Bernie Ecclestone powiedział dzisiaj, że Formuła 1 może w tym roku zmienić właściciela. A w grze są trzy podmioty.
Bernie Ecclestone był telefonicznym gościem wydarzenia Camp Beckenbauer. Podczas wywiadu przyznał, że w grze o kupno F1 są trzy podmioty. A do transakcji może dojść jeszcze w tym roku. Nic więcej nie powiedział. Nie wiemy jaki pakiet akcji wchodzi w grę.
Głównym akcjonariuszem F1 jest fundusz inwestycyjny CVC. CVC posiada te akcje poprzez swój fundusz Fund IV. Do polowy 2018 roku ten fundusz musi zostać rozwiązany (Szczegóły). Dlatego 35% akcji CVC jest wystawionych na sprzedaż. Bernie Ecclestone zapowiedział, że gdy dojdzie do tej transakcji to on także sprzeda swoje 5% akcji.
O sprzedaży F1 mówi się od kilku lat. Między czasie pojawiło się kilku potencjalnych kupców. CVC sprzedało sporo swoich akcji schodząc z 63 do 35%. Przy wycenie Formuły 1 na poziomie 9-10 mld $ widać, że potencjalna transakcja będzie ogromna. Ale nie wiemy czy CVC i Donald Mackenzie zdecydują się sprzedać wszystkie swoje akcje, czy tylko część. Dzięki czemu zarobią jeszcze na sowitych dywidendach w kolejnych latach.
Bernie Ecclestone nigdy nie mówi nic przypadkowo. Taka wypowiedź mogła być celowa, aby pewne podmioty podbiły swoje oferty. Bo w ostatnich miesiącach sprawa sprzedaży ucichła.
Formule 1 bardzo przydałby się jeden dominujący właściciel, który zainwestowałby w F1 i jej promocję. Bo obecnie, gdy akcje posiada kilka funduszy inwestycyjnych, to ich zaangażowanie ma jeden cel: jak najwięcej zarobić w krótkim okresie czasu.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: