Frekwencja na wyścigach F1 w 2015 roku w większości przypadków była dobra lub bardzo dobra. Kilka obiektów jest na pewno zadowolonych ze sprzedaży biletów. Ale są też takie tory dla których tegoroczne wyścigi okazały się sporą porażką. Co może zaważyć na ich dalszej obecności w kalendarzu Formuły 1.
Przez cały rok śledziłem na blogu frekwencję na poszczególnych wyścigach sezonu 2015. Szczegółowe informacje o poszczególnych eliminacjach znajdziecie w pojedynczych wpisach pod tagiem Kibice.
Podsumowanie frekwencji na wyścigach F1 w sezonie 2014 znajduje się TUTAJ.
Podsumowanie frekwencji na wyścigach F1 w sezonie 2013 znajduje się TUTAJ.
Liczby dotyczące frekwencji uzyskiwałem z trzech źródeł: oficjalna strona internetowa toru, informacje w miejscowych mediach oraz bezpośredni kontakt z torem. Jak widać w tabeli poniżej nie ma danych dla dwóch wyścigów: Monaco i Kanada. Promotor GP Kanady nie udziela informacji dotyczących frekwencji, ale na tegorocznym wyścigu było więcej kibiców niż w 2014 roku – tak wynika ze słów Françoisa Dumontiera z wywiadu udzielonego po wyścigu. O frekwencji w Monaco nic nie udało mi się dowiedzieć.
Frekwencja na wyścigach F1 w 2015 roku
Grand Prix | Tor | Piątek | Sobota | Niedziela | Weekend* |
---|---|---|---|---|---|
Australii | Melbourne Grand Prix Circuit | 101 000 | 296 600* | ||
Malezji | Sepang International Circuit | 44 611 | 80 604 | ||
Chin | Shanghai International Circuit | 145 000 | |||
Bahrajnu | Bahrain International Circuit | 32 000 | 90 000 | ||
Hiszpanii | Circuit de Barcelona-Catalunya | 60 260 | 88 700 | 188 960* | |
Monaco | Circuit de Monaco | ||||
Kanady | Circuit Gilles Villeneuve | ||||
Austrii | Red Bull Ring | 25 000 | 35 000 | 55 000 | 115 000 |
Wielkiej Brytanii | Silverstone | 85 000 | 105 000 | 140 000 | 350 000 |
Węgier | Hungaroring | 33 000 | 55 000 | 73 000 | 186 000* |
Belgii | Circuit de Spa-Francorchamps | 64 000 | |||
Włoch | Autodromo Nazionale Monza | 80 000 | 154 500 | ||
Singapuru | Marina Bay Street Circuit | 86 970 | 260 912 | ||
Japonii | Suzuka Circuit | 30 000 | 54 000 | 81 000 | 165 000 |
Rosji | Sochi International Street Circuit | 25 000 | 42 000 | 62 000 | 149 000* |
USA | Circuit of the Americas | 101 667 | 224 011 | ||
Meksyku | Autodromo Hermanos Rodriguez | 89 365 | 111 964 | 134 845 | 336 174 |
Brazylii | Autodromo José Carlos Pace | 136 410 | |||
Abu Zabi | Yas Marina Circuit | 60 000 |
Gwiazdka „*” przy łącznym wyniku całego weekendu oznacza, że organizator zsumował liczbę kibiców z czterech dni: czwartek – niedziela. W pozostałych przypadkach są to zsumowane liczby kibiców od piątku do niedzieli. oczywiście w przypadku takiego dodawania ten sam kibic jest liczony po kilka razy. Dlatego najbardziej miarodajna jest frekwencja na niedzielnym wyścigu.
Szczegóły dotyczące poszczególnych wyścigów
W Australii odnotowano nieco lepszą frekwencję podczas wyścigu niż w poprzednim sezonie, ale łączna liczba kibiców dla całego weekendu spadła. W przypadku tej eliminacji udaje się od wielu lat (za wyjątkiem 2009 roku) zawsze sprzedawać ponad 100 000 biletów na wyścig.
W Malezji zanotowano drugi rok z rzędu spory spadek liczby kibiców. To dlatego organizatorzy w nowym kontrakcie tak zabiegali o zmianę daty dla wyścigu i w 2016 roku GP Malezji odbędzie się w październiku. Jeśli to nie pomoże w powrocie do frekwencji z poprzednich lat, to Malezja może wypaść z Formuły 1 (mają umowę do 2018 roku).
Spory spadek zanotowano w Chinach. Organizatorzy podają w tym przypadku tylko łączną frekwencję dla całego weekendu. I w porównaniu do zeszłego sezonu sprzedano o 40 000 biletów mniej. To kontynuacja spadkowego trendu. Co również jest bardzo niepokojącym sygnałem.
W Bahrajnie padł rekord frekwencji na wyścigu Formuły 1 na torze Bahrain International Circuit. To cały czas bardzo małe liczby (prawdopodobnie tylko Monaco sprzedaje mniej biletów), ale organizatorzy byli bardzo zadowoleni. W tym przypadku bardzo pomogło przejście na wyścigi rozgrywane przy sztucznym oświetleniu.
Trend spadkowy jest bardzo widoczny w Hiszpanii. Nie ma sukcesów Alonso – spada frekwencja na wyścigu. Nie są to duże spadki, ale systematyczne. Tylko dobry początek sezonu 2016 w wykonaniu Fernando Alonso pomoże przełamać ten trend.
Promotor wyścigu w Kanadzie powiedział w wywiadzie telewizyjnym po wyścigu, że frekwencja przekroczyła 100 000 kibiców w niedzielę, oraz że sprzedano więcej biletów niż w 2014 roku. Ale nie ujawniono do wiadomości publicznej dokładnych liczb.
Największym rozczarowaniem sezonu jest wyścig w Austrii. Frekwencja spadła tam o prawie 50%. Rok temu tor sprzedał komplet biletów na wyścig – był to powrót do Austrii po kilkuletniej przerwie. By w tym roku zanotować sporą stratę. Co jest jeszcze bardziej dotkliwe jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w tym roku nie było wyścigu w Niemczech – mniejsza konkurencja. Ciekawe jak będzie dalej z wyścigami na Red Bull Ringu. Jeśli nie będzie poprawy, to Red Bull może się wycofać z finansowania, co będzie oznaczać koniec GP Austrii.
Na Silverstone zanotowano w tym roku rekord frekwencji w sezonie – 140 000 osób na wyścigu. Dla toru Silverstone to najlepszy wynik od 23 lat. Na sukces frekwencyjny złożyły się dwa czynniki: dobre wyniki Lewisa Hamiltona oraz nowa polityka cenowa – sporo promocji na bilety.
Na Węgrzech zanotowano lepszą frekwencję niż rok wcześniej. Ale tegoroczny wynik jest sporo gorszy od 2013 roku. Pojawienie się Austrii w kalendarzu odebrało Węgrom dużą grupę kibiców.
W Belgii zanotowano najlepszą frekwencję od 2007 roku. W tym przypadku możemy się spodziewać kolejnych wzrostów. Na torze w tym roku było dużo holendrów dzięki sukcesom Maxa Verstappena. A blisko wejścia do F1 jest Belg – Stoffel Vandoorne. Kolejne wzrosty są więc pewne.
We Włoszech jak to zwykle bywa: Ferrari jest w czołówce, więc sprzedaje się sporo biletów na Monzę. Zanotowano wzrost o około 10% w porównaniu do zeszłego sezonu.
Tegoroczna frekwencja w Singapurze była nieco lepsza od tej z zeszłego sezonu. W ośmioletniej historii tego Grand Prix tylko dwukrotnie sprzedano więcej biletów niż w 2015 roku.
W Japonii zanotowano wzrost frekwencji w porównaniu do sezonu 2014. Gdy cofniemy się 10 lat, to okaże się, ze wtedy frekwencja była o wiele lepsza. Popularność F1 w Japonii spadła, po odejściu zespołów oraz kierowców z tego kraju.
Drugi wyścig o Grand Prix Rosji śledziło na trybunach nieco więcej widzów niż rok wcześniej. Co nie często się zdarza w przypadku drugich wyścigów na nowych torach. Ciekawe jak będą się prezentować wyniki w 2016 roku, gdy wyścig będzie rozgrywany w maju – taką datę chcieli organizatorzy. Kolejny plan to sztuczne oświetlenie (2017 lub 2018 rok).
W USA czwarty kolejny sezon ze spadkiem frekwencji. W tegorocznym wyścigu bardzo przeszkodziła fatalna pogoda. Zobaczymy jak będzie za rok. Bo przy kolejnym spadku i obcięciu finansowania przez lokalny samorząd, przyszłość wyścigu będzie zagrożona.
W Meksyku na trybunach były tłumy kibiców. Padły rekordy sezonu dla piątku i soboty. Sprzedano wszystkie bilety na wyścig, których było przygotowanych mniej niż na Silverstone. Ale organizatorzy GP Meksyku planują dostawienie dodatkowych trybun w 2016 roku. Wtedy może nawet paść granica 150 000 kibiców na wyścigu. W tym roku zapotrzebowanie było o wiele większe niż liczba dostępnych miejsc.
W Brazylii zanotowano nieznaczny wzrost liczby sprzedanych biletów, mimo wcześniejszego rozstrzygnięcia mistrzostw. Trend wzrostowy trwa w tym przypadku od 2013 roku. Przed 2016 rokiem zakończy się przebudowa zaplecza toru, dzięki czemu będzie więcej miejsc na VIP-ów i gości zespołów, co powinno poprawić frekwencję.
W Abu Zabi tradycyjnie sprzedano komplet biletów. Każdy wyścig Formuły 1 na tym torze śledził komplet publiczności.
Podsumowanie
Na wyścigach Formuły 1 w 2015 roku frekwencja wzrosła w porównaniu do sezonu 2014 na 11 torach, a spadła w pięciu przypadkach. Meksyk powrócił do F1, więc nie mamy porównania, ale wynik był świetny. W przypadku dwóch wyścigów nie mamy konkretnych informacji. Jak widać frekwencja na wyścigach Formuły 1 w większości przypadków idzie do góry. Ale są też Grand Prix, które mają z tym problemy.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: