Zespół Manor wzmocnił swoje szeregi. Zatrudnili dwóch znanych inżynierów oraz Boba Bella. Bell został zatrudniony w roli konsultanta zespołu Manor na sezon 2015. Czy za tym angażem kryje się coś więcej? Manor pokazuje, że ma ambicje aby poprawić się w kolejnych sezonach.
Manor ogłosił angaż: Luci Furbatto w roli głównego projektanta oraz Gianlucę Pisanello w roli głównego inżyniera. Są to znani inżynierowie z dużym doświadczeniem w F1. Razem z nimi zatrudniono Boba Bella. Ale tylko w przypadku Bella podano, że kontrakt dotyczy tylko sezonu 2015.
Bob Bell po odejściu z Mercedesa w 2014 roku miał być nowym szefem Ferrari. Ale po odejściu Luci di Montezemolo sytuacja we włoskim zespole się zmieniła. W marcu tego roku Bell został zewnętrznym konsultantem Renault. Informacja ta pojawiła się po pierwszym wyścigu sezonu, gdy krytyka ze strony Red Bulla na silniki Renault sięgnęła zenitu. I zaczęły pojawiać się plotki, że Renault może ponownie wystawiać swój zespół fabryczny (KLIK). Nie było żadnych informacji, że Bell skończył ten kontakt. I to właśnie łączy się z kolejnymi, nowymi plotkami.
Renault cały czas rozgląda się za możliwością rozszerzenia swojej obecności w F1. Logicznym krokiem jest wystawienie własnego zespołu. W Monaco Bernie Ecclestone rozmawiał z prezesem całego koncernu Renault. Przypominam, że kontrakt Renault na dostarczanie silników dla Red Bulla i Toro Rosso wygasa po sezonie 2016. Biorąc pod uwagę skalę krytyki ze strony swoich klientów nie można wykluczyć scenariusza, że Red Bulla znajdzie inne dostawcę. Renault wtedy zostaje z niczym.
Renault chce mieć własny zespół, a to najlepiej zrobić kupując jeden z istniejących. Bell od marca pomagał francuzom w pracach nad powrotem do własnego zespołu fabrycznego. Ostatnie informacje najwięcej mówią o rozmowach na temat kupna Lotusa. Ale angaż Bella przez Manora rozbudził inne plotki, że Renault planuje przejąć najsłabszy zespół w stawce. Czy tak będzie, przekonamy się w przeciągu najbliższych miesięcy. Dla całej Formuły 1 przekształcenie Manora w zespół fabryczny Renault byłoby bardzo korzystnym rozwiązaniem. Dla Renault oznacza to bardzo duże wydatki, aby dorównać poziomem innym zespołom. Kupno Lotusa jest łatwiejszą drogą, ale jeśli cena jest zaporowa, albo Gerard Lopez nie chce sprzedać, to Manor nie jest złą opcją. Wszystko zależy od tego jakie zasoby Renault chce przeznaczyć na projekt zespołu fabrycznego.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: