Szefowie wszystkich zespołów F1 w tajnym głosowaniu wybrali najlepszych kierowców sezonu 2023 Formuły 1. Wyniki tegorocznej edycji w kilku miejscach różnią się od analogicznego głosowania samych kierowców.
Głosowanie szefów zespołów F1 na najlepszych kierowców sezonu odbywa się od 2008 roku i początkowo organizowała je redakcja magazynu Autosport. Później po fuzji również redakcja serwisu Motorsport. W 2018 roku dołączyła do tego sama Liberty Media (dlatego przy okazji tegoroczne rankingu podają, że to szósta edycja „ich” głosowania). W latach 2018 – 2020 wyniki były podawane wspólnie. W 2021 roku najpierw wyniki zamieściły serwisy Autosport / Motorsport, ale w ich głosowaniu udział wzięło dziewięciu szefów, a później samodzielnie Formuła 1 z kompletem szefów zespołów, czyli były to osobne głosowania. Od 2022 roku Formuła 1 w pełni przejęła to głosowanie, samodzielnie je organizuje i publikuje wyniki.
Zasady omawianego plebiscytu są bardzo proste i przejrzyste, dzięki temu wyniki powinni pokazywać faktyczne opinie o zawodnikach wśród szefów zespołów. Każdy szef zespołu F1 wybiera dziesięciu jego zdaniem najlepszych kierowców minionego sezonu przyznając im punkty według takiej samej zasady jak w przypadku punktów za wyścigi. Głosy poszczególnych szefów nie są nigdzie ujawniane, więc mogą oni szczerze głosować.
W tegorocznym głosowaniu wzięło udział dziesięciu szefów zespołów F1: Alessandro Alunni Bravi, Bruno Famin, Christian Horner, Mike Krack, Guenther Steiner, Andrea Stella, Franz Tost, Fred Vasseur, James Vowles, Toto Wolff.
Analogiczne głosowanie przeprowadzono wśród kierowców, jego wyniki możecie sprawdzić tutaj.
Najlepsi kierowcy sezonu 2023 według szefów zespołów
Formuła 1 podała kolejność (Źródło) w czołowej dziesiątce w 2023 roku. Mamy również informację na temat zmiany pozycji w stosunku do 2022 roku. Przy dziesięciu uczestnikach głosowania do zdobycia było maksymalnie 250 punktów, ale podano jedynie punkty zdobyte przez Verstappena (240) oraz Alonso (128). Dawniej podawali punkty zdobyte przez każdego kierowcę, szkoda że w 2023 roku tak nie zrobili.
Pozycja | Kierowca | Różnica w stosunku do 2022 roku |
---|---|---|
1. | Max Verstappen | Bez zmian |
2. | Fernando Alonso | +6 |
3. | Lando Norris | +3 |
4. | Charles Leclerc | -2 |
5. | Lewis Hamilton | -1 |
6. | Carlos Sainz | +1 |
7. | Oscar Piastri | Debiut |
8. | Alex Albon | Powrót |
9. | George Russell | -6 |
10. | Sergio Perez | -5 |
Omówienie wyników głosowania szefów zespołów w 2023 roku
Max Verstappen wygrał głosowanie wśród szefów zespołów po raz trzeci z rzędu od 2021 roku. Wcześniej serię siedmiu zwycięstw z rzędu miał Hamilton, który łącznie był najlepszy osiem razy, bo również w 2008 roku. Brytyjczyk zawsze w tym głosowaniu zajmuje miejsce w TOP5. Holender zadebiutował w F1 w 2015 roku i był wtedy czwarty takim głosowaniu, a w kolejnych latach drugi lub pierwszy.
Zwycięstwo Verstappena głosowaniu za 2023 rok było pewne i zasłużone, ciekawy jest wynik punkowy, bo zabrakło mu dziesięciu oczek do maksimum. Jeden z szefów zespołów musiał go dać na trzecim miejscu. To jest i tak zdecydowanie najlepszy wynik Verstappena, bo np. rok temu do maksimum brakowało mu 43 punktów. Na drugim miejscu jest Alonso mający 128 punktów, czyli dostawał średnio niecałe 13 punktów. Hiszpan znacznie awansował w stosunku do ubiegłego roku. Nie znamy niestety punktacji za kolejne miejsca, ale wynik Alonso sugeruje, że za jego plecami nie ma dużych różnic punktowych, bardzo możliwe że było kilku kierowców z podobnymi wynikami. W poprzednich latach podawali punkty dla wszystkich kierowców, szkoda że już tak nie robią.
W stosunku do zeszłego roku sporo zyskali Fernando Alonso i Lando Norris, którzy awansowali na podium. Ich pozycje są bardzo zbliżone do miejsc jakie zajmują w innych rankingach lub w analogicznym głosowaniu kierowców. Zaskoczeniem w głosowaniu szefów zespołów jest dopiero piąta pozycja Lewisa Hamiltona, który dodatkowo spadł o jedno miejsce w stosunku do głosowania z zeszłego roku. Brytyjczyk ma za sobą lepszy sezon niż 2022, więc jest to dziwna sytuacja, szefowie widocznie nie cenią go aż tak bardzo. Na czwartej i szóstej pozycji są zawodnicy Ferrari, Charles Leclerc wyżej niż Carlos Sainz. To sytuacja bardzo zbliżona do innych podobnych rankingów.
Na siódmym miejscu mamy debiutującego Oscara Piastriego, a na ósmym powracającego do TOP10 w głosowaniu szefów Alexa Albona (poprzedni raz był w rankingu w 2019 roku). Ci kierowcy w odwrotnej kolejności zajęli te dwa miejsca również w głosowaniu zawodników. W rankingu szefów zespołów znalazł się George Russell, który jednak stracił aż sześć pozycji w stosunku do zeszłego roku. Na ostatniej pozycji po spadku o pięć miejsc jest Sergio Perez, który również na tej pozycji był w rankingu kierowców.
W porównaniu do głosowania w 2022 roku z czołowej dziesiątki wypadli Valtteri Bottas i Sebastian Vettel, a ich miejsca zajęli Oscar Piastri i Alex Albon.
Zainteresowanych odsyłam do wyników z czterech poprzednich sezonów. Zestawienie z 2019 roku można zobaczyć pod tym linkiem, zestawienie z sezonu 2020 jest dostępne tutaj, zestawienie z 2021 roku po kliknięciu w ten link., a zestawienie z 2022 roku jest w tym miejscu.
Gdyby ktoś był zainteresowany jak wygląda TOP10 kierowców w 2023 roku według autora bloga CyrkF1 to zapraszam tutaj, są pewne różnice między tymi dwoma rankingami.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: