Informacje z rosyjskich mediów sugerują, że Daniił Kwiat pożegna się po tym sezonie z zespołem Toro Rosso. Rosjanin ma liczyć na posadę w Williamsie, podobnie jak wielu innych kierowców.
Carlos Sainz ma umowę na 2017 rok z zespołem Toro Rosso. Drugim kierowcą zespołu niemal na pewno zostanie Pierre Gasly. To francuski członek akademii młodych kierowców Red Bulla. Wcześniej w tym roku jego awans do F1 nie wydawał się pewny w już 2017 roku. Ale w ostatnich tygodniach bardzo poprawił swoją formę w serii GP2. Obecnie jest jej liderem, wygrał dwa wyścigi. Red Bull awansował do F1 kierowców z mniejszymi sukcesami. Więc Gasly w Toro Rosso w 2017 roku to dla mnie pewniak. Dla Daniiła Kwiata nie ma miejsca, a jego forma nie ma tu znaczenia.
Kwiat od 2014 roku jeździ w Formule 1. Dla Red Bulla trzy sezony to zwykle czas ostatecznej weryfikacji. Rosjanin od czasu degradacji do Toro Rosso nie pokazuje nic wielkiego na tle Carlosa Sainza. Więc włodarze zespołu mają dodatkowy powód aby wprowadzić do F1 Pierre’a Gasly’ego.
Kwiat będzie starał się o miejsce w innym zespole, ale będzie mu o to trudno, bo kierowców rywalizujących o te nieliczne miejsca jest sporo. Kwiat nie ma za sobą dużego sponsoringu, więc na posadę dla typowego pay-drivera też nie ma co liczyć. W kontekście Williamsa wymienia się wielu kierowców, Kwiat nie jest w czołówce. Wiele wskazuje więc na to, że w 2017 roku nie zobaczymy Daniiła Kwiata w Formule 1. Kwiat jest jednym z nielicznych zawodników, którzy nie boją się mówić tego co mają na myśli, ma wyrazisty charakter. Ale w tym roku jego forma rozczarowuje.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: