Formuła 1 pochwaliła się danymi na temat swojej działalności w Internecie w 2020 roku. Niemal wszystkie wskaźniki dynamicznie rosną, a Formuła 1 pod rządami Liberty Media nadrabia wieloletnie zaniedbania.
Liberty Media opublikowała komunikat na temat oglądalności telewizyjnej, a także działalności w Internecie w 2020 roku. Możecie go w oryginale przeczytać pod tym linkiem. Ja w tym tekście zajmę się tylko kwestiami związanymi z Internetem. Opieram się o informacje Liberty Media, a także własne, które wcześniej zebrałem. Szczegóły na temat oglądalności telewizyjnej opisałem w osobnym artykule, który możecie znaleźć tutaj.
W Internecie pod rządami Liberty Media Formuła 1 radzi sobie bardzo dobrze. To był obszar niesamowicie zaniedbany za czasów Berniego Ecclestone’a, a od 2017 mamy zwrot o 180 stopni. Zainwestowano bardzo dużo pieniędzy i zatrudniono wielu pracowników, a także firmy zewnętrzne, aby poprawić funkcjonowanie F1 w Internecie i to przynosi bardzo pozytywne skutki. F1 rośnie na wszystkich polach, a poza cyframi trzeba docenić też treści jakie publikują.
F1 dynamicznie rosła w Internecie w 2020 roku
Według Liberty Media w 2020 roku Formuła 1 była drugim co do szybkości wzrostu globalnym sportem w czterech głównych mediach społecznościowych. W latach 2017 – 2019 pod tym względem F1 była liderem, nie wiemy, który sport rośnie teraz szybciej. Łączna liczba obserwujących profile F1 w mediach społecznościowych (Facebook, Twitter, Instagram, YouTube, Tiktok, Snapchat, Twitch i chińskie media) wzrosła o 36% do 35 milionów. Łączna liczba Interakcji w tych mediach w 2020 roku wyniosła 810 mln po wzrośnie o 99%. Profile Formuły 1 w chińskich sieciach społecznościowych (Weibo, WeChat, Toutiao i Douyin) wzrosły o 133% do 1,9 mln łącznych obserwujących w 2020 roku.
Łączna liczba odtworzeń materiałów wideo na stronie internetowej F1, aplikacji i w mediach społecznościowych wyniosła 4,9 miliarda po wzroście o 46% w porównaniu do 2019 roku. W 2020 roku przygotowali o 20% więcej filmów niż rok wcześniej.
Liczba odsłon strony internetowej oraz aplikacji F1 wyniosła 1,3 miliarda, co jest poprawą o 13% w porównaniu do 2019 roku. Liczba unikalnych użytkowników wyniosła 70,5 mln i poprawiła się o 26%.
Formuła 1 chwali się tym, że bardzo duże zainteresowanie pojawiało się w Internecie w tygodniach wyścigowych. Dzięki temu F1 zanotowała najszybszy wzrost jeśli chodzi o zaangażowanie i interakcje w mediach społecznościowych w minionym roku spośród globalnych sportów. F1 zanotowała wzrost o 99%, na drugim miejscu była piłkarska Bundesliga i UFC – wzrost o 48%.
E-sport
W 2020 roku 11,4 mln razy odtworzono transmisje na żywo z zawodów E-sportowych F1. To poprawa o 98% w porównaniu do 2019 roku. Finałowe zawody (w ich trakcie) zanotowały 1,7 mln interakcji w mediach społecznościowych – rekord dla jakiegokolwiek wirtualnego wyścigu F1. Łącznie liczba interakcji wyniosła 291 mln w mediach społecznościowych przez cały sezon, to poprawa o 151 %. Łączna liczba odtworzeń wideo wyniosła 23,8 mln – lepiej o 29% w porównaniu do 2019 roku.
Czy Formuła 1 zarabia na Internecie?
Liberty Media bardzo inwestuje w działalność Internetową, co generuje duże koszty. To jest jednak również miejsce gdzie zarabia się pieniądze. Liberty Media rozlicza swoje przychody z Internetu poprzez brytyjską spółkę Formula One Digital Media Limited. Znamy jej wyniki finansowe za 2019 rok (szczegóły). Niestety nie ma jeszcze danych za 2020 rok, a cała reszta tego artykułu dotyczy właśnie tego roku. Ta spółka zajmuje się sprzedażą i eksploatacją praw cyfrowych oraz usług związanych z zawodami F1. Zajmuje się także obsługą stron internetowych, mediów społecznościowych, aplikacji, usługi streamingowej F1 TV, a także czerpie zyski z prowizji od internetowej sprzedaży biletów oraz towarów licencjonowanych przez F1 (np. ubrania i gadżety).
Formuła 1 zanotowała 35,4 mln $ przychodów z Internetu w 2019 roku. Po uwzględnieniu innych wydatków administracyjnych, podatków oraz opłaty licencyjnej na rzecz spółki FOWC (Formula One World Championship Limited) wypracowano zysk w wysokości 0,3 mln $. Przychody F1 z Internetu wzrosły o 350% w porównaniu do 2017 roku. We wcześniejszych latach ta spółka generowała straty, ale w 2019 roku nastąpił przełom. Jeżeli nie wydarzy się nic złego, to z roku na rok Internet pod względem finansowym powinien być dla F1 ważniejszy.
Podsumowanie
Na koniec muszę podkreślić kluczowy fakt: Formuła 1 notuje duże wzrosty, bo z dużym opóźnieniem stara się zaistnieć w mediach społecznościowych. Inne globalne dyscypliny sportu robią to od wielu lat, a ich liczby obserwujących są o wiele większe, więc tym samym możliwości wzrostu są ograniczone. Kłania się tutaj też prosta matematyka. Jeśli jakiś sport ma np. 100 mln obserwujących i zyska przez rok 10 mln, to będzie to poprawa o 10%. Formuła 1 może chwalić się sporymi wzrostami procentowymi, ale w twardych liczbach bardzo odstają od wielu sportów. Sprawdziłem dla porównania tylko jeden globalny sport – piłkarską Ligę Mistrzów. Ona w tych czterech głównych sieciach społecznościowych ma około 170 mln obserwujących, a Formuła 1 ma 35 mln. Więcej nie trzeba dodawać. Wieloletnich zaniedbań nie da się szybko nadrobić.
Dla zainteresowanych podaję link do mojego zestawienia z początku stycznia 2021 roku w którym przedstawiłem to jak w mediach społecznościowych radzą sobie poszczególne zespoły F1 – Szczegóły.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: