Sądziłem, że Red Bull nie maskuje swojej formy na testach, tylko faktycznie są nieco z tyłu – ale myliłem się. Są najszybsi. Vettel oczywiście wygrywa z Webberem dość wyraźnie. A jak dodać do tego fakt, że trzykrotny mistrz świata został przyblokowany na swoim najszybszym okrążeniu i najlepszy czas wykręcił dopiero na trzecim okrążeniu na super-miękkich oponach. Jego między czasy po 2 sektorach przy pierwszej próbie były lepsze. Także tylko deszcz może odebrać Vettelowi PP. Mercedes jest bardzo szybki na jednym okrążeniu. Hamilton zepsuł swoje najlepsze okrążenie. Miał szanse na drugi, maksymalnie trzeci czas. Ale fakt awarii w obu samochodach i brak dłuższych przejazdów powoduje trochę niepewności. Na suchym torze powinni być w czołowej czwórce w kwalifikacjach. Lotus wygląd najlepiej na dłuższych przejazdach. Ferrari wydaje się być na bardzo zbliżonym poziomie. Te trzy zespoły będą walczyć o podium. Kto będzie najszybszy – nie mam pojęcia. Ale w kwalifikacjach raczej Mercedes. Za to w wyścigu stawiałbym na Lotusa. A Ferrari może ich pogodzić, jak znowu będą świetnie startować.
McLaren jest strasznie słaby. Tempo, jak w 2009 roku. Samochód prowadzi się fatalnie. Będą znowu musieli intensywnie się rozwijać. Samochód ma podobno większy potencjał niż rywali, bo jest nową konstrukcją. Ale taka taktyka to błąd. Button nie jest kierowcą, który wyciągnie 100% z trudnego w ustawieniu samochodu. Rok temu też miał okropne kłopoty, nie awansował do Q3, gdy Hamilton tym samym samochodem miał PP. Perez jeszcze wolniej. Zamiast pracować nad zupełnie nowym samochodem na 2014 rok, to będą ulepszali tegoroczny. Bardzo dobrze prezentują się Force India i Sauber mają wielkie szanse na Q3 – kosztem McLarena.
Prognozy pogody zapowiadają jutro deszczowe kwalifikacje, może nawet padać bardziej intensywnie. A to na pewno spowoduje niespodzianki. Niedziela ma być bez deszczu, ale tor może pozostać wilgotny.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: