Nico Rosberg dość szczęśliwie zdobył Pole Position przed GP Węgier 2016. Wszystko przez żółte flagi jakie pojawiły się pod koniec Q3 w drugim sektorze. To szara strefa regulaminu sportowego.
Dwa Mercedesy, a później dwa Red Bulle. Kwalifikacje skończyły się tak jak można było się spodziewać po treningach. Ale dojście do takich wyników było niezwykłe. Nad Hungaroringiem dwukrotnie przeszła ogromna ulewa. Kwalifikacje najpierw się opóźniły, a później były kilkukrotnie przerywane czerwonymi flagami po kolejnych wypadnięciach zawodników poza tor.
W końcówce kwalifikacji kolejny raz mieliśmy przykład kontrowersji związanych z żółtą flagą. Po błędzie i obrocie Fernando Alonso (jego bolid częściowo był na torze) wywieszono podwójną żółtą flagę, co wymaga wyraźnego zwolnienia, bo inny bolid może stać na torze. Ci kierowcy którzy jechali blisko Alonso faktycznie mocno odpuścili tracąc wszelkie szanse na dobre okrążenie. Ale ci, którzy jechali później, odpuścili tylko nieznacznie. Mimo drobnej straty czasowej, udało się poprawić ogólny czas (pomogło to, że cały czas poprawiały się warunki na torze). Nie pierwszy raz mamy taką sytuację w F1.
Sędziowie uznają, że nie dochodzi do przewinienia, gdy kierowca odpuszcza gaz. Ale cóż znaczy jazda przykładowo 150 km/h zamiast 170 km/h, jak teoretycznie za następnym zakrętem może stać inny bolid na torze?
Sędziowie nie patrzą na czasy trzech sektorów, a na dokładne dane telemetryczne i czasy 20 sektorów, na jakie podzielony jest tor według danych GPS. Rosberg, jak również przedstawiciele Mercedesa byli pewni, że obejdzie się bez kary, bo w tym kluczowym momencie Nico odpuścił gaz. Faktycznie tak było, co widać na nagraniu tego okrążenia które dało mu Pole Position (kliknij aby obejrzeć). Rosberg miał w tym miejscu pojechać wolniej niż na poprzednim pomiarowym okrążeniu.
Nico Rosberg na tym kluczowym okrążeniu pobił absolutny rekord drugiego sektora, ale jak wcześniej wspomniałem odpuścił w tym kluczowym miejscu, gdzie były żółte flagi. Więc obyło się bez kary. Inni kierowcy odpuścili bardziej, więc stracili więcej czasu. Rosberg miał szczęście, bo okrążenie Hamiltona było o wiele lepsze – ponad 0,3 sekundy w samym pierwszym sektorze. Ale Hamilton stracił kilka sekund zwalniając przy żółtych flagach.
Reguły dotyczące tego, jak mocno trzeba zwolnić przy żółtych flagach to szara strefa w regulaminie F1. Z jednej strony mamy zero tolerancji i anulowanie czasów przy wyjeździe poza tor. A z drugiej strony dość szeroki zakres tego, jak mocno trzeba zwolnić w przypadku żółtych i podwójnych żółtych flag. To jest coś czym FIA powinno się zająć, aby w przyszłości nie było kontrowersji z tym związanych.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: