Plotki dotyczące wejście Volkswagena do Formuły 1 nie mają końca. Według najnowszych informacji Stefano Domenicali, były szef Ferrari, który pracuje od niedawna dla Audi, przygotował raport dotyczący wejścia Volkswagena do Formuły 1. Wnioski z raportu były pozytywne, podobnie jak reakcja zarządu koncernu, któremu przedstawił to opracowanie (Źródło). Ale nie zgodził się Ferdinand Piech – szef koncernu. Bez jego zgody nic z tego nie wyjdzie.
Bernie Ecclestone oraz Ferdinand Piech delikatnie mówiąc nie przepadają za sobą. Plotkuje się o tym od lat, unikają się nawzajem. Konflikt ten sięga lat 70-tych XX wieku, ale dokładna przyczyna nie jest znana. Są tylko różne domysły. Nie ma sensu się w to zagłębiać. Fakty są takie, że dopóki obaj będą na swoich stanowiskach, to Volkswagen z żadną se swoich marek nie wjedzie do F1. Ale pamiętajmy, że Bernie Ecclestone ma 85 lat, a Ferdinand Piech – 78. Więc wkrótce coś może się zmienić w tej kwestii.
Formuła 1 idealnie pasowałaby do Volkswagena, który walczy skutecznie o miano największego producenta samochodów na świecie. Pojawiło się pod koniec ubiegłego roku porównanie, że Mercedes dzięki F1 miał dwukrotnie większą ekspozycję w mediach na świecie niż Volkswagen dzięki LeMans i rajdom WRC. A koszty Mercedesa związane z F1 były o połowę mniejsze od kosztów Volkswagena.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: