Magazyn Forbes opublikował ranking stu najlepiej zarabiających sportowców świata w 2018 roku. Po raz kolejny na liście znalazło się trzech kierowców F1: Lewis Hamilton, Sebastian Vettel i Fernando Alonso. Ile dokładnie zarobili?
Ranking Forbesa to najlepsze źródło informacji odnośnie zarobków sportowców na świecie. Powstaje od kilkunastu lat i jest oparty o wiele źródeł, dlatego szczegóły jakie się w nim znajdują są najbliższe realnym kwotom. Trzeba zaznaczyć, że ten ranking obejmuje okres od 1 czerwca 2017 roku do 1 czerwca 2018 roku. Jest to zrobione w ten sposób, bo większość sportowców na tej liście gra w zawodowych ligach, których sezony trwają w takim przedziale czasu. Dla Formuły 1 niezbyt to pasuje, bo sezon trwa przez rok kalendarzowy. Dlatego jeśli np. kierowca otrzymał podwyżkę od kolejnego roku, to w tym rankingu jest ona zaliczona tylko w połowie. Wszystkie kwoty pojawiające się w tekście są w dolarach amerykańskich. W tegorocznym rankingu średnie zarobki bardzo wzrosły z uwagi na duże wzrosty wynagrodzeń w lidze NBA. należy także pamiętać, że kwoty w rankingu są wartościami brutto. Trzeba od nich odjąć podatki czy prowizje menadżerów.
Na liście stu najlepiej zarabiających sportowców świata w 2018 roku (tzn. od 1 czerwca 2017 roku do 1 czerwca 2018 roku) znajduje się trzech kierowców F1. Lewis Hamilton zajmuje miejsce 12., Sebastian Vettel miejsce 18., a Fernando Alonso miejsce 39. To jedyni reprezentanci sportów motorowych w tym rankingu.
Na zarobki sportowców składają się pensje i bonusy za wyniki oraz kontrakty reklamowe. Kierowcy F1 nie mają swobody w pozyskiwaniu kontraktów reklamowych. Hamilton jako jedyny wywalczył sobie w Mercedesie częściową niezależność, więc współpracuje z kilkoma firmami. Jednak dopiero po zakończeniu kariery w F1 będzie mógł liczyć na większe przychody z reklam. Z drugiej strony wielu sportowców znajdujących się w rankingu ma bardzo niskie przychody z wyników sportowych, a bardzo duże z kontraktów reklamowych. Gdyby nie liczyć reklam, a same pensje, to Vettel i Hamilton zajęliby w rankingu ósme miejsce.
Lewis Hamilton – 51 mln $
Lewis Hamilton w badanym okresie zarobił 51 mln $ z czego 42 mln otrzymał od Mercedesa, a 9 mln od osobistych sponsorów. Hamilton zarobił o 5 mln $ więcej niż rok wcześniej (w tym 4 mln od Mercedesa i 1 mln od sponsorów), ale mimo tego spadł w rankingu z 10. na 12. pozycję. Za wzrost jego zarobków odpowiada zdobyty tytuł mistrzowski w 2017 roku, co oznaczało wypłacenie bonusu od zespołu. Hamilton w tym roku kończy trzyletni kontrakt z Mercedesem, który łącznie ze wszystkimi bonusami miał być maksymalnie warty ponad 120 mln $. Do osobistych sponsorów Hamiltona zaliczają się firmy: Tommy Hilfiger, Monster Energy, Puma, IWC, Sony, Bombardier, Bell Helmets, oraz MV Agusta Motorcycles.
Hamilton obecnie negocjuje nową umowę z Mercedesem. Według plotek chce sobie w niej zagwarantować największe zarobki w Formule 1. W tym zestawieniu widać, że Sebastian Vettel zarobił w minionym roku od Ferrari tyle samo co Hamilton, ale bez takich sukcesów na torze. W kontekście Hamiltona plotkuje się o kwocie 50 mln $ od zespołu rocznie w nowym kontrakcie.
Sebastian Vettel – 42,3 mln $
Sebastian Vettel wzbogacił się o 42,3 mln $. Niemiec otrzymał tylko 0,3 mln $ od osobistych sponsorów, a 42 mln $ od Ferrari. Vettel zajął 18. miejsce w tegorocznym rankingu co oznacza spadek o cztery pozycje w stosunku do zeszłorocznego zestawienia. Vettel podobnie jak Hamilton spadł mimo wzrostu zarobków (w 2017 roku zainkasował 38,5 mln $). Vettel podpisał nową umowę z Ferrari na lata 2018 – 2020, dzięki której zarabia ponad 40 mln $ rocznie. Jego poprzednia umowa miała być warta maksymalnie 50 mln $ rocznie, gdyby otrzymał bonus za zdobycie mistrzowskiego tytułu. Można założyć, że teraz jest podobnie, więc chcąc awansować w tym rankingu za rok, musi zdobyć mistrzostwo F1 w 2018 roku.
Fernando Alonso – 33 mln $
Fernando Alonso zarobił 33 mln $ w minionym roku. Hiszpan 32 mln $ otrzymał od McLarena i Hondy, a 1 milion $ od osobistych sponsorów. Łączne zarobki Alonso spadły o 3 mln $ w porównaniu z poprzednim zestawieniem. To przełożyło się na spadek w rankingu z 20. na 39. miejsce. Alonso w bieżącym sezonie zarabia mniej w McLarenie, więc w kolejnym rankingu jego zarobki powinny mocniej spaść. Z drugiej strony ma kontrakt z Toyotą na starty w serii WEC, ale jego wartość jest owiana tajemnicą.
Alonso jest właścicielem marki odzieżowej Kimoa, która w tym roku jest mocno obecna na samochodach McLarena w zamian za obniżkę pensji (plotkowano o 10 mln $ niższej pensji w McLarenie w 2018 roku w zamian za reklamy Kimoa). Jeżeli odniesie ona sukces, to Hiszpan w kolejnych latach będzie na niej zarabiał. Przyszłość Alonso jest niewiadomą. W 2019 roku może zarówno jeździć w F1, jak również w serii IndyCar z McLarenem lub całkowicie rozwiązać umowę z tym zespołem.
Pełną listę stu najlepiej zarabiających sportowców świata znajdziecie pod tym linkiem. Zdecydowanie najlepszy był Floyd Mayweather, który wzbogacił się aż o 285 mln $. Na liście dominują sportowcy uprawiający koszykówkę, baseball, futbol amerykański oraz piłkę nożną.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: