Nico Rosberg w znakomitym stylu wywalczył Pole Position przed GP Singapuru 2016. W niedzielę spodziewam się wyrównanej rywalizacji zawodników Mercedesa i Red Bulla. Na pewno nie zabraknie niespodzianek.
Wyniki kwalifikacji przed GP Singapuru 2016:
Przewaga Nico Rosberga nad rywalami w kwalifikacjach była imponująca. Zaskoczeniem kwalifikacji było dopiero trzecie miejsce Lewisa Hamiltona, który nie spisuje się w ten weekend rewelacyjnie. Mocni są zawodnicy Red Bulla, którzy mogą mieć przewagę strategiczną. Uwagę zwraca uwagę znakomity wynik obu kierowców Toro Rosso (obchodzą jubileusz, 200 wyścigów F1). Poza tym bez większych niespodzianek, poza pechem Sebastiana Vettela.
Mercedes wyraźnie odrobił lekcję w porównaniu do zeszłorocznej klapy (szczegóły). Ale z analiz tempa na długich przejazdach z piątkowych treningów wynika, że to Red Bull jest na nich szybszy. Mercedes jest lepszy tylko na oponach miękkich, na których prawdopodobnie będą długo jechać w wyścigu. Te dwa zespoły powinny walczyć ze sobą o zwycięstwo. Kimi Raikkonen jednak nieco odstaje w swoim Ferrari i musiałby mieć sporo szczęścia aby znaleźć się na podium.
W dotychczasowej historii podczas GP Singapuru na torze zawsze pojawiał się samochód bezpieczeństwa. Na żadnym innym obiekcie nie ma takiego wyniku. Dlatego i tym razem możemy spodziewać się wyjazdu srebrnego Mercedesa na tor. To oczywiście mocno zamiesza nam w stawce. Część kierowców zyska, a inni stracą na takiej sytuacji. Wyjazd samochodu bezpieczeństwa będzie również determinował ewentualne zmiany w strategii.
Strategia będzie kluczowa podczas niedzielnej rywalizacji. Czołowi kierowcy nieco inaczej podchodzą do tego weekendu, jeśli chodzi o wykorzystanie opon co widać na grafice poniżej. Dlatego spodziewam się dość zróżnicowanych strategii podczas rywalizacji. Sam wyścig o GP Singapuru liczy 61 okrążeń. Pirelli zaleca przejazd 31 okrążeń na oponach miękkich, 23 na super-miękkich oraz 18 na ultra-miekkich. Więc widać, że jazda na jeden pit-stop jest niemożliwa. Będą dominować strategie jazdy na dwa, lub trzy postoje, ale tutaj sporą rolę odegra ewentualny wyjazd samochódu bezpieczeństwa. Różnica tempa między poszczególnymi mieszankami to około jedna sekunda.
Kierowcy Red Bulla jako jedyni z czołówki startują na oponach super-miękkich. Powinni przejechać dłuższy pierwszy stint i celować w strategię dwóch lub trzech postojów (agresywny wybór). Red Bull wziął najmniej opon ultra miękkich na kwalifikacje i wyścig co sugeruje skupienie się na dwóch pozostałych mieszankach. Ale czy ta taktyka Red Bulla się sprawdzi? Mercedesy na pewno zjadą wcześniej na swój pierwszy pit-stop. I wyjeżdżając na nowych oponach będą notować lepsze czasy, co wymusi na Red Bullu odpowiedź. Mercedes będzie starał się jeździć głównie na oponach miękkich, możliwa tu jest strategia dwóch postojów. Ale jak wspomniałem wcześniej to samochód bezpieczeństwa będzie odgrywał tu decydującą rolę. Dlatego zespoły będą musiały dostosowywać swoje strategie do wydarzeń na torze. Zjazd po nowe opony w czasie wyjazdu S powoduje, że traci się na całą operację połowę normalnego czasu.
Zapowiedź GP Singapuru 2016
Tor uliczny Marina Bay Street Circuit w Singapurze to naprawdę wyjątkowy obiekt w kalendarzu. Kierowcy F1 jeżdżą po zmroku na trudnym i krętym torze. Trzeba zachowywać cały czas koncentrację, bo błędy oznaczają uderzenie w ścianę. Układ toru w połączeniu z wilgotnym i gorącym klimatem znacznie zwiększają ryzyko awarii bolidów. Regularnie dochodzi do neutralizacji, co bardzo wpływa na przebieg rywalizacji. Niska średnia prędkość w połączeniu z częstymi wyjazdami samochodów bezpieczeństwa oznacza, że wyścigi bardzo często trwają blisko dwie godziny. Zdarzały się również takie, gdy nie przejechano pełnego dystansu, bo przekroczono czas. Bolidy F1 w Singapurze są wyposażone w pakiety z maksymalnym dociskiem, bardzo ważna jest trakcja i przyczepność mechaniczna, bo samochody muszą sobie dobrze radzić na krawężnikach. Pełną charakterystykę toru Marina Bay Street Circuit wraz z blogowym schematem można znaleźć pod tym linkiem.
Wyprzedzanie dla porównywalnych bolidów jest trudne, najwięcej walki jest w zakrętach numer jeden i siedem. Da się tutaj bronić przed rywalem, bo przy dobrej jeździe w kluczowych zakrętach można spokojnie utrzymać się z przodu. Dlatego pozycja na torze jest w wyścigu kluczowa. Dojazd do pierwszego zakrętu po starcie to 290 metrów, więc bardzo niewiele, ale mimo to na starcie zwykle sporo się dzieje z powodu wyprofilowania początkowych łuków. Wyprzedzanie jest trudne w pojedynku porównywalnych bolidów. Jeżeli ktoś ma wyraźnie szybszy bolid lub świeższe opony, to powinien dość szybko pokonać rywala.
Obaj kierowcy Mercedesa startują z nieparzystych pól. To oraz przewaga opon na początku wyścigu powinno dać im przewagę nad rywalami z Red Bulla podczas ruszania. To kluczowa kwestia, bo w tym sezonie obaj kierowcy Mercedesa już wielokrotnie psuli swoje starty. Jest to również bardzo prawdopodobne w Singapurze. Ale jeśli problem będzie niewielki, to opony oraz pola startowe powinny uchronić ich przed dużą stratą. Jeśli kierowcy Red Bulla zyskają na starcie pozycje kosztem Mercedesa, to będzie ich potem trudno ograć.
Sebastian Vettel miał wielkiego pecha w kwalifikacjach. Awaria zawieszenia oznacza, że nie uzyskał konkurencyjnego czasu i wystartuje z końca stawki. To nie przekreśla jednak jego szans w wyścigu. Będzie musiał zaryzykować jeśli chodzi o strategię oraz liczyć na to, że samochód bezpieczeństwa wyjedzie w dobrym dla niego momencie. Na torze Marina Bay da się wyprzedzać, chodź jest to utrudnione. Dlatego jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Vettel będzie tracił po dwie, trzy sekundy na okrążeniu do czołówki. Wtedy nawet będzie trudno walczyć o punkty. Ale spodziewam się, że jeśli będzie jechał bezkolizyjnie, to powinien zdobyć kilka punktów.
Wyścigi w Singapurze zawsze trwają niemal dwie godziny. Zdarzały się już sytuacje, że ten czas był przekraczany, a dystans rywalizacji skracany. To ogromne wyzwanie dla kierowców pod względem fizycznym – tracą 3 kg masy ciała. A także dla bolidów. Rywalizacja ma miejsce w wysokich temperaturach i przy wysokiej wilgotności. Do tego mamy trudny, niewybaczający błędów tor. Jego układ bardzo obciąża zawieszenie i skrzynie biegów. To prawdziwe wyzwanie i dla maszyny i dla człowieka.
Podsumowanie
Dla kilku zespołów ten wyścig będzie szansą na zdobycie punktów. Tu zawsze dochodzi do sporej liczby kraks i awarii, wiec zawodnicy ze słabszych zespołów muszą liczyć, że ominą ich przygody i zbliżą się do punktowanych pozycji. Dlatego walka na kolejnych pozycjach będzie bardzo zacięta. Spodziewam się także zaciętej rywalizacji w czołówce. Mercedes wcale nie jest tu dominującym zespołem i jest spora szansa, że po raz drugi w tym sezonie nie wygra wyścigu.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: