Według najnowszych informacji zespół Manor nie doszedł do porozumienia z nowym inwestorem. W związku z rosnącymi długami doprowadzi to do wprowadzenia zarządu komisarycznego, a to już prosta droga do wycofania się z F1.
Sky News informuje o tym, że rozmowy z potencjalnymi inwestorami zakończyły się fiaskiem (Źródło). Zmusi to Stephena Fitzpatricka to oddania zespołu pod zarząd komisaryczny, co ostatecznie doprowadzi do licytacji majątku i zamknięcia działalności. Zespół był już w takiej sytuacji dwa lata temu, ale wtedy w ostatniej chwili został uratowany przez Fitzpatricka. Ten brytyjski milioner nie ma takiego majątku, aby móc otrzymywać zespół F1, nawet w najmniejszej skali działalności. On cały czas poszukiwał inwestora, który przejąłby całkowitą lub większościową kontrolę nad Manorem.
Manor pod rządami Fitzpatricka przeszedł kompletną metamorfozę. Podpisano ważne umowy z Mercedesem i Williamsem, zmodernizowano fabrykę oraz zatrudniono sporo nowych pracowników (łącznie mają ich 212). Wśród osób pracujących w Manorze są osoby z bardzo dużym doświadczeniem w F1 i wiedzą, jak Nicolas Tombazis, Pat Fry czy Dave Ryan. Było widać w 2016 roku, że bolid prezentował dobrą formę, nie odstawał od reszty stawki tak bardzo jak dawniej. Niestety, aby utrzymać taki poziom potrzebne są pieniądze. Zespół nie pozyskał wartościowych sponsorów, utrzymywał się głównie dzięki pieniądzom od FOM oraz od sponsorów kierowców. Konieczne wydatki na sezon 2017 są z wielu względów większe, a wpływy zarówno po stronie FOM jak i sponsorów kierowców (jeszcze żadnego nie zakontraktowali) będą mniejsze. na dłuższą metę nie da się tak funkcjonować.
Strata około 13 milionów dolarów przez spadek na 11. miejsce w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu 2016 nie jest w tej sytuacji decydująca (ile warte jest 10 miejsce w klasyfikacji). Problemy finansowe Manora są dużo większe. Te pieniądze pozwoliłyby na częściowe załatanie dziury budżetowej, ale nie na jej całkowite zamknięcie.
Przed Manorem teraz trudne czasy. Uratować może ich znalezienie inwestora w ostatniej chwili, na co szanse cały czas są. Jeżeli faktycznie wejdą pod zarząd komisaryczny, to może to storpedować plany przygotowania bolidu na sezon 2017 oraz doprowadzić do całkowitego zamknięcia działalności. Sytuacja Manora wygląda źle i jeżeli faktycznie Fitzpatrick nie będzie już dokładał własnych pieniędzy, to zespół wkrótce wycofa się w Formuły 1. To co może dać im cień szansy na wydłużenie działalności to pieniądze od FOM. Dostaną je jeśli będą uczestniczyć w zawodach. Jeżeli pojawi się potencjalny inwestor, to „życie” zespołu może być kontynuowane na czas tych rozmów, aby otrzymywać te pieniądze.
Aktualizacja
Informacja o przejściu pod zarząd komisaryczny potwierdziła. Pracownicy zespołu zostali poinformowani o tym dzisiaj rano. Tą procedurą została objęta spółka Just Racing Services. Spółka Manor Grand Prix Racing, która posiada licencję na udział w zawodach f1 nie jest objęta tym postępowaniem. Syndyk będzie teraz szukał rozwiązania problemu. Wyjścia są dwa: znalezienie inwestora i sprzedaż zespołu lub zamknięcie zespołu i sprzedaż jego majątku.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: