Kosztowne wyścigi F1 w Australii

Organizacja wyścigu Formuły 1 o GP Australii jest ogromnym obciążeniem dla budżetu stanu Wiktoria. Ale mimo wielkich kosztów nikt nie myśli o rezygnacji z Formuły 1.

Organizacja wyścigu Formuły 1 o GP Australii na torze ulicznym w Melbourne w 2015 roku kosztowała 72,2 mln $ (źródło). Wpływy z biletów oraz od sponsorów wyniosły nieco poniżej 28,6 mln $. A to oznacza, że podatnicy dopłacili do tego wyścigu niemal 44,3 mln $. To największy deficyt w historii. W poprzednim roku wyniósł on 42,9 mln $. A od 2011 roku, z podatków na organizację wyścigów F1 poszło już 200 mln $. We wrześniu tego roku przedłużono kontrakt na organizację wyścigów Grand Prix w Melbourne do 2023 roku. Według szacunków osiem kolejnych edycji będzie wymagać 360 mln $ dopłat z publicznych pieniędzy. Mimo tego nikt nie myśli o rezygnacji z goszczenia Formuły 1.

Skąd takie duże koszty? Wyścig w Melbourne rozgrywa się na torze ulicznym, a to oznacza konieczność corocznego przygotowania toru, rozkładania trybun i większości infrastruktury. Po wyścigu wszystko trzeba to zdemontować. Całkowity koszt tej operacji według Financial Review przekracza 20 mln $. Koszt opłaty licencyjnej to ponad 30 mln $. Opłata rośnie corocznie. Według poprzedniego kontraktu w 2015 roku miała wynieść 37,7 mln $. Ale po podpisaniu nowej umowy musiała spaść o kilka milionów. Bo wszyscy byli zadowoleni z nowych warunków. Tor ma w kontrakcie zagwarantowane miejsce na początku kalendarza Formuły 1 i organizację przy dziennym świetle. Jak 2014 roku powiedział Denis Napthine, ówczesny premier stanu Wiktoria, wyścig F1 generuje od 351 do 411 etatów.

Skarbnik stanu Wiktoria Tim Pallas powiedział:

„Uważamy, że kontynuacja Grand Prix jest krytyczna nie tylko jeśli chodzi o międzynarodową ekspozycję Melbourne i stanu Wiktoria, ale jest również kluczową częścią naszych dużych imprez oferowanych światu.”

Oczywiście nie wszyscy są przychylni organizacji wyscigu F1 z uwagi an duże straty. Ale mimo zmian rządów przez ostatnie 20 lat, wciąż podpisywane były kolejne kontrakty.

W tym roku frekwencja na wyścigu wyniosła 101 000 osób, a przez cały weekend niemal 297 000 osób odwiedziło tor (Szczegóły).

Dla porównania motocyklowe Grand Prix na torze Phillip Island kosztowało podatników 7,1 mln $.

P.S. Waluta w tekście źródłowym to dolar australijski, którego kurs w porównaniu do dolara amerykańskiego to obecnie około 0,71. Przeliczyłem kwoty we wpisie na dolary amerykańskie.