Po raz szósty Formuła 1 zorganizowała głosowanie wśród kierowców na najlepszych zawodników minionego sezonu. Wyniki głosowania w 2023 roku są ciekawe i nie pokrywają się w pełni innymi takimi rankingami.
Zasady przeprowadzania głosowania wśród kierowców są przejrzyste. Zawodnicy mieli wybrać po dziesięciu ich zdaniem najlepszych kierowców sezonu 2023 i uszeregować ich w kolejności. Ich faworyci dostawali punkty według obecnie obowiązującej punktacji w F1. Głosy poszczególnych kierowców nie są nigdzie ujawniane, więc mogą oni szczerze głosować. W tej zabawie dopuszczone jest głosowanie na siebie. Formuła 1 ujawniła, że niektórzy nie uwzględnili siebie na liście, ale niektórzy uwzględnili. Możemy spekulować, że byli tacy, którzy dali sobie wysoką pozycję, bo w tajnym głosowaniu mieli pewność, że to nie zostanie ujawnione.
W głosowaniu w 2023 roku wzięło udział 19 etatowych kierowców z zakończonego sezonu F1. Nieobecnym był Lewis Hamilton, a także Nyck de Vries i Liam Lawson, którzy wcześniej jeździli w tym roku w wyścigach. Dopiero po raz drugi w tym głosowaniu była tak wysoka frekwencja (19 uczestników), poprzedni raz było tak w 2022 roku. Dla porównania w 2018 roku w głosowaniu udział wzięło 17. kierowców, w latach 2019 – 2020 głosowało 15. kierowców, a w 2021 roku udział tylko 14. zawodników.
Analogiczne głosowanie przeprowadzono wśród szefów zespołów, jego wyniki możecie sprawdzić tutaj.
Najlepsi kierowcy sezonu 2023 według samych kierowców
Formuła 1 podała jedynie kolejność (Źródło) w czołowej dziesiątce w 2023 roku, nie podano punktów zdobytych przez poszczególnych kierowców. Mamy również informację na temat zmiany pozycji w stosunku do 2022 roku.
Pozycja | Kierowca | Różnica w stosunku do 2022 roku |
---|---|---|
1. | Max Verstappen | Bez zmian |
2. | Lewis Hamilton | +1 |
3. | Fernando Alonso | +3 |
4. | Lando Norris | +1 |
5. | Charles Leclerc | -3 |
6. | Carlos Sainz | +1 |
7, | Alex Albon | +2 |
8. | Oscar Piastri | Debiut |
9. | Pierre Gasly | Powrót |
10. | Sergio Perez | -2 |
F1 nie decyduje się ujawniać wyniku punktowego w głosowaniach kierowców w przeciwieństwie do analogicznych głosowań szefów zespołów (jeszcze nie było wyników tegorocznego głosowania). Nie rozumiem tego podejścia, bo szefów jest mniej i łatwiej z pełnych wyników oszacować punkty przyznane danemu zawodnikowi. W głosowaniu kierowców udział bierze więcej osób, więc trudniej byłoby dokonać analiz.
Omówienie wyników głosowania kierowców w 2023 roku
Głosowanie kierowców odbyło się po raz szósty. W latach 2018 – 2020 wygrywał Hamilton, a w latach 2021 – 2023 Verstappen. Holender zawsze w tym głosowaniu jest w czołowej dwójce. Hamilton pięciokrotnie był w czołowej dwójce, a w 2022 roku na trzeciej pozycji. Ci dwaj kierowcy dominują rankingi najlepszych zawodników od kilku lat, również w organizowanych podobnych plebiscytach wśród szefów zespołów.
Na czele rankingu po raz trzeci z rzędu jest Max Verstappen, nie ma w tym żadnego zaskoczenia. Na drugiej pozycji jest Lewis Hamilton, który w innych podobnych zestawieniach nie zajmował tak wysokiego miejsca, najczęściej był trzeci lub czwarty. Jak widać rywale z toru wyżej go cenią. Ostatnie miejsce na podium zajął Fernando Alonso, który zanotował największy awans w stosunku do zeszłego roku w czołowej dziesiątce (o trzy pozycje). Alonso w innych takich rankingach był przeważnie drugi lub trzeci. Na czwartej pozycji jest Lando Norris, który zyskał jedną pozycję w stosunku do poprzedniego roku. Brytyjczyk w innych rankingach najczęściej jest na podium. Ta czwórka kierowców była najlepsza w 2023 roku w rankingu kierowców oraz w większości innych podobnych zestawień.
Na piątym i szóstym miejscu w tym rankingu są kierowcy Ferrari. Trzy pozycje w stosunku do 2022 roku stracił Charles Leclerc, ale utrzymał się przed Carlosem Sainzem. Tuż za nimi jest Alex Albon, który zyskał dwie pozycje w stosunku do zeszłorocznego zestawienia. Zawodnik Williamsa pokazuje, że można być wysoko cenionym mimo jazdy w słabszej ekipie. Na ósmej pozycji mamy debiutującego w zestawieniu Oscara Piastriego. Widać, że rywale z toru go cenią, ale nie przesadnie jak niektóre serwisy, które dawały go wyżej w swoich zestawieniach. Dziewiąty jest powracający po roku przerwy do TOP10 Pierre Gasly. Na ostatniej pozycji w rankingu jest Sergio Perez, tutaj jestem lekko zaskoczony, bo myślałem, że nie znajdzie się w dziesiątce, bo za nim bardzo słaby sezon.
Zaskoczeniem w głosowaniu kierowców jest dla mnie brak George’a Russella w TOP10. Brytyjczyk w 2023 roku był słabszy niż w 2022 roku, ale jego brak w czołowej dziesiątce jest zaskoczeniem, widocznie koledzy z toru nie cenią go aż tak bardzo. W porównaniu do zeszłorocznego głosowania kierowców z TOP10 wypadli George Russell (był trzeci) i Sebastian Vettel, który zakończył karierę.
Gdyby ktoś był zainteresowany jak wygląda TOP10 kierowców w 2023 roku według autora bloga CyrkF1 to zapraszam tutaj, są pewne różnice między tymi dwoma rankingami.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: