być. Dlatego różnica miedzy nagumowaną, a „zieloną” stroną toru na starcie nie będzie duża.
Podsumowanie
Kierowcy Mercedesa będą walczyć miedzy sobą o zwycięstwo i tytuł mistrzowski. Na suchym torze rywale poza startem nie będą mieli możliwości im przeszkodzić w tej walce. Ale jeśli będzie mokro, to rywalizacja powinna być o wiele bardziej wyrównana i nieprzewidywalna. W środku stawki kilka zespołów oraz kierowców ma o co walczyć, więc również i tam nie powinno zabraknąć emocji.
P.S. Dla Felipe Massy będzie to 249. wyścig F1 w karierze, oraz ostatnie domowe Grand Prix. Kimi Raikkonen będzie obchodził jubileusz, 250. startów w F1.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: